Jestem młodym kierowcą, mam 19 lat i 5000 zł na kupno samochodu. Po głowie mi chodzą Opel Vectra A, Ford Mondeo sedan, Renault Laguna I no i Opel Omega sedan. Będzie to mój pierwszy samochód, a szukam akurat samochodu dużego, rodzinnego, ładnego stylistycznie.
Wiele słyszałem pogłosek/mitów, a być może faktów odnośnie Opla Omegi II generacji. Postanowiłem więc spytać was jako użytkowników tego samochodu o kilka rzeczy.
1. Jak wygląda ta awaryjność? Czy rzeczywiście jest tak źle? Ja sobie doskonale zdaję sprawę z tego, że auto w wieku 15 lat nie będzie bezawaryjne, i niezależnie co kupię po jakimś czasie będą musiał wpakować w autko większą lub mniejszą kwotę pieniędzy, ale czy Omega na tle innych wiekowo podobnych aut jest pojazdem bardzo awaryjnym?
2. Jak często psuł wam się Opel Omega i ile wydaliście pieniędzy na naprawę?
3. Co się najczęściej psuje w Omedze B?
Odrazu uprzedam niektórych, że nie poszukuję auta by szaleć na drogach jak samobójca chociaż jakiegoś autka co nie ma mocy też nie chcę, bo jechać za tirami też nie lubię.
Nie jestem typowym młodym parchem który jak widzi jakiegoś dresowoza typu Golf III czy jakiekolwiek BMW odrazu dostaje zawału serca
