
kluseczką nie warto się bawić
Napisany 26 czerwca 2011 - 14:33
Napisany 26 czerwca 2011 - 16:35
hahahhahahahah. dobresorki. zapomniałem że chcesz kluske oklejać.
Napisany 29 czerwca 2011 - 15:17
loljaki twoim zdaniem zastosować parownik żeby napędził tą moja kluske i nie było spadków mocy żadnych nie potrzebnych strzałów
Napisany 30 czerwca 2011 - 14:46
robią kuku naszym kluskom i to raczej my patrzymy im na klapę
hahahaTeraz do mnie dotarło że kupiłem zajeżdzoną Kluche
Napisany 01 lipca 2011 - 08:35
Może by tak Lwa-Starowicza do Klubu przyjąć :hmm:mam maly problem z moja kluską
Napisany 06 lipca 2011 - 21:10
lepsza zadbana kluska z przebiegiem 400 tys niż padaka z przebiegiem niby 180
Napisany 13 lipca 2011 - 21:16
Napisany 17 lipca 2011 - 21:26
Napisany 19 lipca 2011 - 11:45
Napisany 19 lipca 2011 - 12:04
Pokazuj nową kluchę
Napisany 19 lipca 2011 - 17:49
Ludzie sobie różne rzeczy w ciało wtykają, to można i wkład włożyć :idea: w wersji hardcore cały długopis można wtyknąć :hehe:nie długo w tym temacie może moja kluska sama będzie pisać
Napisany 22 lipca 2011 - 20:30
Napisany 22 lipca 2011 - 21:34
Wg mnei za mała guma i nie daje rady z obrotami"Jadąc kluchą przeżywam koszmary, ponieważ w momencie kiedy popuszcze jej trochę i obroty spadną to coś ją "zdusza" i musze mocno depnąć żeby zaskoczyła i mogła jechać dalej. Kilka razy miałem tak, że nawet mocne depnięcie nie pomagało i musiałem stawać .
Ostatnio problem pojawiał się okresowo - dzisiaj nie da się juz jeździć. I tak na okrągło.
Co może być przyczyną moich problemów? Panowie pomóżcie"
Napisany 23 lipca 2011 - 06:57
Napisany 23 lipca 2011 - 12:34
Wg mnei za mała guma i nie daje rady z obrotami
Napisany 26 lipca 2011 - 20:12
wiem że napewni jest cos nie tak bo konsultowalem z dwoma posiadaczmi klusek
Napisany 26 lipca 2011 - 21:55
moze nie umi strzelac??Dobry kluskowicz z niego, wie ze cos sie dzieje
Napisany 29 lipca 2011 - 15:43
heheZ moich obserwacji i doświadczeń w klusce trzeba zaczynać od małych rzeczy