Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Kolizja drogowa - szkoda osobowa


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
8 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   spank9r

spank9r
  • 31 postów
  • Dołączył: 02-03-2010

Napisany 23 czerwca 2010 - 16:40

Witam. W zeszłym tygodniu, wraz z dziewczyną i znajomym mieliśmy kolizję drogową. Taksówkarz wymusił pierwszeństwo i uderzył w bok naszej Omegi od strony pasażera. Omega jak na czołg przystało lekko wgnieciony błotnik, uszkodzony zderzak i maska od prawej strony - gdyby nie to że policja zabrała dowód mógłbym się w sumie dalej poruszać tym samochodem, jednakże "istniało podejrzenie" że uderzenie poszło na koło no i geometria itp poprzestawiane. Auto jak auto - odda się do artystów, którzy przywrócą wcześniejszą świetność, jednakże gorzej jest z poszkodowanymi pasażerami. Dziewczyna ma skrzywione 6 kręgów, skręcenie kręgosłupa szyjnego oraz przestawiony bark - wymaga specjalistycznego leczenia. Pasażer z tyłu również poszkodowany - trzy kręgi.
Obu z miejsca zabrała karetka no i jak wiadomo z kręgosłupem nie ma żartów - obaj chcą dochodzić się odszkodowania z OC sprawcy. Jako że nigdy nie mieliśmy z takim czymś do czynienia, pojechaliśmy razem do ubezpieczalni zgłosić szkodę na aucie. Wypełniłem wniosek, oni w między czasie próbowali się dowiedzieć - jak wygląda procedura itp, generalnie gówno się dowiedzieli bo trafili na bardzo nie miłą obsługę. Zasugerowałem im, ażeby skorzystali z pomocy firm zajmującymi się pomocą poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych. Odwiedzili jedną taką firmę, pan im wszystko szczegółowo przedstawił, poopowiadał - nawet mi kazał jechać na pogotowie, czy na pewno nic mi nie jest no i generalnie zdecydowani są skorzystać z ich pomocy - ich udział z odszkodowania to 15%. Z kolei usłyszałem od znajomego że takie firmy lubią się dogadywać z T.U. w sposób taki np. do wypłacenia dla poszkodowanego brokerzy mogą wyciągnąć 15tys, jednakże idą na ugodę z T.U. że biorą tylko 10tys, z czego oficjalnie tylko 3tys jest przyznawane poszkodowanemu a 7tys wędruje na konto firmy brokerskiej, która informuje dodatkowo poszkodowanego że nic więcej nie udało się wyciągnąć. Teraz moje pytania - czy to prawda i czy brokerzy stosują takie praktyki? Jak najlepiej tą sprawę znajomi mają załatwić - iść jeszcze raz do ubezpieczalni, zobaczyć co zaproponują czy od razu oddać tą sprawę w ręce firmy?
Jeśli ktoś wszystko przeczytał, to pozdrawiam serdecznie :).

#2 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 23 czerwca 2010 - 16:51

też słyszałem o nierzetelności firm zajmujących się "pomocą" w uzyskaniu odszkodowania.
lepiej znaleźć firmę, która zajmie się sprawą za konkretną stawkę a nie za % od wysokości odszkodowania, można też poszukać na necie ile mniej więcej za dany uszczerbek na zdrowiu można oczekiwać i negocjować z tą firmą. Warto też pogadać z lekarzami

#3 OFFLINE   Tweety

Tweety
  • 29 postów
  • Dołączył: 29-04-2007
  • Skąd: Łódź

Napisany 23 czerwca 2010 - 17:03

Słuchaj napiszę Ci jak było to u mnie, fakt że jakiś czas temu ale myślę że wiele się w tej kwestii nie zmieniło. We mnie tez wjechał koleś, przyjechała policja i wszystko ładnie. Ale wieczorem zaczęła mnie bolec szyja. Pojechałem na pogotowie a oni założyli mi kołnierz i skierowanie do lekarza rodzinnego. W Waszym przypadku było inaczej bo karetki były na miejscu. Od lekarza rodzinnego miałem zwolnienie i kazał chodzić w kołnierzu. Potem do ubezpieczalni sprawcy i Pani kazała wypełnić papierki. Potem wezwanie na komisję do ich lekarza i on ustalała uszczerbek. Na końcu wypłata odszkodowania. W moim przypadku były to 4 tysie :D Żadne firmy nie brały w tym udziału. Idźcie jeszcze raz do tej firmy ubezpieczeniowej i twardo mówcie co chcecie. I koniecznie zbierać wszystkie kwitki od lekarzy ale o tym nie muszę mówić. Dużo zdrowia życzę.

#4 OFFLINE   patryk0490

patryk0490
  • 349 postów
  • Dołączył: 20-04-2009
  • Skąd: Poznań
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 czerwca 2010 - 17:19

Jak na moje oko to bez różnicy czy ta firma pobiera procent od odszkodowania czy stałą stawkę bo tak czy tak może dogadać się ubezpieczalnią i 7 tys. wziąć do siebie a 3 tys. dla poszkodowanego.
Ja próbowałbym na własną rękę to załatwiać a jeśli by mi się nie udało to szukałbym jakieś dużej firmy zajmującą się takim sprawami która ma już swoją renomę(dla pewności zawsze jeszcze można poszukać opinii na temat firmy w necie i w ten sposób ją prześwietlić).

#5 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 18 lipca 2010 - 03:49

Witam. Troche mnie nie było.

Odwiedzili jedną taką firmę, pan im wszystko szczegółowo przedstawił, poopowiadał - nawet mi kazał jechać na pogotowie, czy na pewno nic mi nie jest no i generalnie zdecydowani są skorzystać z ich pomocy - ich udział z odszkodowania to 15%


i to jest typowe działanie. Takie firmy potrafią walczyć. Polecam dla nieumiejących myśleć samodzielnie.

Z kolei usłyszałem od znajomego że takie firmy lubią się dogadywać z T.U. w sposób taki np. do wypłacenia dla poszkodowanego brokerzy mogą wyciągnąć 15tys, jednakże idą na ugodę z T.U. że biorą tylko 10tys, z czego oficjalnie tylko 3tys jest przyznawane poszkodowanemu a 7tys wędruje na konto
firmy brokerskiej, która informuje dodatkowo poszkodowanego że nic więcej nie udało się wyciągnąć.


To jest totalna bzdura. Co broker ma wspólnego z odszkodowaniem OC? Którego nawet złotóweczka nie dotyczy?

#6 OFFLINE   spank9r

spank9r
  • 31 postów
  • Dołączył: 02-03-2010

Napisany 18 lipca 2010 - 08:40

Jesteś pewien, że nie dotyczy? Podpisując umowę - upoważniasz firmę na działanie w twoim imieniu i to generalnie od nich zależy ile wyciągną od t.u. Dodatkowo im więcej tym lepiej dla nich, bo swój procentowy udział w tym mają a ty piszesz że "złotóweczka nie dotyczy" - ciekawe w ogóle co miałeś na myśli, bo twój post jakiś nie wyraźny na ogół jest.

#7 OFFLINE   przemo07

przemo07
  • 736 postów
  • Dołączył: 12-11-2009
  • Skąd: PKN
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 18 lipca 2010 - 21:43

witam ja mogę podpowidzieć ci kolego nie działaj zbyt pochopnie na złożenie dokumentów o odszkodowanie masz dwa lata albo i wiecej jeżeli są rzeczywiście poszkodowani niech się leczą im dłużej tym lepiej po zakończeniu leczenia zbierasz dokumentacje i do firmy ubezpieczeniowej pismo możesz złożyć sam i napewno zostanie ci w kieszeni wiecej niż przez firme to są hieny cmentarne ale to ich praca sam możesz wyciągnąć pieniądze z odszkodowania a jeżeli nie podpiszesz ugody zawsze możesz skorzystać z ich usług powodzenia

#8 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 lipca 2010 - 10:18

Jesteś pewien, że nie dotyczy? Podpisując umowę - upoważniasz firmę na działanie w twoim imieniu i to generalnie od nich zależy ile wyciągną od t.u. Dodatkowo im więcej tym lepiej dla nich, bo swój procentowy udział w tym mają a ty piszesz że "złotóweczka nie dotyczy" - ciekawe w ogóle co miałeś na myśli, bo twój post jakiś nie wyraźny na ogół jest.


A koeldze radzę się dowiedzieć czym jest "broker" a czym "firma ściągająca odszkodowania" bo chyba nie bardzo wiesz o czym pisze Kiciek.

#9 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 31 lipca 2010 - 01:04

Thx mbobik (jedyny gość znający się na rzeczy)

ostatnio chciałem założyć temat odnośnie szkód OC osobowego to nikt nie chciał. Przecież Wy wszyscy nie wiecie ile Wam się należy. Dostajecie jakieś 2 - 10% całości. Występujecie o 5% (statystycznie)