

Nie jeżdżę na halogenach - APEL
#321
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2011 - 14:53
#322
OFFLINE
#323
OFFLINE
Napisany 15 sierpnia 2011 - 11:32
#324
OFFLINE
Napisany 15 sierpnia 2011 - 21:13
#325
OFFLINE
Napisany 15 sierpnia 2011 - 22:16
Jak ktos idzie na przeglad z samym dowodem to jak ma miec sprawdzone ustawienie swiatel? Zaocznie sie tego nie da zrobic niestety a ________ (wstawcie slowo jakim chcecie okreslic takiego klienta, pelna dowolnosc w wyborze) sie cieszy ze ma przeglad "zalatwiony".A podobno na przeglądzie ustawienie lamp sprawdzają, ciekawe jak
#326
OFFLINE
Napisany 15 sierpnia 2011 - 22:43
Jak ktos idzie na przeglad z samym dowodem to jak ma miec sprawdzone ustawienie swiatel? Zaocznie sie tego nie da zrobic niestety a ________ (wstawcie slowo jakim chcecie okreslic takiego klienta, pelna dowolnosc w wyborze) sie cieszy ze ma przeglad "zalatwiony".
I płaci 150zł za nic. Ja jak robię przegląd to każę żeby mi gość auto wytłukł jak trzeba i wszystko dokładnie sprawdził bo za to płacę, a nie za pieczątkę

Raz wjechałem autem gość pooglądał sprawdził heble i mówi wszystko gra więc ja się pytam a jaki stan amortyzatorów, a on że dobre (wk... się bo nawet nie wjeżdżał na te tłuczki) kazałem mu wszystko zrobić jak trzeba i od tej pory jak wjeżdżam to od razu mówię że proszę dokładnie mi auto sprawdzić (jak coś by było nie tak to się wymienia) chyba po to ten przegląd jest co?
#327
OFFLINE
Napisany 16 sierpnia 2011 - 06:22
jak on mi przyładował długimi to musiałem się zatrzymać bo przez chwilę miałem zaćmę.
To do okulisty i jeździć tylko w dzień, bo to się nazywa kurza ślepota
#328
OFFLINE
Napisany 16 sierpnia 2011 - 08:47
To do okulisty i jeździć tylko w dzień, bo to się nazywa kurza ślepota
Kurza ślepota lub inaczej ślepota zmierzchowa, polega na upośledzeniu widzenia w nocy oraz przy słabym oświetleniu. Większość ptaków (w tym właśnie kury) źle widzi w warunkach zmierzchu - stąd też wzięła się potoczna nazwa tej wady wzroku.
Nie bardzo to pasuje:jump: A u okulisty byłem dwa miesiące temu i ze wzrokiem wszystko OK
A tak poważnie to albo nigdy cię jeszcze nikt światłami nie oślepił (szczęściarz -raczej wątpię) albo jeździsz tylko w dzień. Jedź sobie wąską nieoświetloną drogą w nocy gdzie nie ma po środku białego paska i niech ci tak ktoś przyświeci, ciekaw jestem co zrobisz nie wiedząc czy za 5 metrów będzie zakręt. Powodzenia
#329
OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2012 - 09:32
To już nawet nie chodzi o te światła drogowe czy halogeny tylko o zwykłe ustawienie lamp. Jadę sobie niedawno w nocy a gość świeci mi po oczach z naprzeciwka że ja prawie nic nie widzę więc standardowo ładuję mu długimi, a jak on mi przyładował długimi to musiałem się zatrzymać bo przez chwilę miałem zaćmę. A podobno na przeglądzie ustawienie lamp sprawdzają, ciekawe jak skoro to nie odosobniony przypadek:masakra:
Raz kolo ze stacji diagnostycznej próbował mi ustawić światło lampy nie taką końcówką jak trzeba - podziękowałem mu i wyszukałem w bagażniku właściwą końcówę

#330
OFFLINE
Napisany 01 września 2012 - 12:10