Pamiętam że Beast w temacie o dolocie 2.5 i 3.0 pisał że nie ma 2.5 na długim kolektorze. Teoretycznie możesz napisać że takie wersje wychodziły... ale czy ktoś to naprawdę widział? Naoglądałem sie trochę masek na spotach i nie widziałem ani razu.
do 98 rocznik 3.0 wychodzilo na krotkim kolektorze. dopiero od 98 - 3.0 dostalo dlugi - 2.5 zostalo przy krotkim, ale do 98 nie ma roznicy - poza numerami silnika i wytloczeniem na bloku nie jestes w stanie rozrozic tych silnikow. Baaa nawet mam kolego ktory kupil "3.0" tylko troche mulowala byla - jezdzila tak samo jak moja 2.5 - po ogledzinach okazalo sie ze ktos z "oszczednosci" wsadzil w miejsce 3.0 silnik 2.5
generalnie z tymi korbami to jest (wg mnie) jakas bzdura.
Jak ktoś daje ostro po garach .. to i w 2,0 8V moze rozwalić korby.
generalnie to jest tak ze kupujemy czesto auta z "niskim przebiegiem" 180 000 km czesto w lpg, auto dostaje w palnik, mieszanka na kiepskich wtyrskiwaczach albo na II generacji jest w gornej partii obrotow lekko za uboga, do tego dochodzi jeszcze czasem przegrzanie silnika co z wyzsza temp spalania przy lpg i ubogiej mieszance daje prosta droge do zerwania filmu olejowego a tego konsekwencji nie musze opisywac. Przejedz sie 200 km.h na autostradzie z podlaczonym kompem przez iles tam kilometrow na lpg a gwarantuje cie ze bedziesz mial za uboga mieszanke. a potem placza ze 3.0 to taka padaka. ale niestety chcesz jezdzic bezawaryjnie - musisz o auto dbac (dobry olej, wymiana w czasie, zachowanie pewnych warunkow uzytkowania, poprawna regulacja lpg i kontrola co jakis czas.)
IMO wsadzenie 2.5 w miejsce 3.0 to takie robienie gownem i patyczkiem. skoro nie stac cie na to auto to sprzedaj i kup inne mniejsze, nie porywaj sie z motyka na slonce.