ja właśnie przed chwilką kupiłem . W aptece pani powiedziała że zostały jej już ostatnie dwie sztuki . Wszystko dziś poszło. Uszczelki już posmarowaneno przecież piszę że wazelina

Napisany 30 listopada 2010 - 21:12
ja właśnie przed chwilką kupiłem . W aptece pani powiedziała że zostały jej już ostatnie dwie sztuki . Wszystko dziś poszło. Uszczelki już posmarowaneno przecież piszę że wazelina
Napisany 30 listopada 2010 - 21:28
Napisany 30 listopada 2010 - 21:43
Wazelina zawiera tłuszcze a te z kolei niszczą gumę.Cytat:
Napisał misiekzoo Zobacz post
Może coś polecicie sprawdzonego
wazelina
Napisany 30 listopada 2010 - 22:30
Napisany 30 listopada 2010 - 22:49
Napisany 30 listopada 2010 - 22:54
Napisany 30 listopada 2010 - 22:55
Napisany 30 listopada 2010 - 23:02
A' propos smarowania uszczelek, ja stosuję od lat sylikon-spray, np. Motip. Najlepiej stosować przy dodatnich temperaturach.
Napisany 01 grudnia 2010 - 00:00
Napisany 01 grudnia 2010 - 07:04
Napisany 01 grudnia 2010 - 07:51
Napisany 01 grudnia 2010 - 08:12
Napisany 01 grudnia 2010 - 11:30
Napisany 01 grudnia 2010 - 13:53
Napisany 01 grudnia 2010 - 14:51
Napisany 01 grudnia 2010 - 15:02
A ja wczoraj odkurzyłem fajne urządzonko do odmrażania przedniej szyby http://www.windowheater.nl/index.html
Urządzenie to ma własny zegar, umożliwiający ustawienie odmrażania na daną godzinę i dzień, oraz własny akumulator, dzięki czemu nie nadwyręża i tak ledwo dychającego w zimie samochodowego aku.
A dziś zamontowałem mu jednak sterowanie poprzez sms ..
Teraz pół godzinki przed wyjściem z domku wysyłam sms i szybka odmrożona
Zeszłej zimy oszczędzał mi skrobania .. mam nadzieję że i teraz się przyda
edit:
A dla zainteresowanych .. urządzonko ma się nijak to tych śmiesznych nagrzewaczy z allegro .. ma własny akumulator (lub korzysta z aku samochodu), programowany zegar i niezłą elektronikę, która dba o to żeby szyba odmrażała się sukcesywnie, bez ciągłego dmuchania gorącym powietrzem w jedno miejsce zmrożonej szyby .. co może skutkować jej pęknięciem. Wewnętrzny akumulator można ładować w domu z zasilacza lub z gniazda zapalniczki podczas jazdy.
Kupiłem je za 40 zł na giełdzie elektronicznej we Wrocławiu. Leżało tam tego kilkanaście sztuk .. a sprzedający sami dokładnie nie wiedzieli co to jest, tylko po wtyczce do zapalniczki mówili że to jakiś wntylator do auta
Napisany 01 grudnia 2010 - 15:06
mógłbyś podać ulice gdzie to się znajduje we wrocławiu?też bym sobie zakupił takie coś
Napisany 01 grudnia 2010 - 19:13
a na głośnik będziesz otworki robił??spróbować zamontować dziadygę tak :
hej kolego fajne to jest ,mógłbyś podać ulice gdzie to się znajduje we wrocławiu?też bym sobie zakupił takie coś
Napisany 01 grudnia 2010 - 19:32
Napisany 01 grudnia 2010 - 19:36
a co ci się działo, jakie miałeś objawy że wymieniłeś reduktor ????założony nowy reduktor,