1560 odpowiedzi na ten temat

[Omega16v]

Ja jak czytam takie tematy to normalnie żal mi się robi .

Potem świrują ludzie w Subaru i kręcą filmy ... Twardzi faceci w twardych furach buchachahc.

Do Czasu jak życie nie przeleci przed oczami ... W srebrnej Hondzie Civic ,,, Żal umierać :drink:

[marcin]

Ja jak czytam takie tematy to normalnie żal mi się robi .

Potem świrują ludzie w Subaru i kręcą filmy ... Twardzi faceci w twardych furach buchachahc.

Do Czasu jak życie nie przeleci przed oczami ... W srebrnej Hondzie Civic ,,, Żal umierać :drink:

zgadzam się

[Luqua]

a ja swoja omega jechalem 317 km/h na "połsprzęgle" ale do 5 biegu jeszcze nie doszedlem 3 w zupelnosci wystarczala :tere-fere:
i sie obudzilem hahahahahaha

chyba z przepaści

i z żaglem na dachu :mrgreen:

Jak ktoś ma F126p, to sie nie dziwie, ze sprawdza ile poleci, ale w tym samochodze przelotowa prędkości nominalna to jakies 90-95% prędkości maksymalnej.
Jak ktoś Astrą 1,4 pojedzie 140 .. to też sie nie dziwie.

120km/h jedzie na prostej - wczoraj sprawdzalem, tylko troche ciezko nim w asfalt pocelowac :razz:

[cita]

Jak ktoś ma F126p, to sie nie dziwie, ze sprawdza ile poleci, [...]
Jak ktoś Astrą 1,4 pojedzie 140 .. to też sie nie dziwie.

A F126p i astry nie dotyczą wczesniejsze punkty?

a widzisz różnice miedzy prędkością rzędu 120-140 km/h a 200-250km/h?

W przypadku kaszlaka .. to w ogole nie ma o czym mówić, bo tego nawet samochodem nazwać nie mozna a jazda nim moze być niebezpieczna z prędkością 60km/h

Co do astry. W tej samej budzie mozesz miec 1,4 jak i 2,0
Jednak poleci ze 150 druga pewnie lekko dytkiem 200
Rozumiesz, ze prędkość 150 km/h w tej drugiej to 75% możliwości, a dla pierwszej 100% przy (prawie) tych samych innych czynnikach i możliwościach.

Mam nadzieje, ze dość obrazowo to wyjaśniłem.
Nie mam już nic do dodania.

Aha .. na koniec coś o czym napisałem tylko w skrócie, ze stan techniczny aut paro, paronastoletnich pozostawia troche do życzenia.
Wiadomo, ze przy tego rodzaju testach zdażyć sie moze wiele.
Pół biedy jak konczy sie silnik, a nie np. hamulce, czy inne bezpośrednio wpływające na bezpieczeństwo elementy.
Tą lajtową wersje mamy tu http://forum.omegakl...p?p=69414#69414

[GregorN]

a ja Wam powiem ogólnie, ze testowanie auta na 'ile poleci' to jest porażka życia.

Ale testować Omege 2,3D, 2,5TD pod kątem ile pójdzie ?
Przeca to śmiech
Ja swojej 3,0 V6 nie testowałem ... bo i po co?
To jest skrajnie niebezpieczne biorąc pod uwage :
1. ilość lat jaka ma już Wasza Omega
2. stan naszych dróg
3. stan techniczny samochodu - bo mimo, ze będzie on sprawny to przy prędkościach wynoszących 90-100% mozliwości auta stan techniczny pozostawia baaardzo wiele do życzenia
4. umiejętności kierowcy, który moze i pare km przejechał w życiu, ale z tego w ogole, albo co najwyżej kilka z takimi prędkościami
5. inne, wiele.

hehe to ja jestem usprawiedliwiony
1. Mam 2.2 a nie 3.0 V6 - w 3.0 V6 być może bałbym się lecieć na maxa
2. Moje autko ma "dopiero" 6 lat więc jeszcze nie powinno się rozsypać przy dużych prędkościach
3. Jechałem na tzw autostradzie, której stan na razie jest zadowalający.
4. Przejechałem w życiu ok. 300 kkm z czego przynajmniej 50 kkm z "dużymi" prędkościami (takie życie handlowca )

ale tak zasadniczo to się zgadzam
Testowanie jest bee szczególnie w dniu zakupu lub zaraz po zakupie auta Jazda z dużymi prędkościami (oczywiście tam, gdzie jest to możliwe i gdzie odlatujące od naszych omeg przy prędkości 200 km/h części karoserii nikomu nie zrobią krzywdy ) jest przyjemna, podnosi adrenalinę itp. Wszystko zależy od zdrowego rozsądku. Jedno o czym trzeba bezwzględnie pamiętać to to, że jeździmy ważącym prawie 2 tony "narzędziem zbrodni" a droga hamowania wydłuża się nieproporcjonalnie do prędkości (z tego co pamiętam jest tam coś do kwadratu )
Pozdrawiam

[cita]

ja nie powiedzialem, ze szybka jazda jest bee, tylko testowanie Vmax

Sam nie jeżdze wolno, ba czasem za szybko ... ale to co innego niż cisnięcie z auta tych resztek KM żeby uzyskać kolejne 5km/h wiecej,

[SzoFFer]

W przypadku kaszlaka .. to w ogole nie ma o czym mówić, bo tego nawet samochodem nazwać nie mozna a jazda nim moze być niebezpieczna z prędkością 60km/h

hmm ja kaszlakiem w 4 osoby bylem nad morzem, caly czas 120 trzymalismy, niezawodna maszyna

[niko]

No coments.. i tak moja Oma jest najszybsza!
:bud: :driver:

[Rafał]

Jak ktoś ma F126p, to sie nie dziwie, ze sprawdza ile poleci

W przypadku kaszlaka .. to w ogole nie ma o czym mówić, bo tego nawet samochodem nazwać nie mozna a jazda nim moze być niebezpieczna z prędkością 60km/h

Brak konsekwencji czy co?

[cita]

Jak ktoś ma F126p, to sie nie dziwie, ze sprawdza ile poleci

W przypadku kaszlaka .. to w ogole nie ma o czym mówić, bo tego nawet samochodem nazwać nie mozna a jazda nim moze być niebezpieczna z prędkością 60km/h

Brak konsekwencji czy co?

czytanie ze zrozumieniem to trudna umiejętność, ja wiem.

[jacko]

Dzisiaj swoja kluska lecialem 180km/h z malym hakiem.

Ale nie chcialem ja wkrecac na maxymalne obroty (bylo 4k z haczykiem)

W zupelnosci takie osiagi mi wystarcza :mrgreen:

[Maro]

Dzisiaj swoja kluska lecialem 180km/h z malym hakiem.

A jakbyś ściągnął hak?

[jacko]

Lepiej nie :mrgreen:

Kazdy wie jakie sa nasze autostrady :evil:

[Gadzi]

[RoNin]

Witam

A moja około 2 tyg temu, w 5 osób i pełen bagażnik, spokojnie na M6 (3pasy) osiągnęła 185 km/h i czułem że może więcej - jeszcze była w miarę elastyczna a nie że niby "dotaczała się", dalej w podróży spokojnie utrzymywała 145 - 170 przez kilka godzin, oponki były nowe i muszę stwierdzić że po zmianie jazda i trzymanie się nawierzchni to inna bajka.
Pozdrawiam

[Robercik30]

Omesia 2.0 8V najprostszy gaz za 1600pln. Oma po taxi. 415tys km, droga z berlina do hamburga, grudzień, 4 osoby, opony 205/65/15.
Na gazie 200km/h jak w morde strzeli
Na benzynie ok 215 km/h

[Rafał]

Prawie jak MV6. :mrgreen:

[mUody]

autostrada pod dortmundem, sam w aucie i lecialem 225 a pod noga jeszcze luzu bylo i niestety jakas slepa niemra w zoltym bmw wyskoczyla wiec trzeba bylo hamowac.
W grudniu na trasie do dotmundu i na zimowkach + 4 osoby w srodku i 200 bylo ale reprymenda momentalna i trzeba bylo zwolnic

[exequtor]

W sobotę autostrada Nowy Tomyśl - Poznań w trzy osoby 230 na liczniku na oponach
235/45 zr 17 jechałem na otwarcie sezonu :mrgreen: niestety brak zdjęć ale w przyszłości postaram się o poprawe. Ponoć mam pod maską 200 km według papierów z niemiec.

[soosel]

okolo 240km/h, autostrada Berlin-Szczecin :driver: