26 odpowiedzi na ten temat

[ALI]

miałem przypadek tyle że nie w V'ce a w c20ne z omci A ciśnienie oleju z dwoma motodoktorami na wolnych obrotach 0,8atm i spada w miarę nagrzewania...

przy temp 80c jakieś 0,2 może mniej, już myślałem że panewki wypłynęły, a tu tylko pompa, po zmianie pompy i oleju ciśnienie na ciepło 1,3
myślę że ten silnik jeszcze długo polata...

[Aroag]

Czyli jednym słowem wał zostawić tak jak jest, wymienić tylko panewki i sprawdzić pompę oleju, choć kontrolka oleju gaśnie na kręceniu rozrusznikiem.
A teraz pytanie jakie jest dojście do panewek, bo miska podwójna do ściągnięcia, później jeszcze osłona metalowa i... rozkręcanie korbowodów. Jakie jest dojście do pół panewek od strony tłoka?

[ALI]

nie nie, ja pisałem o c20ne a V'ki to już inna liga

V'ki mają jednorazowy układ korbowy i jak już panewka obruciła się w korbowodzie to jest on objechany i należy go wymienić na inni, a jak mi się obróciła panewka to silnik chodził jeszcze max 5 minut i wał dostał bicia na panewkach głównych 0.5mm co go zdyskwalifikowało na starcie...

jeżeli kupiłeś silnik i sprzedający chce wymienić silnik na inny, to po co sobie rzucać kłody pod nogi na przyszłość ??

[Aroag]

C20NE piękny silnik, rozsypał mi się prawie 20 letni samochód omega A, a silnik prawie 300kkm i śmigał aż miło...

[roobo]

C20NE piękny silnik, rozsypał mi się prawie 20 letni samochód omega A, a silnik prawie 300kkm i śmigał aż miło...

lekko drugie tyle miał na blacie cofnięte

[Aroag]

Raczej cofane nie miał.
W Polsce od 1992. Od 2002 u mnie, wcześniej udokumentowane:dwóch właścicieli w jednej rodzinie. LPG poczuł dopiero u mnie. A pogniła buda, tarcze jak żyletki, pęknięta szyba przednia, zawieszenie do naprawy, czyli kumululu. Ale silnik jeszcze z drugie 300kkm by zrobił....

Mam też drugą v6 od prawie czterech lat, ze Szwajcarii sam sobie ściągałem, przebieg tam udokumentowany, teraz ma 255kkm i śmiga. A ta co w Polsce kupiłem... "170kkm" i się rozsypał silnik, kupiłem drugi i też się rozsypał, podobno był ze Szwecji, wstawiłem trzeci to od razu ****... chyba muszę pozbyć się tego okazyjnego wozu z Polski i samemu sobie coś przyciągnąć, bo nawet v-ki z przebiegiem 255kkm śmigają, a te okazje się sypią.....

[roobo]

jeszcze z drugie 300kkm by zrobił....

a to źle skapowałem..... po prostu "zgniła buda" i dlatego poszedł do huty. U braciaka też tak "babcia" śmigała i silnik chodził do końca (przełamała się ) mimo ponad pół melona na blacie..............