Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Problem-->Nie zawsze przełącza się na gaz


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
25 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 grudnia 2009 - 14:42

Witam!!!
Mianowicie od jakichs dwóch dni zauwazyłem dziwny problem. Gdy ruszam autem, zazwyczaj gdy jest zimne wystarcza przejechanie około 1.5km i już jest na gazie...teraz wyglada to tak, że jade sobie przejeżdżam te 1.5 km patrze na centralke gdzie jest dioda zielona
((((((która działa w trzech trybach
--pali się stale -->jedziemy na gazie
--mruga co sekunde -->silnik nie ma jeszcze odpowiedniej temperatury zeby przełączyć się na gaz
--mruga bardzo szybko-->oznacza ze brakło gazu i jedziemy na paliwie...))))))
Patrze mruga co sekunde mysle aha nie ma jeszcze odpowiedniej temperatury, po chwili mruga bardzo szybko czyli wyglada jakby się skonczył gaz...(gazu 3/4 w zbiorniku) zjeżdżam na pobocze gasze, odpalam, przegazówka do 2tys/obr i normalnie chodzi na gazie...i jedzie cały czas...

Jak myślicie co może być problemem?? Może jakiś zrobić czy cos..??

Instalacja to sekwencyjny wtrysk gazu stag 300 ;)

#2 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 09 grudnia 2009 - 15:07

przegazówka do 2tys/obr i normalnie chodzi na gazie...i jedzie cały czas...
Instalacja to sekwencyjny wtrysk gazu stag 300 ;)


nie napisałeś o filtrach czy wymienione - może przytkane?
(wcześniej nie trzeba było tak wysoko kręcić? wystarczyła odpowiednia temperatura żeby zaskoczył na lpg)

#3 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 grudnia 2009 - 15:10

nie napisałeś o filtrach czy wymienione - może przytkane?
(wcześniej nie trzeba było tak wysoko kręcić? wystarczyła odpowiednia temperatura żeby zaskoczył na lpg)



Filtry robione nie dawno....no jeszcze te trzy dni temu wystarczyło żeby silnik miał te 30 stopni (tak ustawiony) i przegazówka do 2tys/obr (tak ustawione) było cacy :)

#4 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 09 grudnia 2009 - 15:26

wystarczyło żeby silnik miał te 30 stopni (tak ustawiony) i przegazówka do 2tys/obr (tak ustawione) było cacy :)


tak zupełnie na marginesie
dziwi mnie że sekwencja i trzeba pdkręcić obroty silnika żeby zaskoczył na lpg.
zawsze myślałem że każda sekwencja działa tak samo tzn. wystarczy tylko odpowiednia temperaturka,
a jak się lpg skończy w butli to sam automatycznie wraca na benzynkę.
(tak jest u mnie, ale to inny sprzęt).:hmmm:

wracając do problemu przyznam że :nie_wiem:

#5 OFFLINE   bula86

bula86
  • 487 postów
  • Dołączył: 28-10-2007
  • Skąd: Piotrowice / Lublin

Napisany 09 grudnia 2009 - 16:18

dziwi mnie że sekwencja i trzeba pdkręcić obroty silnika żeby zaskoczył na lpg.

Kwestia ustawień, można ustawić, żeby się przełączał bez przygazówki.

tak jest u mnie, ale to inny sprzęt

A to co za "inny sprzęt" jest u Ciebie? :)

Patrze mruga co sekunde mysle aha nie ma jeszcze odpowiedniej temperatury, po chwili mruga bardzo szybko czyli wyglada jakby się skonczył gaz...(gazu 3/4 w zbiorniku) zjeżdżam na pobocze gasze, odpalam, przegazówka do 2tys/obr i normalnie chodzi na gazie...i jedzie cały czas...

Jak miga szybko to oznacza albo to co piszesz, albo to, że temperatura jest wystarczająca, ale nie zostały spełnione inne warunki potrzebne do przełączenia (np. czas, minimalna temperatura gazu). Tyle w teorii :) W praktyce czasami mam podobnie(mam STAG 200), jak silnik jest ciepły to mimo wszystko nie przełącza od razu na gaz, dopiero po jakimś czasie i jest to niezależne od warunków, chyba że nacisnę ręcznie zmianę paliwa to od razu przełączy.
Jak już zacznie mrugać szybko to w czasie jazdy naciśnij przycisk do zmiany paliwa, powinien wskoczyć na gaz :)

#6 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 09 grudnia 2009 - 17:41

A to co za "inny sprzęt" jest u Ciebie? :)

sprzęt-brc

Kwestia ustawień, można ustawić, żeby się przełączał bez przygazówki.

jestem pewny, że u mnie nie da się ustawić przegazówki - tylko temperaturka daje info.

#7 OFFLINE   PELE7

PELE7
  • 19 postów
  • Dołączył: 17-05-2009
  • Skąd: częstochowa

Napisany 09 grudnia 2009 - 18:39

Witam Cię kolego sprubuj tak ....odpalasz i czekasz aż ci się zagrzeje do temperatury optymalnej i wskoczy lpg dopiero ruszaj sprubuj pozdro...

#8 OFFLINE   Marcin L

Marcin L

    lpg-hobbysta :)

  • 30 postów
  • Dołączył: 09-01-2010
  • Skąd: Warszawa

Napisany 09 stycznia 2010 - 16:08

Najlepiej podpiąć pod komputer - wtedy można sprawdzić jaka jest temperatura przełączania, jak szybko grzeje się reduktor.

Może się też okazać, że czujnik temperatury reduktora nie jest wpięty w reduktor (autentyk) ;) i dlatego zimą nie łapie odpowiedniej temperatury.

#9 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 stycznia 2010 - 16:38

I problem rozwiązany :)
Siedziałem cały dzien w garazu ale dałem rade :)
Na początku sprawdziłem elektrozawory, działaja, później przeczyściłem filtry itd...a po wszystkim okazało się że do tylnego zaworu przy butli nie dochodzi napięcie ;) Taki jest urok niskiego auta i latania po śniegu codziennie :) Okazało się że urwała się jedna ze spinek trzymająca przewody idące pod samochodem do zaworu przy butli, i tenże przewód dostał się do sprężyny zawieszenia, która go przycieła i powodowała zwarcie, a ostatecznie rozcieła na dwie części :)

Dzięki wszystkim za rady :) Pozdrawiam ;)

#10 OFFLINE   Michu2.016v

Michu2.016v
  • 1 postów
  • Dołączył: 22-02-2009
  • Skąd: Sapowice
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 stycznia 2010 - 18:23

Witam, podepnę się pod temat, bo mam podobny problem. Instalacja sekwencyjna z marca 2009 roku, zbiornik Stako, reszta Tomasetto. U mnie sytuacja wygląda tak:
Po odpaleniu silnika, nie świecą się kontrolki od gazu,(normalnie migają) czekam aż silnik się nagrzeje, przełączenie ręczne nic nie daje. Po przejechaniu kilku kilometrów, albo kontrolki zaczynają migać i po kilku sekundach przełączy się na gaz, albo ciągle na benzynie (przełączenie ręczne nic nie daje). Byłem u gazowników, podpięli po komputer i błędów nie wykrył, tylko pokazywał że reduktor ma temp około 35 stopni (w rzeczywistości był gorący). Wymienili czujnik temperatury ale po dwóch dniach to samo. Wywnioskowali, że muszę wymienić pompę wody. Nie wiem co dalej robić, pomocy!!!!

#11 OFFLINE   Jesse

Jesse
  • 699 postów
  • Dołączył: 20-07-2009
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 21 stycznia 2010 - 20:55

Moim zdaniem jest zle wpięty parownik w obieg wody.Są na forum sposoby podłączenia.Przeczytaj i sprawdz jak masz u siebie.

#12 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 21 stycznia 2010 - 21:11

Byłem u gazowników, podpięli po komputer i błędów nie wykrył, tylko pokazywał że reduktor ma temp około 35 stopni (w rzeczywistości był gorący). Wymienili czujnik temperatury ale po dwóch dniach to samo. Wywnioskowali, że muszę wymienić pompę wody. Nie wiem co dalej robić, pomocy!!!!

Jak reduktor jest gorący a temperatura na czujniku 35* to po jakiego grzyba pompę wody wymieniać. Tym bardziej że wymiana czujnika pomogła na dwa dni.
Co do podpięcia reduktora tu jest ładnie opisane- możesz rzucić okiem.
http://forum.omegakl...ad.php?p=414018

#13 OFFLINE   shamrock

shamrock
  • 37 postów
  • Dołączył: 23-06-2008
  • Skąd: Nowa Ruda

Napisany 31 stycznia 2010 - 08:47

Mam podobny problem ale nie identyczny. Instalka to BRC sequent24 jakieś 70tys przebiegu i nigdy wcześniej tak sie nie działo. Problem w tym że jak jest zimniej niż -10 stopni to nie przełącza sie na gaz odrazu tylko po jakiś 20 minutach lub ok 15km jazdy. Temperatura silnika 90 stopni a instalka ma ustawione 39 na przełączenie, mimo to nie przęłącza sie. Dzieje sie tak tylko przy pierwszym uruchomieniu silnika np rano, potem już sie normalnie przełącza nawet jak silnik wystygnie. Byłęm u gaziarzy od BRC podpieli pod kompa wg nich wszystko ok tzn. filtry, brak błędów, temperatura, ciśnienie, zostawiłem nawet na noc w tym serwisie auto żeby rano na zimno sprawdzili ale było jakieś -5 stopni i normalnie sie przełączył. W serwisie powiedzieli żebym jeszcze troche pojeździł i poobserwował kiedy tak się dzieje (w jakich okolicznościach), bo nie chcą mi wymieniać podzespołów na tzw wróżenie z fusów. Nie wiem na co jeszcze zwrócić uwage. Czy może być tak ze jakiś czujnik np temperatury albo ciśnienia się blokuje a potem jest ok??? Czy jakby był uwalony to odrazu by na kompie było widać i wcale by nie działał???

#14 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 31 stycznia 2010 - 12:04

Czy może być tak ze jakiś czujnik np temperatury albo ciśnienia się blokuje a potem jest ok??? Czy jakby był uwalony to odrazu by na kompie było widać i wcale by nie działał???

Coś "przymarza" tak na oko. Właśnie albo wtryski albo czujnik potrzebują więcej czasu na odtajanie. Jeżeli na kompie gazownicy nic nie widzieli to trudno powiedzieć, może faktycznie było "za ciepło" i dla tego nic nie namierzyli.
Kiedyś miałem taką samą instalację w fiacie brava 1.6. wtryski Keihin.
Silnik mały bardzo nie grzał. Były mrozy -25 i nie zaobserwowałem takiego problemu.
Teraz mam sekwencje a silnik 2,5 i potrafi grzać. Przy -20 zaobserwowałem podobny problem do twojego ale tylko jeden raz.
Czy parownik masz wpięty w najlepszy możliwy sposób?? i czy nie masz problemu z termostatem, czy jest 100% sprawny?? - tak się zastanawiam.

Pierwsze zdjęcie wtryski w fiacie, drugie mam teraz takie w oplu.

#15 OFFLINE   shamrock

shamrock
  • 37 postów
  • Dołączył: 23-06-2008
  • Skąd: Nowa Ruda

Napisany 31 stycznia 2010 - 15:44

Ja mam takie same wtryski tzn te czerwone. Parownik jest wpięty z tego co pamiętam nisko, po prawej stronie gdzieś pomiędzy filtrem powietrza a zbiorniczkiem wyrównawczym ale jak podkreślam dość nisko więc tak chyba powinno być. Termostat???? Były z nim delikatne problemy w wakacje, bo czasem jadąc autostradą 130km/h grzał się do czerwonej kontrolki a w momencie odpuszczenia pedału gazu schodził do 95 w dosłownie 3 sekundy. Ale czy to musi być termostat przecież jak jest temperatura przełączenia tzn te 39 stopni to itak jest tzw. "mały obieg" i termostat jest zamknięty" a jeśli byłby otwarty to nie wzrastałaby mi temperatura na wskaźniku a jak wcześniej napisałem mam 95 stopni i nic. Może to dziwne ale też mi sie wydaje że coś "przymarza" na oko :) Bo np odpale auto i je zagrzeje do 95 stopni i zostawie je na 15 min zgaszone i potem znowu odpale to też sie odrazu przełącza bez problemu. Powiem szczerze że strasznie mnie denerwuje jak coś sie psuje a nie wiem co.

#16 OFFLINE   boberek

boberek
  • 103 postów
  • Dołączył: 28-05-2008
  • Skąd: Kraków N-H
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 31 stycznia 2010 - 18:45

mam tą samą instalacje i te same wtryski i poddobny problem.przy tem powyżej -10 stopni potrzebbuj czsami ponad 15 km na przełączenie(ale vtylko po rannym odpaleniu.problem ten występuje też u mojego szwagra i kolegi(wszyscy identycxzne instalacje choc w róznych autach)dlatego uważam że ten typ tak ma.ja rano jak odpalkę to czekan około 5 min jak spalanie na kompie spadnie i potem już się przełącza.

#17 OFFLINE   shamrock

shamrock
  • 37 postów
  • Dołączył: 23-06-2008
  • Skąd: Nowa Ruda

Napisany 31 stycznia 2010 - 19:35

uważam że ten typ tak ma.


Może tak jest, zawsze to jakaś odpowiedź :) W zeszłym roku nie było takich mrozów, a poza tym auto było garażowane więc pewnie dlatego tego nie zauważałem. Mimo wszystko wierze że jest na to jakieś rozwiązanie.

#18 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 31 stycznia 2010 - 19:51

Mimo wszystko wierze że jest na to jakieś rozwiązanie.

Czytam i czytam i chyba rzeczywiście coś się pogorszyło w BRC bo objawy hurtowe ale i tak bym się czepił układu chłodzenia -czy działa na 100%?. Nawet jak by nie pomogło po "naprawie/poprawie układu" to i tak ogólnie wyjdzie na lepsze bo jakieś złe objawy latem były.

Dzisiaj w południe -11* a gazik przełączył się jak trzeba. Grzałem na postoju i odśnieżałem. Ogólnie co do sprawności układu chłodzenia jestem prawie zadowolony:D

#19 OFFLINE   shamrock

shamrock
  • 37 postów
  • Dołączył: 23-06-2008
  • Skąd: Nowa Ruda

Napisany 31 stycznia 2010 - 21:04

Dzisiaj w południe -11* a gazik przełączył się jak trzeba. Grzałem na postoju i odśnieżałem. Ogólnie co do sprawności układu chłodzenia jestem prawie zadowolony:D


Przypomniała mi się jedna rzecz: Czasem jak się przełączy z tym opóźnieniem to silnik przez chwile jest mulasty i potrafi z powrotem na benzynę się przełączyć z sygnałem jakby gaz się skończył. Jak jeszcze przymrozi to spróbuje na postoju mocniej go pomęczyć może dojde do jakiś wniosków. Jeśli problem występuje u kilku osób nie znaczy że tak być powinno. Fajnie byłoby to rozwiązać. Jak znam życie to pewnie jakaś pierdółka niedomaga.

#20 OFFLINE   boberek

boberek
  • 103 postów
  • Dołączył: 28-05-2008
  • Skąd: Kraków N-H
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 31 stycznia 2010 - 21:10

tez mi to do myślenia.tak jak wspomniałem taka sam instalacja w trzech innych autach (wszystkie V6)montowane u innych gazowników a problem identyczny.zauważyłem jeszcze,że jak ano odpalę, poczekam chwilkę(około 1 min)a po przejechaniu około 2-3km zgaszę auto i odczekam około 1 min to potem się przełącza od sttrzała.Dziwne!!

ja mam swoją jeszcze na gwarancji, więc w napływie wolnej chwili wybieram sie do gaziarzy aby to sprawdzili.