Co się stało z wczorajszym postem Bartusa
Słuchajcie z tego co widzę robi się troszkę dramatycznie. Zaczynamy się upodabniać do innego forum omegi, z którym miałem nieprzyjemność zetknąć się przy okazji zaproszeń na spot październikowy (wg nich jesteśmy wełniakami a oni sami też po sobie jadą na swoim własnym forum). Ubolewam troszkę nad tym ponieważ forum i Klub to przecież zabawa i robimy to wszyscy dla przyjemności ponieważ mamy świra na pukcie naszych omeg. Dajmy sobie do ciężkiej cholery spokój z wymawianiem sobie nawzajem, ze Ty to coś tam a Ty to tamto. Jeżeli mamy jakiś argument do przedyskutowania to piszmy go w sposób mało obraźliwy i nie godzący np. w fakt z jakiego regionu ktoś pochodzi (z niektórych postów wynika, że Łodzianie to egoiści a wcale tak nie jest), albo już zaczyna się robić podział na klubowiczy i nieklubowiczy, po jaką cholerę? Abym nie wykrakał ale jak nie przestaniemy to zrobi się tak, że równolegle w łódzkim będą się odbywały dwa lub więcej spotów równolegle a tego bym nie chciał i myślę, że Wy również. Nie dajemy zbyt dobrego przykładu nowym osobom, które były po raz pierwszy na październikowym i którym się bardzo spodobało. Jak zobaczą co tu się dzieje to dadzą sobie spokój, nie mówiąc o przyjeżdżaniu całymi rodzinami.
Na prawdę postanowiłem zaprotestować i jeżeli nasze wspaniałe hobby, które cholernie lubię będzie miało w dalszym ciągu taki wydźwięk to więcej na spot nie przyjadę bo dla mnie Klub i forum to Wy a ta strona jest tylko narzędziem dla poprawnej komunikacji. Weźmy się troszkę w garść.