a nie lepiej papierem toaletowym przynajmniej jak ktoś by szedł w krzaki miał by się czym....
to juz bylo - spytaj Giskarda :jump:
Napisany 28 września 2010 - 21:20
a nie lepiej papierem toaletowym przynajmniej jak ktoś by szedł w krzaki miał by się czym....
Napisany 28 września 2010 - 21:24
Napisany 28 września 2010 - 21:25
Napisany 28 września 2010 - 21:25
Le skąd mogłam wiedzieć to mój pierwszy raz
... na zlocie
Napisany 28 września 2010 - 21:26
ale mnie też nie było wcześniejziutek - nie starasz sie
Napisany 28 września 2010 - 21:27
Napisany 28 września 2010 - 21:28
ja wma dam za ten palec... :guns:
papier był i to dużo... i nie tylko u Bzyka...
ale butelki i smietnik na dachu Bzyczka to nie ja...
nie ma rady czas żeby przypomnieć sobie stare dobre czasy...
ale z gaśniacami to was pogieło całkowicie....
:jump::jump::jump::jump::jump:
najlepiej mi się podobało tłuczenie w czyjś domek... to musi być nie zła zabawa....
pozdr
Napisany 28 września 2010 - 21:28
BZQ Twoja omega nie była wcale jako jedna z pierwszych...
a nie pogielo tylko trza bylo byc a nie teraz w poduszke plakac
Napisany 28 września 2010 - 21:29
Napisany 28 września 2010 - 21:29
Napisany 28 września 2010 - 21:30
to był hard-kornajlepiej mi się podobało tłuczenie w czyjś domek... to musi być nie zła zabawa....
Mój pierwszy zlotpierwszy raz ? i to na zlocie
Napisany 28 września 2010 - 21:32
Dobra, małe sprostowanie
BzQ widzieliśmy się o rozmawialiśmy w Wawrzkowiźnie... Moje teksty były rzucane również ogólnikowo. Ponieważ przy domkach Zdolnego Śląska stało kilka omeg a pomalowana została tylko moja. To było moje pierwsze wrażenie dlatego byłem taki wściekły. Nie, że nie zgaszone były innych auta i tylko moja. No poprostu nerwy mi puściły. Tym bardziej, że nie miałem czasu przed zlotem na dłubanie i zbytnie wyczyszczenie auta. W czwartek do późnej nocy woskowałem mojego hot carapewnie dlatego łatwiej się zmył proszek
BzQ czy ja Cię uraziłem?? Jak tak to przepraszam i szanuję Ciebie
Zawsze to mi zarzucano, że moje poczucie humoru jest lekko mówiąc zbyt wyszukane;) Ale po tym zlocie (bo w Czaplinku tego nie odczułem) widzę, że jednak są większe świry niż ja :jezor: I na następnym zlocie jeżeli się pojawię (a mam taką nadzieję) to coś wykombinuję i będzie polewka :jump:
Proponuję już zakończyć ten temat i powrócić do miłego po zlotowego spamowania
PEACE FOR ALL
Mój pierwszy zlot
Napisany 28 września 2010 - 21:32
Dobra, małe sprostowanie
BzQ widzieliśmy się o rozmawialiśmy w Wawrzkowiźnie... Moje teksty były rzucane również ogólnikowo. Ponieważ przy domkach Zdolnego Śląska stało kilka omeg a pomalowana została tylko moja. To było moje pierwsze wrażenie dlatego byłem taki wściekły. Nie, że nie zgaszone były innych auta i tylko moja. No poprostu nerwy mi puściły. Tym bardziej, że nie miałem czasu przed zlotem na dłubanie i zbytnie wyczyszczenie auta. W czwartek do późnej nocy woskowałem mojego hot carapewnie dlatego łatwiej się zmył proszek
BzQ czy ja Cię uraziłem?? Jak tak to przepraszam i szanuję Ciebie
Zawsze to mi zarzucano, że moje poczucie humoru jest lekko mówiąc zbyt wyszukane;) Ale po tym zlocie (bo w Czaplinku tego nie odczułem) widzę, że jednak są większe świry niż ja :jezor: I na następnym zlocie jeżeli się pojawię (a mam taką nadzieję) to coś wykombinuję i będzie polewka :jump:
Proponuję już zakończyć ten temat i powrócić do miłego po zlotowego spamowania
PEACE FOR ALL
Napisany 28 września 2010 - 21:33
to mój pierwszy raz ... na zlocie
hardkory sa najlepsze...to był hard-kor
to mój pierwszy raz ... na zlocie
Napisany 28 września 2010 - 21:34
pozdrowienia... Również dla Nikoli
Napisany 28 września 2010 - 21:34
Napisany 28 września 2010 - 21:35
No to przynajmniej pierwsza przy domkach, bo nie widziałem co się działo przy pawilonach
Dopiero jak Beast wpadł z okrzykiem bojowym i mnie przemalował rozszerzyliśmy zakres operacyjny
Napisany 28 września 2010 - 21:35
Całą resztę możemy jedynie przeprosić że nie udało się ich ugasić
Napisany 28 września 2010 - 21:36
na dłużej wystarczy...