

płukanie nagrzewnicy
#1
OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 18:42
#2
OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 21:24
zobaczymy co będzie dalej
pompa wody,i termostat do wymiany;)
#3
OFFLINE
Napisany 06 grudnia 2009 - 12:15
Ja będę na dniach testował "płukacz" Forte. Mam nadzieję, że jest wart swojej ceny.
#4
OFFLINE
Napisany 18 grudnia 2009 - 00:32
#5
OFFLINE
Napisany 18 grudnia 2009 - 01:21
To mówicie, że kwasek cytrynowy w układzie pomaga?
Polecam jednak płukanki, kwasek wypłucze głównie z kamienia który tworzy się gdy kranówkę wlejemy do układu. Płukanki mają szersze spektrum działania!
Sprawdziłeś rurki nagrzewnicy czy są gorące?
Jak zrobisz dobrze płukanie to będzie lepiej - nie gorzej.
#6
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 14:18
Może zdążyłbym wymienić nagrzewnicę... Gdzieś czytałem o jakimś sposobie wymiany bez zdejmowania całej deski.
da rade, da

#7
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 15:22
Sama wymiana jest prosta. Trzeba tylko być cierpliwym. Jeśli ktoś nie wie jak się do tego zabrać to w kilku słowach opiszę.
Najpierw trzeba odkręcić wkręty, na których trzyma się schowek od strony pasażera. Pod otwarciu drzwiczek te wkręty widać. Później należy odkręcić taką pokrywę z gąbką, która jest pod schowkiem (tam gdzie pasażer trzyma nogi). Wtedy dostęp do nagrzewnicy jest całkiem dobry. Odkręca się taką blaszkę na dwóch śrubkach i wyjmuje się aluminiowe przewody doprowadzające płyn do nagrzewicy. Sama nagrzewnica jest wsunięta w taki tunel i przed wysunięciem należy najpierw odkręcić śrubkę, która unieruchamia nagrzewnicę. Nagrzewnica siedzi w tunelu tość ściśle, ale wysuwa się bez większych oporów. Montaż przebiega w odwrotnej kolejności. I to byłoby na tyle. Spokojnie można wszystko zrobić samemu
Znalazłem takie info na forum. Będę chyba wymieniał nagrzewnicę zamiast ją płukać. Mam nadzieję że dostanę ją u mnie w mieście po jakiejś niewygórowanej cenie. Jeśli opis jest ten jest niewystarczający, to byłbym wdzięczny gdybyś mógł go rozwinąć.
Jutro zabieram się najpierw za sprawdzenie czy rury od nagrzewnicy są ciepłe. Ten śmieszny zawór sterowany podciśnieniem już kiedyś wymieniałem na oryginalny. Ale może coś nie tak jest z podciśnieniem jeszcze. Jeśli podciśnienie będzie to wydaje mi się, że na 99% naszlamiona nagrzewnica. W środę jadę w trasę, więc przydało by się mieć ogrzewanie.
#8
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 18:16

na twoim miejscu najpierw przeplukalbym nagrzewnice, 3dni temu mielismy auto gdzie zero ogrzewania bylo, odkrecilismy oba weze od nagrzewnicy, najpierw probowalismy dmuchac w 1 - ciezko dosyc szlo wiec nagrzewnica na 100% zawalona, potem sprezarka w ruch a na koncu do 1 weze jeszcze benzyne ekstrakcyjna wlalismy (z drugiego weza wylatywala) i tak oto ogrzewanie jest teraz jak nowka

#9
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2009 - 01:09
#10
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2009 - 14:45
Właśnie wróciłem z płukania układu chłodzenia i… no jak na razie zadowolony.
Rano jechałem do warsztatu w czapce i rękawicach, (dobrze, że przynajmniej fotele grzeją) zaopatrzony w płukarz firmy Super-x 475ml za 14zł. Spuściliśmy płyn, nalałem płukarz, do pełna wodą no i palimy. Na opakowaniu napisano, żeby płukać 10-15 min na wyższych obrotach, więc śrubokrętem podłożyliśmy przepustnicę i tak silnik chodził sobie na obrotach około 3000 przez 20min (myślę, że 30 też by nie zaszkodziło). Jak gasiłem silnik w aucie już było ciepełko, znaczy pomogło. Spuściliśmy wodę chwila na ostygnięcie silnika, i płukanie pod bieżącą wodą, oj wody sporo, jak już leciała czysta, zalaliśmy układ płynem i z powrotem jechałem sobie jak panisko, czapka i rękawiczki na siedzeniu obok, kurtka rozpięta, wiosna panie, wiosna w aucie. Wycieków żadnych nie stwierdzono, mam nadzieję, że tak już zostanie.
Dzięki za wszystko, polecam i pozdrawiam
oraz życzę wszystkim Wesołych Świąt.
#11
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2009 - 15:54
Ściągamy wężem z zbiorniczka 2l płynu chłodzącego i wlewamy 2 litry octu. Jeździmy tak 3 dni i wymieniamy płyn z octem na nowy płyn. Mi pomogło znakomicie. Inna metoda gdy mamy nagrzewnicę na wierzchu. Wlewamy Cliit w płynie na kamień i on godzinę robi swoje , potem płuczemy to i montujemy.
Pierwsza metoda jest łatwiejsza, tania i na pewno działa ;-)
#12
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2009 - 16:33
Wlewamy Cliit w płynie na kamień i on godzinę robi swoje , potem płuczemy to i montujemy.
cilit nie za bardzo nadaje sie to aluminiowych nagrzewnic.
#13
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 09:34
Jakie miałeś objawy? Grzała słabo, czy w ogóle? Bo moja, jak dla mnie, grzeje słabo i może się skuszę na to metodę.
#14
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 11:18
#15
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 11:26


#16
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 14:49
Ja to robiłem w corsie 1,2 gdzie układ chłodzenia ma 5 litrów, w omci układ chłodzenia ma 10l to trzeba nalać odpowiednio więcej octu lub ciut więcej pojeździć - jeździj aż będzie efekt. Zaszkodzić nie powinno chyba , że niektóre przewody i złącza czy chłodnica była uszczelniona od środka - kamieniem z układu w twojej furze ;-)
#17
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 16:56
#18
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 16:57
a te węzę które wchodzą do nagrzewnicy to w którym miejscu są??
w scianie grodziowej, na prawo do filtra p/pylkowego
#19
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 17:01
#20
OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 17:04
aha to trzeba tam odkręcić taka jakby blachę tak?? a jak myślisz z tym octem to możne pomoc
dokladnie - odkrecasz zaslepke odob filtra i masz dojscie. Co do 2 pytania - nie odpowiem bo nie mam szklanej kuli ale sprobowac warto - zawsze mniej roboty niz wymiana nagrzewnicy