

Cotygodniowe spoty w Łodzi
#1141
OFFLINE
Napisany 28 czerwca 2011 - 17:29
#1142
OFFLINE
Napisany 28 czerwca 2011 - 17:42
Czas jest wartościowszy od pieniędzy. Możesz dostać więcej pieniędzy, ale nie możesz dostać więcej czasu.
#1143
OFFLINE
Napisany 04 lipca 2011 - 14:30
Wrobel365
#1144
OFFLINE
#1145
OFFLINE
#1146
OFFLINE
Napisany 04 lipca 2011 - 14:52
#1147
OFFLINE
Napisany 04 lipca 2011 - 16:33

#1148
OFFLINE
#1149
OFFLINE
#1150
OFFLINE
Napisany 04 lipca 2011 - 21:58
Ja będę jeśli Arek zechce mnie zabrać
... odstawiam jutro auto do doktora.
Remeczku, może ja po Ciebie podjade, oddam Ci siatke przy okazji?
Czas jest wartościowszy od pieniędzy. Możesz dostać więcej pieniędzy, ale nie możesz dostać więcej czasu.
#1151
OFFLINE
Napisany 04 lipca 2011 - 22:07
Remeczku, może ja po Ciebie podjade, oddam Ci siatke przy okazji?
Wpadaj około 20.30

#1152
OFFLINE
Napisany 04 lipca 2011 - 22:19

a gdzie w ogóle? coś mi się obiło Port Łódź, ile w tym prawdy nie wiem
#1153
OFFLINE
Napisany 05 lipca 2011 - 00:46
a gdzie w ogóle? coś mi się obiło Port Łódź, ile w tym prawdy nie wiem
Port, port

#1154
OFFLINE
Napisany 05 lipca 2011 - 22:16

#1155
OFFLINE
Napisany 05 lipca 2011 - 23:32
no to tylko asfalt po was dzisiaj powąchałem jak się pieprzy to już wszystko
Ale że jak? Byłeś pod Portem?
#1156
OFFLINE
Napisany 06 lipca 2011 - 09:38
#1157
OFFLINE
Napisany 06 lipca 2011 - 09:43
Byłem, przejechałem cały parking, ale albo się schowaliście albo było po prostu za późno bo dotarłem tam o 22:50 bo oczywiście wypadła mi przyjemność odwiezienie kumpla do domu, i tak już bez nadziei pod Port jechałem
To musieliśmy się minąć ponieważ ja też dotarłem z lekkim opóźnieniem (to zaczyna być niechlubną tradycją) i mniej więcej o tej porze patrolowałem parking pod Portem w poszukiwaniu spotu - ale cóż, mam nauczkę żeby wychodzić z garażu trochę wcześniej - może budzik będę sobie ustawiał

#1158
OFFLINE
Napisany 06 lipca 2011 - 10:34
#1159
OFFLINE
Napisany 06 lipca 2011 - 13:36

#1160
OFFLINE
Napisany 06 lipca 2011 - 20:49
To musieliśmy się minąć ponieważ ja też dotarłem z lekkim opóźnieniem (to zaczyna być niechlubną tradycją) i mniej więcej o tej porze patrolowałem parking pod Portem w poszukiwaniu spotu - ale cóż, mam nauczkę żeby wychodzić z garażu trochę wcześniej - może budzik będę sobie ustawiał
czyli się mineliśmy, bo jak krażyłem to mi migneła omege kombi