


pytanko odnosnie plukania ukladu ...??
#1
OFFLINE
Napisany 07 maja 2010 - 15:55

#2
OFFLINE
Napisany 07 maja 2010 - 16:14
jest nawet o kwasku cytrynowym, wystarczy użyć:szukaj:
#3
OFFLINE
Napisany 07 maja 2010 - 16:23
Kolega marcin85 ładnie to opisał.
Czyszczenie kwaskiem cytrynowym by Madagaskar
Spuszczony został płyn z układu na glebę w miednicy rozrobiony kwasek z wodą ( 20 torebek ) zalanie układy i jazda
po mieści 20 min. Po tym czasie autko prawie się zagotowało już myślałem że kwasek coś załatwił ,po zdjęciu węża z chłodnicy woda tylko ciurkiem się lała no i strach ,ale kompresor wyjaśnił sprawę ,z chłodnicy zaczęła wylatywać dobrze nie zsiadnięta galaretka .Płukanie ok 10 min ,woda ,kompresor ,nawet zbiornik wyrównawczy jasny się zrobił .Po całej operacji nowy
płyn ,silnik pracuje ,ogrzewanie na HI
Czyszczenie układu octem ( sprawdzony sposób przez wiele osób )
Ogólnie zasada płukania jest taka trzeba tylko pamiętać żeby nie zalewać zimnymi płynami rozgrzanego silnika, nie ważne czy to olej, płyn chłodniczy czy mycie silnika karcherem.
Odleć płyn żeby zmieścić 2L octu. Odpalić silnik i zagrzać do pełnego otwarcia termostatu i odczekać, pojeździć według uznania. Dobrze jak główna pompa jest na podwyższonych obrotach, wtedy lepiej krąży płyn w układzie.
Wystudzić trochę żeby się nie poparzyć przy zlewaniu. Zaleć wodą w celu płukania "z octu" i syfu.
Pamiętać o szoku termicznym - zimny płyn na zimny silnik, nie na rozgrzany!. Można przygotować sobie wcześniej gorącą wodę żeby nie czekać aż silnik ostygnie - ale cały czas ostrożnie - bo szok termiczny załatwi silnik.
Płukanie powtórzyć kilka razy według uznania.
Na koniec zalejć wszystko płynem chłodniczym i odpowietrzyć dobrze układ.
Rano przy całkowicie wystudzonym silniku poziom płynu "jest prawdziwy" wtedy można uzupełniać płyn do właściwego poziomu.
Ocet można mieszać z płynem do chłodnic
W takie mrozy nie zaleca się zostawiania octu w układzie lepiej go zlać jak auto stoi pod chmurką chyba że ktoś ma ogrzewany garaż w takim razie nie powinno się nic stać
Trzeba pamiętać że nie da rady spuścić całego płynu z układu w układzie jest prawie 10l ale trochę zostaje w wężach i silniku ok4 l żeby pozbyć się całości trzeba by wypompowywać, także trzeba pamiętać o odpowietrzeniu układu na sam koniec
Więcej:
http://forum.omegakl...
Temat do zamknięcia.

#4
OFFLINE
Napisany 07 maja 2010 - 16:25
Jak olej silnikowy (np. po awarii głowicy itp) to proszek do prania - więcej w sprawdzonych poradach.
Do płukania proponuję zastosować czystą wodę destylowaną z dodatkiem 2L octu lub gotowej płukanki. Płukanie powtarzać aż będzie czysto i klarownie.
U mnie wystarczyło dwa razy z tym że zbiorniczek osobno potraktowałem bo pływało tam sporo tłustych śmieci, które nie za bardzo chciały się rozpuścić.
#5
OFFLINE
Napisany 09 maja 2010 - 05:41
Zlać 3 litry płynu, wlać ocet i pojeździć tak z 3dni włączając ogrzewanie.
Po 3 dniach wymienić całą ciecz chłodzącą. Robiłem to w corsie i ogrzewanie w aucie miałem jak z fabryki po tym zabiegu (zakamieniona była nagrzewnica i ocet to załatwił)
#6
OFFLINE
Napisany 26 września 2010 - 14:14
#7
OFFLINE
Napisany 26 września 2010 - 15:03
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#8
OFFLINE
Napisany 26 września 2010 - 15:12
#9
OFFLINE
Napisany 26 września 2010 - 15:19
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#10
OFFLINE
Napisany 26 września 2010 - 15:22

#11
OFFLINE
Napisany 01 października 2010 - 20:02
#12
OFFLINE
Napisany 02 października 2010 - 07:38
Omega B 2.5V6 kombi ASB - sprzedana
Omega BFL 3.2V6 sedan ASB
Chevrolet Suburban 2012 5.3V8 ASB
Mariusz Domżalski (trumna)
indiańskie imię: "błękitne plecy"
#13
OFFLINE
Napisany 02 października 2010 - 21:23
#14
OFFLINE
Napisany 12 października 2010 - 15:32
JAK TO CHOLERSTWO TERAZ WYCZYŚCIĆ, czyli jak wyczyścić zbiorniczek ???
#15
OFFLINE
Napisany 12 października 2010 - 20:41
ok, jeździłem na occie 1 dzień i w zbiorniczku wyrównawczym osadziło się mnóstwo syfu z układy...
JAK TO CHOLERSTWO TERAZ WYCZYŚCIĆ, czyli jak wyczyścić zbiorniczek ???
kilkukrotne plukanie układu woda destylowana
#16
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 12:00
[EDIT]
Już nie ważne, zanabyłem kwasek w proszku marki Gelwe i wsypałem 8 torebek, tzn. tyle ile mi przepisał mechanik. Teraz czekam a efekty

#17
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2014 - 20:13
#18
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2014 - 20:29
jak dolejesz octu,badz kwasku,to caly plym masz do spuszczeniaPodpinam się, po kolei spuszczamy ok 3 litrów potem ocet lub kwasek, jeździmy i spuszczamy, czy np zamiast dolewania koncentratu do tej resztki wody co zostaje w układzie można zastosować sprężone powietrze żeby wypchało tą resztkę wody?
#19
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2014 - 20:55
#20
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2014 - 21:06
a to nie lepiej koncetratu zalac,po co sobie zadawa tyle truduTak, cały płyn spuszczam, potem płuczę i płuczę... ale jak już przeczytałem że zawsze coś zostaje tej wody. Pytanie czy mogę sprężonym powietrzem przepchnąć tą resztkę wody żeby zalać pusty układ płynem. Czyli zatkać korek spustu do wyrównawczego zrobić w miarę szczelny korek z wężem od sprężarki wpompować powietrze i otworzyć korek spustu?