Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Smierdzi gazem w srodku


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
26 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   domel0408

domel0408
  • 69 postów
  • Dołączył: 18-11-2009

Napisany 01 grudnia 2009 - 22:59

witam
moj problem polaga na tym ze podaczas odpalania i jak auto pracuje smierdzi mi gaz w srodku auta zapach gazu jest tak duzy ze czasami nie da sie wytrzymac nawet jesli ktos wsiada z zewnatrz odrazu zwraca uwaga ze w srodku auta smierdzi gazem dlaczego, jaka jest tego przyczyna?

#2 OFFLINE   ermi

ermi
  • 377 postów
  • Dołączył: 13-10-2008
  • Skąd: Toruń
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 grudnia 2009 - 23:01

niech zgadnę - nieszczelność???

#3 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 02 grudnia 2009 - 01:08

witam
moj problem polaga na tym ze podaczas odpalania i jak auto pracuje smierdzi mi gaz w srodku auta zapach gazu jest tak duzy ze czasami nie da sie wytrzymac nawet jesli ktos wsiada z zewnatrz odrazu zwraca uwaga ze w srodku auta smierdzi gazem dlaczego, jaka jest tego przyczyna?


Na przeglądzie lpg uzdolnieni panowie, (do tej pory nie wiem w jaki sposób bo nie poradzili sobie bez pomocy innych fachmanów),
wymienili między innymi filtr w elektrozaworze.
Nawiewem tak mi zalatywał smród że.... dobrze że rzuciłem palenie:pet:

Czy chociaż sprawdziłeś nosem bo pianki nikt ze sobą nie wozi, szczelność pod maską?

#4 OFFLINE   domel0408

domel0408
  • 69 postów
  • Dołączył: 18-11-2009

Napisany 02 grudnia 2009 - 09:57

Na przeglądzie lpg uzdolnieni panowie, (do tej pory nie wiem w jaki sposób bo nie poradzili sobie bez pomocy innych fachmanów),
wymienili między innymi filtr w elektrozaworze.
Nawiewem tak mi zalatywał smród że.... dobrze że rzuciłem palenie:pet:

Czy chociaż sprawdziłeś nosem bo pianki nikt ze sobą nie wozi, szczelność pod maską?


tzn jak to pod maska? wlasnie leci mi nawiewem do srodka auta ten caly smrod nie da sie w srodku wytrzymac, co z tym zrobic?

#5 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 02 grudnia 2009 - 10:41

tzn jak to pod maska? wlasnie leci mi nawiewem do srodka auta ten caly smrod nie da sie w srodku wytrzymac, co z tym zrobic?


Przez otwarty obieg smród się dostaje. Masz nieszczelność w instalacji i tyle.

#6 OFFLINE   domel0408

domel0408
  • 69 postów
  • Dołączył: 18-11-2009

Napisany 02 grudnia 2009 - 12:42

Przez otwarty obieg smród się dostaje. Masz nieszczelność w instalacji i tyle.


ale jak mozna to zlikwidowac?

#7 OFFLINE   Payatz

Payatz

    The Darkness Age Has Come

  • 1 090 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 02 grudnia 2009 - 14:14

Tymczasowo popróbuj z obiegiem zamkniętym oraz jechać do gaziarza z czujnikiem żeby szukał gdzie wyciek jest. Znaleźć, uszczelnić i po sprawie.

 


#8 OFFLINE   madagaskar

madagaskar
  • 188 postów
  • Dołączył: 07-10-2009

Napisany 02 grudnia 2009 - 15:04

a gaz ci śmierdzi jak silnik się rozgrzeje

#9 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 02 grudnia 2009 - 19:54

tzn jak to pod maska? wlasnie leci mi nawiewem do srodka auta ten caly smrod nie da sie w srodku wytrzymac, co z tym zrobic?


tak jak kolega napisał przez obieg otwarty.
Trochę panikujesz i mało konkretów piszesz.
jak to się zaczęło?

pytania:
jak obieg zamknięty- też śmierdzi?
jak odpalasz na lpg czy odpalasz na benzynie?
jak silnik pracuje na lpg -śmierdzi?
jak na benzynie -też smierdzi?

jak zacznie śmierdzieć to wąchaj w komorze silnika,
może masz czuły nos i dojdziesz mniej więcej z jakiej okolicy.

porada:
jedź do gazownika jak nie znajdziesz i nie usuniesz usterki - szkoda zdrowia

Ja wywąchałem.
U mnie śmierdziało tylko jak silnik pracował na lpg.
na zdjęciu zaznaczyłem gdzie miałem wyciek, prawdopodobnie przez
nie orginalny filtr, nie można było dokręcić obudowy.
Dodam że przegląd robiłem w autoryzowanej stacji BRC.:mad:

#10 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 02 grudnia 2009 - 22:06

jak zacznie śmierdzieć to wąchaj w komorze silnika,
może masz czuły nos i dojdziesz mniej więcej z jakiej okolicy.

Może to śmieszne ale przez gruby wąż lokalizował (wąchał) gazownik mojemu papie w seiczento. Znalazł skubany i to w takim miejscu, że nikt by się nie spodziewał. Ale to wyjątkowa sytuacja bo instalka położona tak idiotycznie, że nie było dojścia a wyciek malutki.

#11 OFFLINE   omega96

omega96
  • 86 postów
  • Dołączył: 11-05-2009

Napisany 03 grudnia 2009 - 08:55

kolego przyczyn moze byc duzo moze byc filter niedokrecony jedem naj masz mieszalnik albo drogi jak sekwencja.. ablo oringu niezalozyli ci pod filter albo zły filter... moze reduktor(u mnie akurat to jest trąfem) albo jakis waz lub kabel ci sie przedarl lub poluzowal.... odpal auto i sprubuj wachac zkad smierdzi... jak nie masz pianki lub mydlin to chociaz plynem do szyb psikaj... jak nie znajdziesz to jedz do gaziarza bo szkoda nerwow i nosa...
http://www.polskajaz...pel/Omega/47683
<a href="http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/10896"><img src="http://www.motostat.pl/user_images/10896/icon4.png" alt="Zużycie paliwa - Motostat.pl" /></a>

#12 OFFLINE   patrykmark

patrykmark
  • 17 postów
  • Dołączył: 27-05-2009
  • Skąd: Łódź

Napisany 03 grudnia 2009 - 15:15

Nie wiem napewno ale... u mnie jest coś takiego,że jak pali na benzynce to jest ok. Jak zbliza sie czas przełączania na gaz (instalka sekwencja - przełacz sie przy danej temp.)to troche czuć gazem a póżniej przestaje. Problemem u mnie jest zuzyty trójnik łaczący przewody z magistrali z parownikiem (chodzi o przepływ plynu chłodzacego). Jest po prostu wyciek - mysle że tam powinienes szukać problemu

#13 OFFLINE   poorchava

poorchava

    Elec-TROLL-nik

  • 294 postów
  • Dołączył: 30-03-2009
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 04 grudnia 2009 - 00:28

u mnie jak śmierdziało gazem, to była wina niezaciśniętej opaski na wężu doprowadzającym gaz do listwy wtryskowej i przy okazji niedokładnie zaciśnięty wąż na filtrze fazy lotnej

#14 OFFLINE   cytrynadm

cytrynadm
  • 171 postów
  • Dołączył: 15-03-2009
  • Skąd: Jedlicze

Napisany 04 grudnia 2009 - 01:03

Dokładnie..jeżeli nie zamierzasz wybrać sie do gościa który zakładał CI gaz to sprawdź czy wszystkie opaski na węzach są odpowiednio dociśnięte, poza tym czuć gaz w trakcie jazdy czy w większości jak autko stoi? wiesz przecież gdzie masz filtr kabinowy i wiesz którędy powietrze jest wciągane.
[SIGPIC][/SIGPIC]

Dodany obrazek

#15 OFFLINE   senai

senai

    Grasz w zielone ? :D :D

  • 166 postów
  • Dołączył: 30-09-2009
  • Skąd: Warszawa-Zoliborz

Napisany 04 grudnia 2009 - 08:38

Mialem ten sam problem. Gazownik szukal wycieku, nie znalazl. Ale dla pewnosci dokrecil wszystkie cybanty na rurkach do gazu i pomoglo. teraz jest ok. :)

#16 OFFLINE   Ci4y

Ci4y
  • 55 postów
  • Dołączył: 13-11-2009
  • Skąd: Nowa Sól

Napisany 06 grudnia 2009 - 15:12

a kiedy zmieniales przewody WN ?? albo swieczki ?? jesli bedzie kicha iskra badz kable leza to mozesz miec cofke i bedziesz czul gaz na wolnych obrotach na postoju, tak mial koles wymienil przewody i swiece i po krzyku ,

#17 OFFLINE   domel0408

domel0408
  • 69 postów
  • Dołączył: 18-11-2009

Napisany 19 grudnia 2009 - 00:36

Wiec tak w aucie jak chodzi na benzynie nie czuc gazu podczas gdy sie przelaczy na gaz i wydaje mi sie ze jak jest zimny choc nie do konca bo czasami smierdzialo jak byl cieply gazem w srodku. Jesli ustawie obieg wewnetrzy przestaje smierdziec.
Sytuacja jest nastepujaca kupilem auto jakis miesiac temu jak je sprowadzilem nic nie smierdzialo, pojechalem do jakies pseudo gazownika bo mi sie auto na gazie mulilo bo bylo po regeneracji parownika i ten oto pseudo gazownik stwierdzil ze dosatje powietrza za duzo i do wymiany jest mixer bo jest za duzy, nie mial tej czesci i zrobil mi na sztuke tak cos krecil, gazowal omege itd nie znam sie. Po wyjezdzie od niego na drugi dzien auto dostalo jakis dziwnych obrotow na gazie jak i benzynie wysokich, czego wczesniej nie bylo co prawda na gazie jezdzi lepiej ale za to jak rzuce na benzyne to sie dławi i czasami gasnie no i przede wszytkim smierdzi ten gaz w srodku. Nie wiem co ten cymbal mi porobil ale tak wczesniej nie mialem. Tak oto dokladnie sie przedstawia moja sytuacja. Z gory dziekuje za pomoc :(

#18 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 19 grudnia 2009 - 02:35

...do wymiany jest mixer bo jest za duzy, nie mial tej czesci i zrobil mi na sztuke tak cos krecil, gazowal omege itd nie znam sie.


Nie martw się to da się naprawić - przestroga dla innych żeby być zawsze czujnym.

Ten fragment cytatu nie bardzo rozumiem "gazował omegę itd" czy możesz to wyjaśnić szerzej?

Domyślam się że na ręce mu nie patrzyłeś. A to rzeźnik jest nie wąski po tym co zrobił.
Najlepiej niech ten magik przywróci auto do stanu poprzedniego i oddał pieniądze. Jeżeli możesz, to odkręcić temat - tak by było prościej.

Jeżeli nie ma takiej możliwości to i tak musisz podjechać do jakiegoś normalnego gazownika.
Myślę że jest to dosyć proste dla fachowca ale o takich trudno. Wyemigrowali czy co?

Objawy na benzynie wskazują-
Nie wiem co dokładnie zrobił ale wygląda że popierniczył coś w dolocie-podciśnienia. Jakaś lewizna się dostaje, coś połamał itp. Może "dotknął" elektryki, czujnika?
Bo przed jego ingerencją na benzynie było cacy - tak domniemam.

Objaw na lpg wskazują-
Może - silnik dostaje za dużo pliwa lpg i się "bokami wylewa" dla tego idzie smród przez nawiew do środka.
Może - temperatura parownika jest za niska bo przy wymianie poknocił podłączenie wody lub całkiem inny własny patent.
Membrana w parowniku przymarza przez co gas się ulatnia strumieniami.
Może - filtry nie dokręcone lub inny wężyk, śruba przy parowniku itp drobiazgi.
Może po prostu zamontowany jest szmelc (lpg) i tyle.
To są tylko moje domysły czy słuszne - nie wiem w razie czego koledzy skorygują lub naprowadzą.

Jeżeli nie ma gazownika w Twojej okolicy to
może ktoś z forum zaoferuje wstępną pomoc na miejscu lub da sprawdzony najbliższy namiar gdzie podjechać.
Trzeba to jakoś ogarnąć. Może odłączyć lpg i zrobić benzynę w pierwszej kolejności?

ps.
Wentylacja- może nie potrzebnie ale i tak napiszę i nawet zdjęcia zapodam.
Jak włączysz obieg zamknięty wtedy powietrze do wentylacji zasysane jest z wnętrza kabiny samochodu i dla tego nie czuć lpg i innych spalin np. autobusu, trabanta itp.;)
Jak włączysz obieg otwarty to powietrze do wentylacji zasysane jest z zewnątrz samochodu (strzałka wlotu powietrza na foto1).
Może też dodatkowo przegroda silnika nie jest odseparowana szczelnie od wlotu powietrza wentylacji i przez dziurę zasysa smrody - tak jest u mnie dzięki gazownikom, - kiedyś to były fachmany a teraz nie wiadomo co... (foto2 i 3) - że się nie czepiłem tego od razu - nie byłem czujny i mam.

#19 OFFLINE   chrisstos

chrisstos
  • 9 postów
  • Dołączył: 30-03-2009

Napisany 19 grudnia 2009 - 23:49

U mnie też niestety śmierdzi ale do końca nie wiem czym bo gdy przełącza się na zimnym silniku to mam wrażenie, że jest to żywy gaz pomieszany ze spalinami ale bardzo szybko przechodzi w zapach samych spalin (pasażer, który ze mną jechał potwierdził, że to tylko spaliny) i tak jak już jest ciepły dość to czasem zaleci spalinami tylko, a w końcu jak się rozgrzeje to nie czuć już nic. Zastanawiam się czy to może tylko tłumik, albo nieszczelności na kolektorze, którymś, uszczelkach? Byłem na sprawdzeniu szczelności i czujnik nic nie wykazał.

#20 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 20 grudnia 2009 - 00:18

U mnie też niestety śmierdzi ale do końca nie wiem czym bo gdy przełącza się na zimnym silniku to ...

Wygląda to jak by za dużo lpg trafiało do silnika, ale stojąc za samochodem było by czuć wyraźnie z rury nieprzepalony gazik -fuj, strasznie to cuchnie.
Czasem podwiewa pod podwozie z rury, szczególnie jak masz w okolicy filtra kabinowego nieszczelność i powietrze trafia z przegrody silnika. Ja tak mam (foto post wyżej) i czuję czasami spaliny po odpaleniu silnika. Jeżeli jest nieszczelność w wydechu to po rozgrzaniu tym bardziej będzie śmierdziało i praca silnika by kulała - ale nie zawsze.
Może jeszcze odkurzacz jest dziurawy?
Jaką masz instalację-sekwencję?