Chciałem podjąć temat, który jeszcze nie był poruszany na tym forum. Mianowicie, co daje porting przepustnic? Temat dojrzałem na omegaowners.

Napisany 13 września 2010 - 12:19
Napisany 13 września 2010 - 13:15
Napisany 13 września 2010 - 14:31
Napisany 13 września 2010 - 15:30
Napisany 13 września 2010 - 15:37
Napisany 15 września 2010 - 06:31
Napisany 15 września 2010 - 08:19
Napisany 17 września 2010 - 14:27
Napisany 19 września 2010 - 19:19
Odma wypad!
Napisany 19 września 2010 - 19:48
Wicek ciekawy pomysł dowiem się coś więcej gdzie tu na miejscu mogę wypolerować kolektor (chociaż się zastanawiam czy jest możliwość pokrycia kolektora od środka jakąś cienką warstwą lakieru odpornego na temp.) na szkiełko wyrównać kanały i z tą przepustnica zaraz się za to zabieram
Napisany 19 września 2010 - 20:14
Napisany 19 września 2010 - 20:24
a zawirowania powstają miedzy innymi z oporu na sciance, a chodzi chyba o to zeby jak najmniej przeszkód powietrze miało.
Napisany 19 września 2010 - 20:25
Napisany 19 września 2010 - 20:28
Hmm no to już nie wiem co robić z tym kolektorem bo z jednej strony mógł bym wypolerować kolektor w środku i zostawić śruby w przepustnicy które mogły by powodować zawirowania powietrza,albo zostawić kolektor w spokoju a przerobić śruby w przepustnicy.
I co teraz!
Napisany 19 września 2010 - 20:51
IMO - jak sa porowatosci to powietrze wpada w zawirowania i lepiej sie miesza z paliwem. polerowanie ma sens przy autach doladowanych ale nie wolnossacych.