I tak i nie.
Zależy co masz na myśli mówiąc złapie temperaturę.
Nie mniej jednak masz rację w pewnym stopniu. Jest to jeden z niewielu klimatroników, który na samym zapłonie nie uruchamia nawiewu z automatu. Oraz po odpaleniu jak jest zimny potrafi nie włączyć nawiewu przez kilka minut. Ale w końcu przyjdzie moment że je włączy - na tyle wcześnie że ledwie wskazówka od temperatury zareaguje.
Mniejsza o większość. Nikt nikogo nie krytykuje, ja tylko pokazałem jak ja to robię. Wiem że robiąc tak, silnik się nagrzeje sporo szybciej, a na tym mi zawsze zależy najbardziej.
Czasem jak puszczę powietrze do kabiny za wcześnie - zanim osiągnie 90stopni, ciężko mu jest się do końca rozgrzać. Bo za dużo powietrza mu zabieram do kabiny.
I wracając do tego co mówiłem wcześniej - jak automat na jeszcze chłodnym stosunkowo silniku uruchomi nawiew to ciepło lecące do kabiny jest słabe ze względu na słabą temp. silnika. Wole szybciej rozgrzać motor i potem szybciej kabinę. Taka moja technika. Inni mogą robić inaczej.