Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Reklamacja u lakiernika!


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
27 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   gadzio123

gadzio123
  • 119 postów
  • Dołączył: 15-09-2009

Napisany 13 lutego 2010 - 13:36

Witam, dzis przyjrzalem sie mojej omedze i co zobaczylem. jakies 2 pecherzez i zaczyna wychodzic rdza przy spodzie drzwi. Co mnie najbardziej zirytowalo robilem to we wrzescni wywalilem 1300 z konserwacja i efekt teraz wyhodzi jak przylozyl sie lakeirnik. Jak myslicie warto chyba cos takeiego reklamowac, chyba nawet trzeba. Placimy za wykononie uslugio w najwyzszej jakosci a tu zonk. Ni epowiem dzic sie zdenerwowlam.:mad:

#2 OFFLINE   rafi195

rafi195

    tylko 2.5TD :)

  • 1 802 postów
  • Dołączył: 09-07-2009
  • Skąd: Chrzanów/Krzeszowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 13 lutego 2010 - 13:39

a malował doły drzwi gdzie wychodzi ten pęcherz .. to nie oczyścił dobrze i teraz jest jak jest reklamuj bo to za krótki okres czasu na takie zjawisko

#3 OFFLINE   gadzio123

gadzio123
  • 119 postów
  • Dołączył: 15-09-2009

Napisany 13 lutego 2010 - 13:46

tak tak malowal doly dzrzwi nadkola i kolo uszczelek szyby. wszytsko ok tylko te drzwi od spodu lipa

#4 OFFLINE   TOMIX

TOMIX

    -=TOMEK=-

  • 661 postów
  • Dołączył: 28-06-2008
  • Skąd: Usedom Świnoujście
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 13 lutego 2010 - 14:15

gadzio123masz jakies fotki tych ognisk rdzy przed prysnieciem??? jak to wygladało wczesniej??? niestety miałem podobny przypadek tylko ze w omedze kolegi tak samo mu wylazło po około roku, była robiona delikatna kosmetyka łącznie z konserwacją wszystkie doły drzwi.

#5 OFFLINE   stachu4ever

stachu4ever
  • 106 postów
  • Dołączył: 30-09-2008
  • Skąd: PSR

Napisany 13 lutego 2010 - 14:36

reklamować, kolega malował mazde a lakiernik pyta jak malować na sprzedaż czy dla siebie. maiło być pomalowane dobrze, nie na sprzedaż. jak na sprzedaż to miało wytrzymać 3 miesiące. i tyle wytrzymało reklamował 2 razy, na razie 6 miesięcy spokój.

#6 OFFLINE   gadzio123

gadzio123
  • 119 postów
  • Dołączył: 15-09-2009

Napisany 13 lutego 2010 - 14:50

nie mam zadnych zdjec ale jest poprzedni wlasciciel ktory poswiadczylby , mysle ze nie bedzie potzrzeby kierowania sprawy na droge sadowa. Jak nie bedzie wyjscia to tylko sad. Wreszcie gnojki naucza sie szanowac klientow

#7 OFFLINE   Paciak

Paciak

    StuntPoland.com

  • 119 postów
  • Dołączył: 13-06-2009

Napisany 13 lutego 2010 - 16:00

nie mam zadnych zdjec ale jest poprzedni wlasciciel ktory poswiadczylby , mysle ze nie bedzie potzrzeby kierowania sprawy na droge sadowa. Jak nie bedzie wyjscia to tylko sad. Wreszcie gnojki naucza sie szanowac klientow


Nie ma odrazu co wyzywać ludzi czy tez narzekać na jakos wykonania pracy. Powodem lakierowania poprzednio była tez rdza? Moze wyszło tak ze lakiernik usuną widoczne ogniska rdzy zabezpieczył i pomalował. Rdza która teraz wyszła moze akurat jest 5cm obok wczesniejszej gdzie akurat wtedy nie było tego widać i zostało to zmatowione i polakierowane? Nikt nie szlifuje do gołej blachy malowanego elementu zeby zobaczyć "czy moze czasem..." . Jesli lakiernik jest wporządku dba o renome to napewno bez kłopotu poprawi i bedzie ok. Ile zapłaciłes za naprawę? i czy nie było czegos na zasadzie " a taniej nie bedzie? - zrób pan zeby widac nie było....."

#8 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 13 lutego 2010 - 16:03

Wreszcie gnojki naucza sie szanowac klientow


ja bym proponowal powstrzymac sie poki co od tego typu tekstow.
moze gosciowi zalezy na reputacji i klientach i nie bedzie robil problemu z reklamacja.
a traktowanie uslugodawcow jako gnojkow po prostu mnie obraza. nie kazdy jest nieuczciwy w tym co robi.
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#9 OFFLINE   rafi195

rafi195

    tylko 2.5TD :)

  • 1 802 postów
  • Dołączył: 09-07-2009
  • Skąd: Chrzanów/Krzeszowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 13 lutego 2010 - 16:07

za usługę zapłaciliśmy i chcemy mieć to dobrze zrobione. a naprawdę to wygląda na źle zrobione nie doczyścił dobrze i tego skutek rdza wyjdzie za 3 mieś.

#10 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 lutego 2010 - 16:20

ja sie dolacze do tego
jezeli to jest pecherz na rancie tym co jest blacha zagieta to sory ale tam sie moga takie cuda dziac

zalozmy ze lakiernik wyczyscil czy wypieskowal wszystko idealnie, potem zabezpieczyl i pomalowal ale w srodek drzw nikt nie wejdzie, w oplu jest badziewna blacha, polaczenie poszycia w drzwiami jest nie lepsze i chocby sie ktos cudotwurca nazywal to tego nie zrobi tak zeby nie rdzewialo skro fabrycznie takie sprawy wychodzily po okolo 2 latach to nie ponizaj lakiernika, bo sa takie miejsca w samochodzie ze jak sie zacznie sypac to bedzie gnic i nic z tym nie zrobisz i nie zapominaj o tym ze masz 16 letnie auto


edit:
zalozmy ze kolor zielony jest na zewnatrz drzwi a zolty wewnatrz,
czarna linia to poszysie drzwi a czerwona linia to skorupa drzwi czyli wneka czy jak to kazdy sobie nazywa

blachy polaczone sa poprzez zagiecie blachy zewnetrznej na wewnetrznej
oddajac auto do lakiernika ten jest w stanie oczyscic idealnie na zewnatrz natomiast ciekawostka jest to jak wyczyscic to od wewnatrz??
odpowiedz jest prosta, nie da sie
jesli ktos nie wierzy to niech podejdzie do auta popatrzy na to przy otwartych drzwiach i niech sam pomysli czy bylby w stanie to od srodka wyczyscic

a wiec jadac autem po mokrej drodze posypanej sola, woda i sol dostaja sie do srodka drzwi przez co blacha mocniej koroduje
az wkoncu pojawiea sie mala dziurka w blasze czesciej mniejsza niz taka jaka mozna zrobic igla
potem przez dziurke woda dostaje sie na druga strone pomiedzy blache a podklad nalozony przez lakiernika i takim sposobem powstaje pecherz

Dodany obrazek


i to na tyle z mojej strony

zanim ktos zacznie kogos publicznie obrazac niech lepiej zastanowi sie czy aby ta osoba sobie na to zasluzyla, bo moze sie zdazyc tak ze ktos dobrze wykonal swoja robote a cos i tak moze sie psuc nadal

#11 OFFLINE   ZIEMBA

ZIEMBA
  • 471 postów
  • Dołączył: 31-12-2007
  • Skąd: łódzkie
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 lutego 2010 - 18:02

Wszystko zależy od rdzy. Jeżeli jest powierzchowna to da sie ją zatrzymac na pare ładnych lat. Jeżeli jest to poważna korozja to już może byc problem, ale nie do pokonania, kwestia zabezpieczenia blachy. W większości warsztatów rdze się szlifuje, na to kit i malowanko, i niestety po roku a niekiedy szybciej rdza wychodzi. Mozna to zrobic naprawde dobrze ale to juz kosztuje i rżadko kto to robi bo jak powiesz za to klientowi 400zł za element to Ci powie, że gdzie indziej zrobią mu to za 200zl. Także nie miejcie pretensji do warsztatów. Jeżeli rdza jest już na wylot to nic jej nie zatrzyma i pomoże tylko wymiana blachy. Zawsze mówie klientowi, na ile taka naprawa wystarczy i czy jest sens to wogóle robic.

#12 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 13 lutego 2010 - 22:53

Wszystko zależy od rdzy. Jeżeli jest powierzchowna to da sie ją zatrzymac na pare ładnych lat. Jeżeli jest to poważna korozja to już może byc problem, ale nie do pokonania, kwestia zabezpieczenia blachy. W większości warsztatów rdze się szlifuje, na to kit i malowanko, i niestety po roku a niekiedy szybciej rdza wychodzi. Mozna to zrobic naprawde dobrze ale to juz kosztuje i rżadko kto to robi bo jak powiesz za to klientowi 400zł za element to Ci powie, że gdzie indziej zrobią mu to za 200zl. Także nie miejcie pretensji do warsztatów. Jeżeli rdza jest już na wylot to nic jej nie zatrzyma i pomoże tylko wymiana blachy. Zawsze mówie klientowi, na ile taka naprawa wystarczy i czy jest sens to wogóle robic.


ale nie masz pewnosci ze wytrzyma tyle ile deklarujesz. wiele tez zalezy w jakich warunkach auto jest eksploatowane. i moze sie okazac ze wytrzyma mniej niz zalozyles.
wtedy beda ciebie nazywac gnojkiem, oszustem itp.
taka wlasnie jest mentalnosc potencjalnych klientow.
oczywiscie da sie zrobic tak ze wytrzyma dlugo i w sumie tak sie powinno robic tego typu naprawy. tylko ze ludzie chca po taniosci. a tanio i dobrze niestety przewaznie nie idzie w parze
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#13 OFFLINE   gadzio123

gadzio123
  • 119 postów
  • Dołączył: 15-09-2009

Napisany 14 lutego 2010 - 12:13

nie wiem czy 900 to tanio za malowanie dolow drzwi nadkoli i kolo uszczelek. Chyba powinno za ta cene byc zrobone nalezycie

#14 OFFLINE   devil63

devil63

    bodyguard

  • 95 postów
  • Dołączył: 08-02-2009
  • Skąd: Warszawa Bielany

Napisany 14 lutego 2010 - 12:38

Powiem tak w dawnych czasach byłem posiadaczem Fiata 128 na tamte warunki autko było naprawdę super,jedyny feler to to że było Włoskie i blaszka była podatna na korozje.
Pracowałem w warsztacie blacharsko lakierniczym wiec się nie przejąłem sprawą.
Rozbroiłem całe auto do goła zostały tylko elementy zawieszenia żeby była możliwość przesuwania auta,no i zacząłem wszystko oczyściłem do zdrowej blachy reszta została wycięta, elementy skorodowane zostały usunięte i zamienione nowymi blachami.
Cała operacja była przeprowadzona przy użyciu migomatu a blachy były łączone na styk.
Wszystkie łączenia starannie wyszlifowałem i zabezpieczyłem,po tym zabiegu cieniutka naprawdę niezbędna warstwa szpachli,następnie natryskówka podkład i lakier.
Polakierowaniu pozostawiłem autko na okres 2 tygodni po czym zmatowałem delikatnie i
ponowna powłoka lakieru.Całość zabezpieczyłem najlepszymi środkami i byłem cały dumny myślę sobie sam robiłem wiem co robiłem mam spokój na minimum 5 lat :D
Niestety sytuacja ekonomiczna zmusiła mnie do sprzedaży auta :( minęło 2 lata.
Widzę na ulicy mojego 128 poznałem go odrazu jakie było moje zdumienie gdy zobaczyłem co się dzieje z blachami,po prostu koszmar to co było wymienione kwalifikowało się do wymiany. Autko popuchło i zaczęły wychodzić bąble rdzy.
wniosek nasunął mi się sam.
Stary samochód jak stara baba ile by się nie malowała i tak nic to nie zmieni.
Pozdrawiam.
<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src="http://counters.gigya.com/wildfire/IMP/CXNID=2000002.0NXC/bT*xJmx*PTEyODY2MTIzNTMyMDUmcHQ9MTI4NjYxMjM1OTgwMyZwPTE5NTAxJmQ9Jmc9MSZvPTQzMTkzNDdjMzFmNTRmMGNhODY5/MzBhZWU1NWNiODRiJm9mPTA=.gif" /><div align=center>
<embed FlashVars="bt=devil 63... &cl=rainbow" src="http://www.superpimper.com/generators/LED_Scroller/LED_Scroller.swf" quality="high" wmode="transparent" bgcolor="000000" width="380" height="50" name="blipsy-sign" align="middle" allowScriptAccess="sameDomain" type="application/x-shockwave-flash"><br>

#15 OFFLINE   krzysiek1989

krzysiek1989
  • 770 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: Przemyśl

Napisany 14 lutego 2010 - 12:52

ja napisze na swoim przykladzie.
w lipcu lakiernik wspawywal mi reperaturki i malowal wszystkie drzwi do listew. Po 2 miesiacach na jednych drzwiach znalazlem 6 pecherzy. Pojechalem do goscia a on przyjal reklamacje. Zrobil teraz tak jak nalezy i nic nie wychodzi. Wydaje mi sie ze najgorszym doradca przy blacharce jest pospiech.

#16 OFFLINE   devil63

devil63

    bodyguard

  • 95 postów
  • Dołączył: 08-02-2009
  • Skąd: Warszawa Bielany

Napisany 14 lutego 2010 - 13:10

ja napisze na swoim przykladzie.
w lipcu lakiernik wspawywal mi reperaturki i malowal wszystkie drzwi do listew. Po 2 miesiacach na jednych drzwiach znalazlem 6 pecherzy. Pojechalem do goscia a on przyjal reklamacje. Zrobil teraz tak jak nalezy i nic nie wychodzi. Wydaje mi sie ze najgorszym doradca przy blacharce jest pospiech.


Ile kosztowała cie ta naprawa z lakierowaniem ??
<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src="http://counters.gigya.com/wildfire/IMP/CXNID=2000002.0NXC/bT*xJmx*PTEyODY2MTIzNTMyMDUmcHQ9MTI4NjYxMjM1OTgwMyZwPTE5NTAxJmQ9Jmc9MSZvPTQzMTkzNDdjMzFmNTRmMGNhODY5/MzBhZWU1NWNiODRiJm9mPTA=.gif" /><div align=center>
<embed FlashVars="bt=devil 63... &cl=rainbow" src="http://www.superpimper.com/generators/LED_Scroller/LED_Scroller.swf" quality="high" wmode="transparent" bgcolor="000000" width="380" height="50" name="blipsy-sign" align="middle" allowScriptAccess="sameDomain" type="application/x-shockwave-flash"><br>

#17 OFFLINE   krzysiek1989

krzysiek1989
  • 770 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: Przemyśl

Napisany 14 lutego 2010 - 13:13

Ile kosztowała cie ta naprawa z lakierowaniem ??


-wspawanie reperaturek i malowanie tylnych calych blotnikow
-malowanie drzwi do listew
-szpachlowanie i malowanie przedniego lewego blotnka.
razem 1100zl z goscia lakierem, szpachla itp

#18 OFFLINE   ZIEMBA

ZIEMBA
  • 471 postów
  • Dołączył: 31-12-2007
  • Skąd: łódzkie
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 14 lutego 2010 - 15:51

-wspawanie reperaturek i malowanie tylnych calych blotnikow
-malowanie drzwi do listew
-szpachlowanie i malowanie przedniego lewego blotnka.
razem 1100zl z goscia lakierem, szpachla itp

To bardzo mało.
Tomspeed dobrze mówisz, tanio i dobrze się nie da.

#19 OFFLINE   pajo1980

pajo1980
  • 134 postów
  • Dołączył: 08-11-2009
  • Skąd: Kostrzyn/ nad odrą
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 14 lutego 2010 - 15:57

powiem ci że ja też malowałem dzwi u lakiernika i doły od środka nie były malowane zostało troche farby sam sobie to zrobiłem bo na nich polegać do końca nie można

#20 OFFLINE   krzysiek1989

krzysiek1989
  • 770 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: Przemyśl

Napisany 14 lutego 2010 - 17:33

ja tez podmalowywalem doly drzwi od srodka. Jakos lakiernikowi to umknelo.