

Podgrzewanie przepustnicy
#1
OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2009 - 08:44
tak sie zbieram, zbieram i zebrac nie moge, zeby odciac podgrzewanie przepustnicy (w V6) i sprawdzic, czy bedzie jakas roznica w zachowaniu auta - niby wiele raczej to powietrze nie zdola sie w niej nagrzac, jednak biorac pod uwage izolacje dolotu, puszki itp wszystkie te drobiazgi pewnie przyczynia sie w koncu do jakiegos odczuwalnego obnizenia temp. zasysanego powietrza. Ba... wrecz glupie wydaje sie cale to izolowanie dolotu i pozostawianie czynnego podgrzewania przepustnicy...
Z kolei teraz idzie zima, slyszalem opinie, ze przepustnica moze przymarzac - ciekawe, czy mimo wysokiej temperatury pod maska, wciagane mrozne powietrze byloby w stanie 'zamrozic' przepustnice...
Ktos z Was probowal może odcinac podgrzewanie przepustnicy? Jakie efekty?
#2
OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2009 - 12:06
Ktos z Was probowal może odcinac podgrzewanie przepustnicy? Jakie efekty?
No widzisz. Ja też się noszę z takim zamiarem, ale jakoś nie mogę się za to zabrać.
Trochę sie tego boję w zimę, ale w starszych autach nie było takiego wynalazku i jakoś nie przymarzało
#3
OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2009 - 13:10
#4
OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2009 - 13:44
tak sie zbieram, zbieram i zebrac nie moge, zeby odciac podgrzewanie przepustnicy (w V6) i sprawdzic, czy bedzie jakas roznica w zachowaniu auta
Tak na pierwszy rzut szarych komórek, wygląda że powinno zadziałać na +
ale po chwili... :zaklopotanie:przypomina to trochę zajawkę z magnetyzerami.
Przecież cały dolot jest nagrzany tak więc czysto teoretycznie nie ma to większego sensu.
Przymarzać to może i by mogło ale na północy Szwecji...
Chyba będziesz pierwszy - powodzonka

#5
OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2009 - 14:43
hehe, ten dolot?Przecież cały dolot jest nagrzany tak więc czysto teoretycznie nie ma to większego sensu.


pisalem o przypadku, gdy wlasnie caly dolot jest juz odizolowany...
miej na uwadze fotke powyzej, i wciagane dziesiatki metrow szesciennych powietrza o temp. na przyklad -10'CPrzymarzać to może i by mogło ale na północy Szwecji...
ano chyba bedzie trzeba zaryzykowacChyba będziesz pierwszy - powodzonka

#6
OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2009 - 17:25
pisalem o przypadku, gdy wlasnie caly dolot jest juz odizolowany...
przepraszam za nieścisłość :oczoplas: już się poprawiam.
Miałem na myśli dolot za przepustnicą - jest gorący
a przy okazji to piękne wykonanie:brawo:
miej na uwadze fotke powyzej, i wciagane dziesiatki metrow szesciennych powietrza o temp. na przyklad -10'C
myślałem o tym ale w drodze szybkiego obliczania za pomocą szarych komórek
wyszedł wynik +.
Nie powinno nic zamarznąć bo przepustnica ma określoną powierzchnie styku z kolektorem, jest w gorącym miejscu i średnica kanału wodnego wskazuje że podgrzewanie jest wisienką na torcie:D - przymarznąć może po dłuższym postoju...?
nieważne - trzeba zrobić i sprawdzić.
a kompresorek?
#7
OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2009 - 23:55
ale na dluzszym postoju na mrozie i ciecz chlodzaca bedzie zimna (czyli posiadala temp ponizej 0'C) i od razu po odpaleniu tez sie przeciez momentalnie nie nagrzeje, a po pewnym czasie to i dzieki tej powierzchni styku z kolektorem, o ktorej pisales przepustnica i tak sie nagrzeje w pewnym stopniu...przymarznąć może po dłuższym postoju...?
nieważne - trzeba zrobić i sprawdzić.
Ja tak sie zastanawiam, czy odciecie podgrzewania przepustnicy nie spowoduje znacznego zmniejszenia temp. calego kolektora - przeciez pod drugim kolektorem jest podkladka z tworzywa, ktora stanowi pewien izolator termiczny dla dolotu i podejrzewam, ze po to wlasnie ona tam jest...
kombinuje tak, bo jak wyruszam zimnym autem, to rwie asfalt po prostu niesamowicie, a jak juz sie nagrzeje, to mam wrazenie, ze sporo tych konikow ucieklo...
potrzebna jest jakas tania omka (anglik) V6 do eksperymentow, kolejnym problemem wydaje sie byc generacja m62 ktora dysponujemy z Andrzejem MT, po zglebieniu tematu wynika, ze prawdopodobnie bedzie niewystarczajaco wydajny - ale mysle, ze trzeba to bedzie jeszcze sprawdzic po swojemua kompresorek?

#8
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 08:37
#9
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 08:54
W znacznym stopniu na pewno. Przed ominięciem przepustnicy szło się oparzyć, teraz natomiast nie muszę się obawiać.Ja tak sie zastanawiam, czy odciecie podgrzewania przepustnicy nie spowoduje znacznego zmniejszenia temp. calego kolektora
Czekam teraz tylko na jajca jakie wyjdą na mrozie

#10
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 09:11
podobno to cos daje
ja sie do tego przymierzam u siebie
ale zrobie to jak bede na hamowni
zrobienie obejscia to chwila moment
wtedy bedzie wiadomo czy to cos daje czy nie
#11
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 09:36
no wiadomo, przelewa, lambdy nie pracuja, ale... ja tak chce caly czasPs jak ci rwie jak jest zimny bo jest na ssaniu tzw.

ano wlasnie - a przeciez mozna jeszcze pomyslec o warstwie izolujacej miedzy kolektorami (sa niby oringi, ale nie eliminuja styku obydwoch kolektorow ze soba)W znacznym stopniu na pewno. Przed ominięciem przepustnicy szło się oparzyć, teraz natomiast nie muszę się obawiać.
czekamy wiec z niecierpliwoscia na wynikija sie do tego przymierzam u siebie
ale zrobie to jak bede na hamowni
zrobienie obejscia to chwila moment

gdybys natrafil na jakis konkretny topic na ten temat na vvoc na przyklad, to mozesz podrzucic linka

#12
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 09:48
Exec kombinujesz cos z kompresorem, a z tego co wiem masz glowice splanowane pokaznie, wiec bedziesz musial silnik odprezyc...
#13
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 13:54
dlatego chce ekperymentowac na innym aucie, poza tym chce to tylko delikatnie dmuchnac, a docelowo ewentualnie zrobic swap na 3.2, ktory ma jeszcze mniejsze sprezanie...Exec kombinujesz cos z kompresorem, a z tego co wiem masz glowice splanowane pokaznie, wiec bedziesz musial silnik odprezyc...
#14
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 21:44
#15
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 22:29
no wlasnie , ewentualnie jakies uszczelki pod glowice odprezajace ,ale to chyba tylko na zamowienie
dokładnie,
ze wstępnej orentacji 300zł/szt. trzeba dostarczyć wymiary np. w AutoCad.
trochę jest tu:
http://www.tuningfor...47affc133fcd65f
tak się zastanawiałem żeby takie uszczelki zapodać zamiast orginalnych,
tylko po to żeby nikt mnie nie straszył że padła mi uszczelka:D
#16
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2009 - 23:19
raczej nie bede sie w to bawil, chce dmuchac max 5psi, co znosi seria, poza tym te uszczelki spowoduja rozjechanie glowic i problemy z montazem przytwierdzanych do nich elementow...tak się zastanawiałem żeby takie uszczelki zapodać zamiast orginalnych,
#17
OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 13:01
Tak się składa że mam zrobione obejście podgrzania przepustnicy w 2.5 V6. A wynikł taki układ z mojej nieszczęśliwej przygody z nieszczelną przepustnicą. A było to tak: z tego co wiem przepustnica obraca się i jest uszczelniona małymi gumowymi uszczelniaczami. U mnie one przepuszczały wodę do dolotu co przy krótkim dolocie (przepustnica wyżej niż w długim) spowodowało że woda dostawała się do cylindrów. Efektem tego było to że zaistniało zjawisko "doładowania wodą" (coś takiego było w Speedfaierach podczas II wojny św.). tylko że miałem wyjechany silnik i pękł tłok. Polecam zrobienie obejścia bo w tych samochodach jest parę rzeczy które są według mnie po to tylko żeby się psuć. I w ten sposób dostarczać nam radości. Na przykład ta cholerna trąba powietrzna. teraz mam Rezonator i to jest inny samochód. Świetnym pomysłem jest tęż wykonana przez Opla chłodnica oleju. Raz mi puściła i poleciały rury gumowe od chłodzenia w zbiorniku wyrównawczym majonez z musztardą. Kur**** kocham to auto bo uczy mnie mechaniki ...
Wracając do rezystora to czy odczuwalne jest to czy jest on izolowany termicznie czy nie? Jeśli tak to wypadałoby zrobić wlot zimnego zewnętrznego powietrza bezpośrednio na filtr tak żeby nie było ono pobierane z okolic pomory silnika.
#18
OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 13:06
yyy.. rezonatora?Wracając do rezystora

wypadaloby izolowac, nagrzewa sie znacznie dzieki sasiadujacej chlodnicy, glownie na postoju np na swiatlachto czy odczuwalne jest to czy jest on izolowany termicznie czy nie?
koniecznieJeśli tak to wypadałoby zrobić wlot zimnego zewnętrznego powietrza bezpośrednio na filtr tak żeby nie było ono pobierane z okolic pomory silnika.
#19
OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 17:32
no wiadomo, przelewa, lambdy nie pracuja, ale... ja tak chce caly czas
no wlasnie ja tez:Dszczegolnie w nocy na letnim silniku czuje ze jade MV6.a czy oprocz tego podgrzewanie przepustnicy cos jeszcze by mozna zrobic zeby tak bylo caly czas:D???
#20
OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 20:00
pojedz na alaskeczy oprocz tego podgrzewanie przepustnicy cos jeszcze by mozna zrobic zeby tak bylo caly czas???
