

Chla jak smok ^^
#1
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 10:45
Zauważyłem dziwne wskazania na komputerze pokładowym, na postoju pokazuje spalanie 2,4-2,6 l/h po przekroczeniu 1500 obrotów wskazanie wynosi 39,8l/100km, wiem,że wskazania na gazie nie są realne, ale zdecydowanie coś z tym jest nie tak xD
Mam pytanie czy takie wskazania na komputerze pokładowym i spalaniem lpg mogą być spowodowane rozwierceniem wtryskiwaczy? nie wiem czy było coś takiego robione bo jestem jej właścicielem dopiero od pół roku, ale analogicznie rzecz biorąc, rozwiercenie wtryskiwaczy pociągnie za sobą większą ilość wstrzykiwanego lpg oraz wzrosną wskazania komputera pokładowego, dobrze kombinuje?
Aha bym zapomniał, czy przy I gen lpg trzeba pozbyć się tej rury co idzie od wlotu powietrza do filtra? (w jednym z tematów to wyczytałem)
#2
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 10:54
kolego prawdopodobnie masz uszkodzony reduktor ile instalka ma przejechane na gazie??
#3
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 11:06


Szczerze to nie mam pojęcia ile ma przejechane, przebieg mam ok 113 tys km, ponoć "realne" tak samo mi powiedzieli przy wymianie filtrów jak pod niego zajrzeli.
Membrany w parowniku są całe i nie są stwardniałe (ostatnio go oczyszczałem), znalazłem jednak jedną małą dziurkę w obudowie parownika- nie załatałem jej - jest w tej większej komorze parownika. Silnik na lpg chodzi równo, super wchodzi na obroty, nic nie przerywa, nie strzela. Tylko to spalanie

Instalacja ma 4 i pół roku, ponoć parownik był regenerowany.
#4
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 11:17
#5
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 11:25
Jedz na regulację do gaziarza bo 4 lata na instalkę to nie tragedia. U mnie parownik jest już w c20ne 11 lat i śmiga.
#6
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 15:36


#7
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 22:36
#8
OFFLINE
Napisany 15 marca 2010 - 23:36

#9
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 15:59
A jeśli chcesz wiedzieć jak gaz przedostaje się do silnika w tej generacji, to po prostu jest z parownika w gazowej już postaci kierowany do miksera umieszczonego przed przepływomierzem (przynajmniej u mnie mieszalnik jest między obudową filtra powietrza a przepływką), tam jest miksowany z powietrzem i dalej rurą przez przepustnicę i kolektor do silnika.
#10
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 22:12
#11
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 22:52
Należy zaznaczyć, że mieszanina propanu i butanu jest pod względem ciepła parowania i ciśnienia nasycenia niejednorodna. Propan w porównaniu do butanu (przy zachowaniu tego samego ciśnienia) łatwiej odparowuje w niskich temperaturach. Jest to szczególnie ważne dla eksploatacji instalacji gazowych w okresie zimowym.W przypadku propanu parowanie ustaje w temperaturze -43 st.C , a w przypadku butanu przy temperaturze -0,5 st.C
#12
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:07
A uwzględniając jeszcze warunki panujące w instalacji LPG w samochodzie i koszt wtryskiwaczy czy parownika rozsądną granicą przełączenia na gaz wydaje się być temperatura minimum 30°C osiągnięta przez parownik. Wcześniejsze przełączenie na gaz nie przynosi korzyści, bo nieodparowany prawidłowo gaz jest zużywany w wiekszych ilościach. Nie mieszkamy w krajach tropikalnych, zimą zużycie benzyny (jak i gazu) jest i będzie większe. Sprawny termostat tej zimy to skarb.Jest to szczególnie ważne dla eksploatacji instalacji gazowych w okresie zimowym.W przypadku propanu parowanie ustaje w temperaturze -43 st.C , a w przypadku butanu przy temperaturze -0,5 st.C
#13
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:19
Chla jak smok ^^
Wklej wydruk z analizatora spalin , pomogę. Narazie jest jałowa gadka.
#14
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:20

#15
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:23
minimalna temp dla wtryskiwaczy to 0 st.
uargumentuj to w jakiś sposób, bo dla mnie to bełkot
#16
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:26
#17
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:26
minimalna temp dla wtryskiwaczy to 0 st. ale widziałem że koledzy to nawet mają po -30 poustawiane ale skutkiem tego jest szybka wymiana na nowe i lament że trzęsie całą budą i instalka jest do bani .pozdrawiam:
Nie myl minimalnej temperatury gazu(przed wtryskami) z minimalną temperaturą reduktora. Valteki, Raile puściłbym na 0°C; Magiki, Matrixy, Taurusy, Keihiny na minimum 5°C - po prostu reduktor musi być stabilny termicznie a dolot gazu nie może go wychładzać. Nie chodzi o parowanie LPG, chodzi o wtryskiwacze wewnątrz których jest zimny olej z gazu. Jak są zimne to są nieprecyzyjne.
Panowie, odbiegamy od tematu i problemu żarłoczności LPG w instalacji I/II gen.!
#18
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:35
#19
OFFLINE
Napisany 16 marca 2010 - 23:38
mowa o temp. dla wtryskiwaczy często parownik ustawiony na 30 st jest niewydolny i temp. spada na wtryskach zwłaszcza rano daleko poniżej zera niszcząc wtryski.
A to oznacza, że źle dobrany parownik (lub ich liczba w V-kach) albo złe wpięcie w układ chłodzenia. Kilka sekund w okolicy 0 a potem musi iść na +. Dalej temat odbiega od tematu i problemu kolegi, który go założył.
#20
OFFLINE
Napisany 17 marca 2010 - 00:04