Wydaje mi się, że za dużo pali, mój nowy nabytek OMEGA B 2.0 8v sedan LPG
#1 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 20:28
zbiornik STAKO cyl. 360 40l.
elektrozawór gazu River
Wielozawór Tomasetto
Obudowa wielozaworu Tomasetto
Był wcześniej reduktor Tecno a od 8 miesięcy nowy reduktor ASTERIX (jeszcze na gwarancji)
wlew paliwa Tomasetto
System wtrysku lub kontroli Lambda - Mini Lambda
Instalacja ma 5lat i śmiga elegancko, żadnych strzałów, przerywań itp. temperatura silnika idealna 90-95 stopni.
Ale spalanie troche mnie przeraża i nie wiem czy to normalne.
Kupiłem ją 3 tygodnie temu i teraz nie powiem że głównie jazda w mieście, korki, krótkie odcinki, śnieg, mrozy, opony zimowe itp. ale wyszło mi 16.2l/100km. Dodam że jeżdżę jak emeryt biegi przełączam nie więcej jak do 2000obr./min. Po prostu na maxa oszczędna jazda. Wydaje mi się jakbym jeździł normalnie swoim tempem to lekko z 18l/100km by było. Może zajrzeć do filtra powietrza?
Czy to normalne spalanie? na benzynie nie sprawdzałem.
Z góry wielkie dzięki za informacje, pozdrawiam!
#2 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 20:31
#3 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 21:09
#4 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 21:17
2.Możesz mieć padniętą sonde .Błędów niema?
#5 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 21:24
mały nie znaczy że ekonomiczny
#6 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 21:28
#7 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 21:35
W okresie zimowym ok. 11,5, podczas jazdy mieszanej( mam 10km do miasta, jadę załatwiam co trzeba, wracam.), natomiast w okresie letnim jestem w stanie zejść nawet poniżej 10. Trasa odcinek 1000km pokonywany niejednokrotnie 7,5 i ni grama więcej.
Także jak nie masz żadnych błędów to sprawdź sobie ile Ci bierze benzyny i wtedy porównaj
#8 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 21:56
Jeżeli chodzi o Patryka0490, no to jak teraz pali ci te 11,5 benzyny w jeździe mieszanej no to Ja robiąc tylko miasto i krótkie odcinki to spokojne te 13,5l weźmie doliczając te 20% więcej gazu no to z 16l gazu wyjdzie jak nic więc chyba tak palą nie?
Ale od jutra zaczynam jeździć normalnie, czyli swoim tempem, może macie racje, dusze go i tyle żłopie. Ale dodatkowo sprawdzę jeszcze ten filtr powietrza i błędy spinaczem, dam znać co i jak.
Aha zapomniałem dodać że czasami jak dojeżdżam do skrzyżowania i robię na luz to nie spada mi z obrotów tylko zatrzymuje się tak na 1500 obr. i je trzyma, dopiero jak zrobię bieg i delikatnie ruszę to spada do obrotów prawidłowych, robi to w miarę często no i to też ma znaczenie pewnie w spalaniu.
No i jeszcze jak go toczę na luzie z z 5km/h to delikatnie odczuwam jakby auto stawało i dodam że ręczny u mnie nie działa w ogóle więc hmmm może coś z tym? Ale nie jest to aż tak tragicznie, tzn. jak puszcze go na luz to idzie, ale coś pewnie też w tym jest, widocznie jakiś klocek delikatnie ociera?
Pozdrawiam
#9 OFFLINE
Napisany 15 lutego 2010 - 22:15
nie spada mi z obrotów tylko zatrzymuje się tak na 1500 obr. i je trzyma, dopiero jak zrobię bieg i delikatnie ruszę to spada do obrotów prawidłowych,
u mnie też się tak dzieje...wydaję mi się, że krokowiec się kłania
więc chyba tak palą nie?
chyba tak by wychodziło ale sprawdź jeszcze te błędy tak w razie W
#10 OFFLINE
Napisany 16 lutego 2010 - 18:37
Odczytałem kody spinaczem i wyszło 12 31 więc jestem bardzo zadowolony bo 12 to wiadomo a 31 na nieodpalonym silniku to standard więc żadnych błędów nie ma
Sprawdziłem jeszcze ciśnienie w oponach i dałem na bardziej twardsze ale było ok więc to nie to.
Na razie tylko to...
Pozdrawiam
#11 OFFLINE
Napisany 17 lutego 2010 - 01:29
#12 OFFLINE
Napisany 17 lutego 2010 - 02:00
Moja 'mućka' pali w mieście mniej więcej 12/100 Pb i jakoś w granicach 14/100 LPG (min 13.3, max 15.4, normalne warunki drogowe). Instalka sekwencyjna, przejechane ~20kkm. IMO sprawne X20SE na 2 generacji z 17 w mieście spalić może, a nawet więcej jak jest francowata pogoda (przy ostatnich śniegach, zakopywaniu sie, jeździe w łańcuchach etc wyszło mi prawie 19/100).
No to czym Ja się przejmuje z tymi 16,2l hehehe (zwłaszcza w tych warunkach).
Dzięki za info i pozdrawiam!
#13 OFFLINE
Napisany 17 lutego 2010 - 06:42
Benzyn nie można zamulać - zmieniać biegi przy 2000 obr. to zabójstwo dla silnika bo to nie diesel.
Benzyną trzeba szybko przyspieszać by szybko włączyć 4 i 5 bieg ( to dopiero one są ekonomiczne). Ja zmieniam biegi minimalnie przy 2500 - 3000 obr.min i szybko przechodzę przez 1,2,3 bieg.
Zacznij ją trochę kręcić powyżej 3000obr bo masz słaby silnik i sporą masę auta.
#14 OFFLINE
Napisany 17 lutego 2010 - 13:50
na postoju 0,9 /h
#15 OFFLINE
Napisany 18 lutego 2010 - 01:05
moja od 10 - 12 LPG ale ja jej nie szczędzę obrotów bo 2.0 tego nie lubi
na postoju 0,9 /h
Nie wierzę, że tak ci spala, chyba że tylko trasa do 100km/h.
Na pewno nie teraz zima, mrozy, ślizga nawierzchnia, buksowanie kołami, krótkie odcinki, miasto itp.
Jeżeli chodzi o moją jazdę, zmieniłem ją teraz diametralnie tzn. zmieniam biegi przy 3000 obr./min i już jej tak nie mule, zobaczymy jak będzie.
Pozdrawiam
#16 OFFLINE
Napisany 18 lutego 2010 - 01:28
jestem na etapie takiego wieku że muszę każdego wyprzedzić
sprawdzałem to 3 krotnie , w mrozy właśnie , nawierzchnia mokra czasami błoto pośniegowe
jak się człowiek przyzwyczai do silnika to można ładne wyniki na spalaniu zrobić , uwierz
wsłuchaj się jak będzie huczeć głośniej na przepustnicy to jej popuść,
to że się depie do oporu to nie znaczy że szybciej przyspieszysz niż na regularnym wciskaniu " geja " bo w tym momencie jedynie cię dusi
fakt jak dopiero co kupiłem omege to się przestraszyłem jakie miałem spalanie bo mi wyszło 17 liczonego na tankowaniu nie to co komp sobie oblicza , ale to miałem zwariowany miesiąc wszędzie byłem spóźniony , więc mocno kręciłem potem po hamulcach i tak w kółko
a jeszcze ap ropo w niedziele robiłem trasę Gliwice - Jaworzno i przy 200km/h na letnich gumach gdy się ustabilizował pokazywało mi 17-18 l / 100km podobny wynik jak zapewne u ciebie w mieście
#17 OFFLINE
Napisany 18 lutego 2010 - 10:52
jestem na etapie takiego wieku że muszę każdego wyprzedzić
sprawdzałem to 3 krotnie , w mrozy właśnie , nawierzchnia mokra czasami błoto pośniegowe
wsłuchaj się jak będzie huczeć głośniej na przepustnicy to jej popuść,
to że się depie do oporu to nie znaczy że szybciej przyspieszysz niż na regularnym wciskaniu " geja " bo w tym momencie jedynie cię dusi
Dobrze wyregulowana instalacja przy takiej pogodzie nie ma opcji że spali max. 12 litrów.Chyba że w trasie. Bo w mieście i jak by jeszcze doliczyć krótkie odcinki to tym bardziej nie.
Jeżdzisz na ubogiej mieszance sądzę. Jedż na regulacje bo obstawiam że od zakupu na niej nie byłeś? Mi teraz jak wszystko mam na tip top z gazem i benzyną pali beny do 12 max(podkreśle po moim mieście nie mówie tu o wa-wie etc.) i gazu od 10 w trasie do 14-18 w mieście i to jest minimum.
A co do tej predkości na letnich to radze uważaj jechałem bo drogi nie są tak czarne jak się wydaje. Nawet A4 bo sądzę że tamtędy jechałeś.
#18 OFFLINE
#19 OFFLINE
Napisany 18 lutego 2010 - 12:07
Dobrze wyregulowana instalacja przy takiej pogodzie nie ma opcji że spali max. 12 litrów.Chyba że w trasie. Bo w mieście i jak by jeszcze doliczyć krótkie odcinki to tym bardziej nie.
Jeżdzisz na ubogiej mieszance sądzę. Jedż na regulacje bo obstawiam że od zakupu na niej nie byłeś? Mi teraz jak wszystko mam na tip top z gazem i benzyną pali beny do 12 max(podkreśle po moim mieście nie mówie tu o wa-wie etc.) i gazu od 10 w trasie do 14-18 w mieście i to jest minimum.
A co do tej predkości na letnich to radze uważaj jechałem bo drogi nie są tak czarne jak się wydaje. Nawet A4 bo sądzę że tamtędy jechałeś.
dlaczego wysyłasz mnie na regulacje ?
żeby mi palił więcej bo mniej to źle ;p
zmartwię Cie , bo instalacja jest wyregulowana
poprzedni właściciel mówił że na benzynie schodził do 8 l ale on jeździł jak emeryt
nie nie narzekam na skład mieszanki ani na dynamikę jak na 2.0 kombi nie jest źle
Tak A4 ale droga była aż biała od soli , a jak wracałem to mokra a na mokrym mi dobrze trzyma , a na autostradzie nie ma jakichś zakrętów ostrych a nawet jak się jakiś znajdzie to droga jest pochylona dla nas na +
#20 OFFLINE
Napisany 18 lutego 2010 - 12:07
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.