

generalnie nic mi nie leje nie cieknie tak jak polowa forum straszyla ,silnik ladnie pracuje ....zmiane oleju z minerala na polsyntetyk moj 2.5TD zdal celujaco !
Napisany 28 kwietnia 2012 - 15:12
Napisany 28 kwietnia 2012 - 19:01
Napisany 29 kwietnia 2012 - 10:52
Ja bym zrobil płukankę
Napisany 30 kwietnia 2012 - 09:12
Odradzam. Skusiłem się na środek czyszczący i nagle się okazało , że micha cieknie , uszczelniacze zaworowe też puszczają , coś dzwoni w silniku i Bóg wie co jeszcze. Przed płukanką brał ~pół litra /3000km , teraz pół /1500 km.
Napisany 30 kwietnia 2012 - 10:21
Napisany 30 kwietnia 2012 - 10:35
moja omega w sierpniu zeszłego roku miała syntetyk i nakulane 180.000km. Ze względu na koszty lałem półsyntetyk do przedwczoraj - przebieg 285.000km i wlałem syntetyk GM 5w30. Przez 3 dni zrobiłem 1000km i nic się nie dzieje
Mało tego odczucia mam takie same jak wcześniej z corsą gdzie zmieniłem mineral na półsyntetyk - tzn mam wrażenie że auto dostało większą petardę. Choć wraz z olejem wymieniali mi pompę wody i może nieświadomie naprawili jakąś nieszczelność w dolocie....
za to słyszę ze popychacze szybciej się napełniają olejem - ok 2 sekund a nie ok 5 jak wcześniej
Napisany 30 kwietnia 2012 - 12:49