

Problem z BRC
#1
OFFLINE
Napisany 17 stycznia 2010 - 11:51
Jest on o tyle upierdliwy, że dzieje się raz ... na miesiąc w najmniej oczekiwanych momentach. Ostatnio w trasie 600 km od domu autko nagle, bez powodu przestało reagować na wciskanie gazu (dusiło się). Przełączyłem na benzynę, później z powrotem na gaz, jednak ten już nie chciał się przełączyć aż do powrotu do domu. Nazajutrz przełączył się juz od razu bez problemu... Miesiąc wcześniej miałem dokładnie taką samą sytuację i autko musiało postać przez 3-4h po czym wszystko wróciło do normy.
Pojechałem do serwisu BRC i jeden z serwisantów powiedział, ze zatankowałem kiepski gaz, co jest oczywiście bzdurą, bo tankowałem na dwóch różnych sprawdzonych stacjach (na których zawsze wcześniej wszystko było ok), a drugi podłączył autko do kompa i niestety nic nie wykryło, stwierdził że musiałbym przyjechać w czasie kiedy nie chce się przełączyć, wtedy na kompie wyszłoby gdzie leży problem.
Problem jednak w tym, że zdarza się to bardzo rzadko i raz zdarzyło się w nocy kiedy serwis jest zamknięty, a drugi raz daleko w trasie i choć istnieje assistance BRC, to jednak ciężko było mi czekać z dzieciakami w środku Polski przy - 15 aż przyjadą.
Macie jakiś pomysł, co może powodować te nieprzełączanie się poprzedzone zawsze tym nagłym duszeniem się na gazie i rozwiązaniem problemu po 3-4h postoju autka?
#2
OFFLINE
Napisany 18 stycznia 2010 - 11:48
Na tego typu usterki trzeba czasu tzn zostawiasz auto na warsztacie a mechanik sprawdza na swoje sposoby.
Nie chce uczciwie robić się tym serwisantom świadczą o tym ich tłumaczenia:ohyda: a komputer to nie "szkalna kula".
Może jednak ktoś z instalatorów podejmie temat na forum i poradzi.
Podaj czy masz sekwencje itp. bo jakoś nie doczytałem;)
#3
OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2010 - 21:25
Dzisiaj po przełączeniu na gaz stojąc na światłach autko zgasło.


Moja instalacja to:
Reduktor BRC typ: GENIUS M
Zbiornik typ: 360 7UL
Wielozawór typ: EUROPA 2 (lub 7, nie mogę się rozczytać)
Inny typ: SQ P&D
#4
OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2010 - 03:30
zygzak generalnie zakładanie instalacji gazowej do auta to jst śliski temat,
ja na razie zauważyłem śliskie podejście, a miałem do czynienia z normalnym i fachowym, tylko jakoś coraz mniej takich speców -chyba wyemigrowali.
też tak bym chciał - kiedyś tak było u mnie w okolicy:Dzawsze mają czas, nie spławiają.
Dobra, pora zająć się problemem
a próbowałeś szczęścia u innych fachmanów. Jak autko zgasło sprawdziłeś błędzik czy jakiś się nie pokazał.
Wydaje mi się że powinni podmienić (w ramach gwarancji) element najbardziej podejrzany i w ten sposób dojść do sprawcy. Jak podejrzewali lewy gazik to może sam osprzęt w butli szwankuje:D.
Mi kiedyś też wyskoczył problem i mimo że gość pewności nie maił wymienił reduktor (na gwarancji) poza tym miał wielkie zacięcie do tej roboty -robił aż się uporał.
#5
OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2010 - 21:01
#6
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2010 - 14:44
#7
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2010 - 17:09
jak tak zgaśnie to maska w górę i dotknij czy jest gorący czy zimny
to samo tutaj temp.silnika nie świadczy że parownik też jest dogrzany równie dobrze możesz mieć 95* na silniku i szron na parownikuJa miałem wczoraj to prawie samo. Po przełączeniu na lpg od razu zgasł mimo wysokiej temperatury na silniku
#8
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2010 - 18:11
Może to i dobry trop. Miałem wtedy ustawiona temperaturę na HI. Cz wtedy np zawór trójdrożny mógł być jakoś zamknięty np?
#9
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2010 - 18:14
No tak - to by chyba częściej problem wyskakiwał, i w dodatku jak autko ostygnie (pierwszy post) to problem znika.christo sprawdź jak masz wpięty parownik w układzie chłodzenia bo coś mi się wydaje że po prostu przymarza i stad twoje problemy
Jestem przekonany że problem leży po stronie elektryki może po prostu kabelek gdzieś się nagrzewa, nie styka, obciera itp. stąd te sporadyczne problemy.
Jak masz wpięty parownik przed zaworem to zamykanie go nic nie zmienia, zawór odcina tylko nagrzewnicę.Miałem wtedy ustawiona temperaturę na HI. Cz wtedy np zawór trójdrożny mógł być jakoś zamknięty np?
patrz załącznik w tym poście http://forum.omegakl...ad.php?p=414018
ps.
Kiedyś miałem incydent że sam się przełączał na benzynę i to kilka razy pod rząd ale nie gasł. Na lpg nie dało rady jechać. Jeździłem wtedy na emeryta i coś się porąbało:D Błąd 19 i zalewał ostro paliwem. Po przegonieniu w trasie na paliwku problem ustąpił, katalizator lewy się wypalił i problem już nie powrócił.
#10
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2010 - 18:34
co ma piernik do wiatraka ?????Może to i dobry trop. Miałem wtedy ustawiona temperaturę na HI.
no właśnie znika i tu bym szukałNo tak - to by chyba częściej problem wyskakiwał, i w dodatku jak autko ostygnie (pierwszy post) to problem znika.
może za mały nie dogrzany i przy dłuższej jeździe nie wyrabia i zamarza niech zrobi prosty test : w samochód i ostrego buta po mieście tak aby go maksymalnie obciążyć
#11
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2010 - 21:19
Już nie działa na gazie. Przełącza się na gaz i od razu gaśnie.
Zaparkowałem. wyłączyłem silnik. Wracam z zakupów i już wracałem do domu na benzynie. Próbowałem jeszcze co jakiś czas przełączyć na gaz, ale od razu gaśnie. Zatankowałem do pełna. Było 1/3. No i teraz mam pełny zbiornik lpg a jeżdżę na benzynie :-(
#12
OFFLINE
#13
OFFLINE
Napisany 02 lutego 2010 - 21:41
BRC Sequent 56a jaka masz instalacje chodzi mi o marke i typ
#14
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2010 - 15:02

#15
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2010 - 15:06
Gdzie w/g Ciebie powinien być?? to mnie poważnie interesuje - bardzo.a gdzie masz umiejscowiony komputer gazu to bardzo istotne
#16
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2010 - 19:48
Ps. Może mi tylko ktoś odpowie, czemu jak np. na 3 biegu depne do 90 km,/h i od razu dam na luz i w hamulec to gaśnie tak jak by nie trzymał obrotów. Też zdarza się ze na wolnych obrotach na gazie skacze minimalnie obroty(spada i od razu podbija je i potem trzyma po 3min to samo i trzyma)
#17
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2010 - 21:19
Obejrzeć u wymacać dolot, jest tego trochę, może być nieszczelność i krokowy też.Ps. Może mi tylko ktoś odpowie, czemu jak np. na 3 biegu depne do 90 km,/h i od razu dam na luz i w hamulec to gaśnie tak jak by nie trzymał obrotów. Też zdarza się ze na wolnych obrotach na gazie skacze minimalnie obroty(spada i od razu podbija je i potem trzyma po 3min to samo i trzyma)
Po prostu albo krokowy nie daje rady, albo lewe powietrze, albo przewód od serwa nie trzyma szczelności. Zerknął bym jeszcze na wtyczki elektryczne np. krokowca itd. na benzynie jest tak samo?
#18
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2010 - 21:28
#19
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2010 - 23:26
#20
OFFLINE
Napisany 07 lutego 2010 - 13:12
kolega kris.ki od nas z forum mial to samo jak przyjechal do mnie na warsztat to wlasnie przekaznik byl zasniedzialy od wilgoci i tez nie otwieral elektrozaworu mowimy o instlacji ciagle BRC:)