Czyli reasumujac juz moj temat mam ostatnie pytanie i doradzcie co bylo by dla mnie lepszym rozwiązaniem
Aktualnie mam 24 lata (od lipca 25 - rocznikowo 25), wlascicielem auta jest moja mama z racji posiadanych znizek:
1) Czekac do lipca kiedy uzyskam wiek 25 lat (brak wzwyzek za wiek) wtedy przerejstrowac omege na siebie a wspolwlascicielem dac moja mame (60% znizek) i ogołnie miec juz liczony pierwszy rok znizek na siebie przy zachowaniu 60% znizek mamy?
2) Juz teraz zostac wspolwlascicielem auta, kozystac z mamy znizek ?
Chodzi mi o to czy wspolwlasciciel mocno rozni sie od wlasciciela w tej kwesti ? Czy jak dobrze rozumiem wariant nr 2 spowoduje ze jeszcze bede mial do tego wszsystkiego wzwyzke 30% (do lipca dnia urodzin czy na czas trwania umowy z ubezpieczycielem ?) czy juz moze nie bo łapie się rocznikowo i miesiac urodzin jest mniej ważny ?
Sory bo dla kogos moze to byc oczywiste ale musze sie upewnic ostatecznie kiedy isc do wydzialu komunikacji
Kto pyta nie błądzi
Szczerze Ci powiem tak, czy te 2 miesiące są dla Ciebie tak ważne? radzę Ci poczekać do dnia urodzin jak skończysz 25 lat i wtedy się dopisać do ubepieczenia (wskazana umowa darowizny)
Jeżeli ma się kogoś z jakiejś ubezpieczalni to można wszystko..
Jeżeli kupiłeś/łaś samochód a rodzic, kolega koleżanka mają np. 60% zniżek, wpisujesz ich jako współwłaścicieli i jeźdzcie a raczej ty jeździsz sobie tak pół roku...
później odkupujesz od współwłaściciela autko...idziesz do ubezpieczalni i koleżanka/kolega pracujący tam już wpisuje tobie na umowie -60% zniżki...
...jesteś jedynym właścicielem w dowodzie, jeździsz i cieszysz się znizkami ;]
A koleżanka wie co to Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ? i czy wie co to Odpowiedzialność karna za składanie fałszywego oświadczenia? Chyba NIE, już tłumaczę
1. UFG - rejestruje WSZYSTKIE polisy OC, jak również wszystkie szkody
2. Kiedy podpisujesz polisę oświadczasz również że masz taką zniżkę i że nie było szkody, kiedy Ty podpiszesz, że masz 60% a potem się okaże, że faktycznie tego nie masz to TU może wyciągnąć wobec Ciebie poważne konsekwencje (doliczenie różnicy + odsetek + sprawa cywilno-karna)
Więc radzę się zastanowić poważnie.
ie tak prędko Myszko
Czy to agent czy pracownik TU ma obowiązek podłączyć pod polisę zaświadczenie o posiadanych zniżkach,bo co jakiś czas odbywają się kontrole i wtedy osoba,która zrobiła taki myk słono za to płaci
Poza tym takie fikcyjne umowy mogą dostarczyć dodatkowych kosztów i spraw, m.in. skarbówka, wydział komunikacji,itp.
Ale zauważyłaś dobrze-poza tym dla chcącego nic trudnego
Dobrze prawi, ja też mam Uniqe kolego
Lukas, ja bym bral opcje 2. Zawsze ja bralem.
Chodzi mi o to czy wspolwlasciciel mocno rozni sie od wlasciciela w tej kwesti? Ten, kto jest glownym wlasicielem, od niego leca znizki- ja mam na chrzestnego. Czy jak dobrze rozumiem wariant nr 2 spowoduje ze jeszcze bede mial do tego wszsystkiego wzwyzke 30% (do lipca dnia urodzin czy na czas trwania umowy z ubezpieczycielem ?) Tak byc moze, ale to zalezy od Ubezpieczalni - mbobik pewnie tobie powie ktore stosuja zwyzke, a ktore nie.czy juz moze nie bo łapie się rocznikowo i miesiac urodzin jest mniej ważny ? Wg mnie musisz miec skonczone.
Czekac do lipca kiedy uzyskam wiek 25 lat (brak wzwyzek za wiek) wtedy przerejstrowac omege na siebie a wspolwlascicielem dac moja mame (60% znizek) i ogołnie miec juz liczony pierwszy rok znizek na siebie przy zachowaniu 60% znizek mamy? Mama musi byc glownym wlascicielem, zebys placil mniej. Ty mozesz byc jako wspolwlasciciel, wtedy bedziesz zbieral znizki.
Kolego czy nie potrafisz cytować wybranych textów? Twoje posty to jeden wielki bałagan, trzeba 2x czytać, żeby zrozumieć.
Poza tym opcja nr2 jest do KITU.
ja np nie mam jeszcze 25 roku życia i w pzu czy allianzie czy link4, bezpośrednio dzwoniąc do nich miała bym zwyżki...ileś tam procent bodajżę 30 % za wiek..
a idąc do przedstawiciela i podpisując ubezpieczenie np w HDI asekuracja..nie mam zwyżek a raczej 10% zniżek...jako ja sama..
Radzę sprawdzić wysokość składki w HDI przy końcu polisy bo zrobili zwyżkę za wiek 50%.
wybaczcie ale ja niezapłaciła bym za ubezpieczenie samochodu w allianzie prawie 2 tyś zł..szkoda kasy jak autko warte na rynku na dzień dzisiejszy jest praktycznie 3 razy tyle...bo auta w dół poszły...
nie lepiej zapłacić mniej więcej 600 zł za caly rok ? niż 2 tyś.. (2000)
Co w tym wszysktim do kwoty OC ma wartość Twojego auta, skoro możesz nim spowodować szkodę np na jakiejś BMW za 300.000, a nie wspomne już jakbyś kogoś potrąciła?
Na marginesie dodam od siebie, że jak kogoś nie stać na utrzymanie samochodu to się go zwyczajnie nie kupuje, przez takich, którzy oszukują i kombinują Ci uczciwi płacą więcej i tracą.