
Dwa razy zmieniałem olej na klase wyżej. Stary VW z przebiegiem blisko 300tyś km który od lat jeździł na współczesnym oleju mineralnym miał płukanie silnika środkiem rozpuszczającym nagary (właściwości myjące z dziesięc razy mocniejsze od najlepszego syntetyka) po czym zalanie półsyntykiem. Żadnych problemów. W omedze z półsyntetyka przeszłem na syntetyk 5W30, również wcześniej płukanie silnika. Też żadnych problemów, brak wycieków. W "Motorze" prawde pisali i każdy kto się na olejach zna nie powtarza zasłyszanych bzdur o rozszczelnianiu które było faktem ale ponad 15 lat temu. To są zwykłe plotki które niezoriętowani w temacie puszczają dalej i tworzy się "powszechna opinia" o rozszczelnianiu.