26 odpowiedzi na ten temat

[syllas]

Może masz rozrząd źle ustawiony. po zrobieniu głowicy przez pseudofachowca strasznie ciężko mi paliła moja oma. Zaprowadziłem do mechanika, to powiedział że chyba lakiernik ją naprawiał. Okazało się że rozrząd był przestawiony o 2 ząbki.Paliła ciężko ale po uruchomieniu nie było żadnego problemu z jazdą 160 km/h.

[niko]

hm..
od 3 dni żadnego problemu z odpalaniem
czary??? :shock:
czyżby jednak komputer potrzebował czasu do oswojenie się z nową sytuacją?
hm..
zajrzę dziś do szefuńcia obdyskutować sprawę - niechaj jednak sprawdzi mi tę rezystencję, bo jakby nie było to ten czujnik halla jakiś taki nieprzyzwoity wygląd ma...

[niko]

No i historii ciąg dalszy... zakończony (prawie) sukcesem ?!
się sprawa wyjaśniła po sprawdzeniu rezystencji na czujniku obrotów wałka rozrządu.
Między 1 a 2 pinem 20-30 ohm.. kurde mol.. a ma być 500-800, więc nie ma się co dziwić, że Omcia tak świruje przy odpalaniu.
Ale pewność będę miał po zamontowaniu nowego czujnika, który właśnie zamówiłem u "rafaellin", poleconego skądinąd przez was na forum (za co dzięki wielkie! :razz: ).
Jutro ma być u mnie.. założenie to kilka minut i.. się wyjaśni..

PS
Aha! Tamtego (tańszego) mechesa, co mi robił głowicę olałem, bo koleś sobie w kuleczki poleciał i marudził coś o czujniku wała korb. itp. że niby coś nie tak wygląda.. i może to jest przyczyną..
dziś pojechałem do lepszego acz droższego mechesiora i ów też najpierw nie wiedział co jest grane i drapał się po zagłowiu.. bo komputer (sk***iel) nie wykazał żadnego błędu.. no i mu podpowiedziałem bardzo delikatnie (żeby się nie obraził.. że ja, laik, mu coś doradzam), że trzeba sprawdzić rezystencję między 1 a 2 pinem, no i wyszło szydło z wora!
Kurde .. ci mechesi to ambitny naród i nie znoszą gdy im się coś podpowiada.. zamiast być wdzięcznym... bo przecież to ja mu powiedziałem co ma robić i jeszcze mu za to zapłaciłem.. he he .. (bo nie mam omomierza.. :mrgreen: )
Jutro dam znać jak się zakończyła sprawa
pozdro

[jacekczewa]

Niko mówisz chyba o czujniku wału korbowego ( ten na dole ) on powinien miec 500-800 ohm
Czujnik wałków rozrządu ( u góry) a-c 13,4 ohm a-b 0,6 ohm b-c 12,9 ohm

[niko]

Niko mówisz chyba o czujniku wału korbowego ( ten na dole ) on powinien miec 500-800 ohm
Czujnik wałków rozrządu ( u góry) a-c 13,4 ohm a-b 0,6 ohm b-c 12,9 ohm

No to ładne buty! Ku.. mać była zasrana!!!!
To po cholerę ja zamówiłem już nowy czujnik, skoro ten prawdopodobnie jest dobry..
Ale i tak już nic nie poradzę, bo Omesia dziś sprzedana. Mam nadzieję, że koleś sobie poradzi, bo to jakiś młody mechesior.
W każdym razie pozrawiam wszystkich i dzięki za cenne, acz zagmatwane co nieco porady..
te czujniki mi się zupełnie pofyrały..
:shock: :bigok: :mrgreen:

[mUody]

podepne sie pod temat - po wymianie glowic i odebraniu od mechaniora na nastepny dzien rano problem z odpaleniem auta. Po kilku dniach pojechalem do nich, podlaczyli kompa i blad czujnika polozenia walu - nosz qr*a przeciez w grudniu go wymienialem!! Dzis postal na warsztacie - odpalil od razu, postoi pod domem i rano cipka - za pierwszym razem nie pali. Czy to jakies fatum czy jaka cholera, bo mi z miesiaca na miesiac coraz bardziej rece opadaja. I co maja wspolnego glowice z tym czujnikiem ?? Ehhh mam dosc

[kczech]

moj kumpel odebral sam. od mistrzow ktorzy robili klime i czasem sam. przerywal prace na chwile check i za chwile ok. Zaczalem grzebac i mistrzowie uszkodzili przewod czujnika walu glownego i mial przebicie..........