witam, ja mam rowniez male pytanko.
czy po wyjeciu(odkreceniu) filtra paliwa ten plastikowy pogrzewacz ma sie luzno krecic w prawo i lewo? Bo u mnie tak wlasnie jest. Czy on nie powinien byc mocno jakos dokrecony? Przy dokrecaniu filtra "dokreca" -obkreca sie tez podgrzewacz. Pojawila mi sie tam w malych ilosciach ropka i stad to pytanie. Do tego co jakis czas wywala bezpiecznik podgrzewacza, np dzis, czy moze to sie dziac przez to ze ropka dostaje sie do kostki podgrzewacza? pozdrawiam
Po odkręceniu filtra u mnie tez podgrzewacz luzno się kręci widocznie tak musi być. A co do przepalania bezpiecznika to też tak miałem bo w podgrzewaczu robiło się zwarcie. Problem rozwiązałem tym że odizolowałem całą obudowe od nadkola co jest do niego przykręcony. I teraz grzeje i nie wywala bezpiecznika.