Szkoda z OC ! PILNE!!
#1 OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2009 - 11:00
Prosze o szybka rade poniweaz ida swieta a tu....
Dzieki!
#2 OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2009 - 11:09
Ubezpieczyciele uwielbiają takie sytuacje, żeby się wymigać od wypłaty odszkodowania.
Powodzenia.
#3 OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2009 - 11:19
Jezeli nie bylo "rannych" to wystarczy.Oswiadczenie wystarczy?
EDIT:
Tez prawda. Mozesz np. dowiedziec sie od ubezpieczyciela sprawcy ze lepiej by bylo jakbys przylozyl w niego niz sie ratowal ucieczka i upolowal innego uczestnika ruchu...Ubezpieczyciele uwielbiają taki sytuacje, żeby się wymigać od wypłaty odszkodowania.
#4 OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2009 - 11:38
#5 OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2009 - 11:43
Uciekał nie sprawca, a poszkodowany.jednak jak kolo uciekał to bym się nie wahał i dzwonił po policje.
#6 OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2009 - 12:03
#7 OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2009 - 12:08
Nikt nie uciekal oswiadczenie spisane dokladnie sprawca sie przyznal tylko ze auta sprawcy i poszkodowanego nawet sie nie dotknely. Nie bedzie z tym problemu ze nie ma zadnych sladow na tych pojazdach od siebie?
A nie doczytałem, sorry. Nie będzie problemu, często tak się zdarza że to przez wymuszenie powstaje szkoda.
#8 OFFLINE
Napisany 06 grudnia 2009 - 00:44
jedyne co to facet moze przemyslec sprawe i powiedziec ze oswiadczenie spisaliscie w szoku i wycofuje sie ze swoich zeznan i bedzie lipa bo policji nie bylo ja tak mialem
#9 OFFLINE
Napisany 06 grudnia 2009 - 10:17
Życzę Ci żebyś nie miał problemów, ale tyle się już o tym pisało ale napiszę jeszcze raz...
Nie twoja wina, WZYWAJ POLICJĘ a zaoszczędzisz sobie sporo nerwów, czasu i peniędzy...
#10 OFFLINE
Napisany 06 grudnia 2009 - 12:08
Niekoniecznie, mało to sytuacji gdzie ubezpieczyciel stwierdzał że uszkodzenia jednego auta są nieadekwatne do drugiego więc nie wypłaca odszkodowania bo nie było policji... w tej sytuacji też może mieć wątpliwości, szczególnie jeśli nie miałeś ubezpieczenie AC, bo co pomyśli ubezpieczyciel: "nie maił AC, przywalił to znalazł kolegę który napisze że mu drogę zajechał i kasa pójdzie z OC"
Życzę Ci żebyś nie miał problemów, ale tyle się już o tym pisało ale napiszę jeszcze raz...
Nie twoja wina, WZYWAJ POLICJĘ a zaoszczędzisz sobie sporo nerwów, czasu i peniędzy...
Zgadzam sie z tym.Obecnie wiele jest przekretow tego typu i TU w takich sytuacjach prowadza dochodzenie.Jednak jeśli nikt z uczestnikow kolizji nie da "****" to wszystko powinno być ok.
#11 OFFLINE
Napisany 08 grudnia 2009 - 20:01
Wycofanie się z oświadczenia nie jest takie proste jak się wydaje.jedyne co to facet moze przemyslec sprawe i powiedziec ze oswiadczenie spisaliscie w szoku i wycofuje sie ze swoich zeznan i bedzie lipa bo policji nie bylo ja tak mialem
#12 OFFLINE
Napisany 30 stycznia 2010 - 15:47
Wczoraj kumpel miał stłuczkę, policjant wezwany na miejsce stwierdził współwinę. Oboje nie wyhamowali na śliskiej osiedlowej uliczce, nie mieli gdzie uciec bo wąsko i buch, kumpel cały ona tylko otarcia. Kolega ubezpieczony w PZU, współwinna w Hestii. Pytał mnie czy musi zgłosić szkodę u swojego ubezpieczyciela czy w Hestii. Nie bardzo się na tym znam więc pytam Was. Jak powinien się tym zająć i od czego zacząć.
#13 OFFLINE
Napisany 08 lutego 2010 - 02:28
Policjant, ksiądz, Wójt czy poszkodowany/winny/współwinny?
#14 OFFLINE
Napisany 08 lutego 2010 - 12:42
Uszanowanko.
Wczoraj kumpel miał stłuczkę, policjant wezwany na miejsce stwierdził współwinę. Oboje nie wyhamowali na śliskiej osiedlowej uliczce, nie mieli gdzie uciec bo wąsko i buch, kumpel cały ona tylko otarcia. Kolega ubezpieczony w PZU, współwinna w Hestii. Pytał mnie czy musi zgłosić szkodę u swojego ubezpieczyciela czy w Hestii. Nie bardzo się na tym znam więc pytam Was. Jak powinien się tym zająć i od czego zacząć.
qmpel zgłasza tam gdzie był sprawca.
Ale kto?
Policjant, ksiądz, Wójt czy poszkodowany/winny/współwinny?
Kiciek co Ty masz za problem? czego nie rozumiesz?
#15 OFFLINE
Napisany 08 lutego 2010 - 16:50
Ale po co qmpel ma zgłaszać jeśli nic mu się nie stało? Za to jej jako współwinnej należy się odszkodowanie.