

Remoncik silnika 2.0 16v ????????
#1
OFFLINE
Napisany 22 października 2009 - 12:32
#2
OFFLINE
Napisany 22 października 2009 - 18:32
#3
OFFLINE
Napisany 22 października 2009 - 18:51


traktuj to raczej poglądowo...
#4
OFFLINE
Napisany 22 października 2009 - 19:00
Walczyło wielu (ja też) i prawie wszyscy powiedzą że lepiej wymienić cały silnik.
Prawie, ja nie (dzięki Tobie).
Do sebekvw:
Ale jak nie masz pojecia to kupuj cały silnik najlepiej z jakąś gwarancją
#5
OFFLINE
Napisany 22 października 2009 - 23:42
#6
OFFLINE
Napisany 23 października 2009 - 21:23
Tak wszystko ok tylko jak po gwarancji która za zwyczaj nie przekracza 6 miesięcy lub tylko rozruch silnika okaże sie taką samą kupą złomu co mój co wtedy.????????
jak nie szkoda Ci kasy to rób remont( o ile będzie wykonany dobrze , w innym przypadku za kilka miesięcy sprawa się powtórzy) tylko że to wyniesie tyle co byś kupił 2 w pełni sprawne silniki używane
Sam miałem taki dylemat i wybrałem drugą opcję , wybór należy do Ciebie i Twoich funduszy jakie chcesz przeznaczyć na to
#7
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 15:51
#8
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 16:13
A to może ktoś mi powie ile taki silnik w dobrym stanie bedzie kosztował i czy ewentualnie ma ktoś namiary na taki sprawdzony silnik??????? Na remont mógłbym przeznaczyć około 1000 max 1300 nie wiem czy bym sie zmieścił ale nie wiem także czy kupie za tyle goły silnik?????
Kolego wątłe szanse na to żeby w tej kwocie nawet samemu zrobić remont!


#9
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 16:17
#10
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 16:20

#11
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 16:38
#12
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 17:31
#13
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 17:35
Na w miare dobry silnik musisz przeznaczyć 1200-1700 zł
Reguły na to nie ma,ale warto szukać młodego rocznikowo a odpuścić sobie takie z 94-96 z blaszaną miską.
#14
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 18:08
Jak chcesz robic szlif tulei to się nastaw na cene nowych tłoków....siedzisz?? 1200 zł za 4
! za tyle to już masz silnik.Napisz co Ty masz z tym silnikiem i dlaczego chcesz robić remont?
Oto objawy pali olej jak ta lala około 1l na 1000km więc na bank uszczelniacze i prawdopodobnie pierścienie a więc głowica do planowania ,uszczelniacze do wymiany, być może prowadnice zaworów przy okazji sprawdzenie szczelności to chyba z głowicą tyle no i wymiana pierścieni mam nadzieje że próg nie będzie za duży i wystarczą pierścienie o rozmiarze nominalnym do tego komplet uszczelek i nowy rozrząd i to chyba tyle . To tylko tak poglądowo bo może wyskoczyć kilka różnych rzeczy typu docieranie zaworów lub frezowanie gniazd zaworowych, panewki na wale korbowym raczej ok bo kiedyś sie już kiedyś obróciły i wał był robiony.A tak poza tym to każdy pisze że sie nie zmieszczę w tej kwocie ale nikt nie pisze ile co kosztuje i jaką mam gwarancje że za parę miesięcy po kupnie innego silnika też go szlak nie trafi????????
#15
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 18:22
jaką mam gwarancje że za parę miesięcy po kupnie innego silnika też go szlak nie trafi???
taką samą jak to że po remoncie będzie dobrze...
tu liczą się poniesione koszty..
#16
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 18:31
#17
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 18:43
Ja bym jednak wymienił prowadnice zaworowe bo same uszczelniacze mogą niewiele dac,przed remontem zrobiłbym jeszcze pomiar ciśnienia na tłokach.Co ile kosztuje...tu dużo zależy kto Ci to robi i jakich części użyjesz (oblukaj mniej więcej na allegro),planowanie też różnie kosztuje,ja dałem 50 zł + 50 za czyszczenie,docieranie zaworów i wymianę uszczelniaczy.Robocizna moja + koszt uszczelek i śrub.Przed rozbiórką to nikt Ci nie powie jaki będzie koszt i co trzeba będzie wymienić...
Ciśnienie mierzyłem ale najprawdopodobniej olej ścieka do garów bo pomiar jest 15 atmosfer na każdym garze a po 13 latach raczej fabrycznej kompresji nie będzie miał a tak olej doszczelnia pierścienie a całą robotę będę robił sam ewentualnie jakieś planowanie czy frezowanie powierzę fachowcom albo kumpel zrobi mi w firmie bo mam takie dojścia z tego co się rozglądałem za częściami to około 1tyś pln więc wydaje mi sie to lepszą alternatywą bo zakup silnika to koszt około 1700 zł a przekładka tego nikt nie liczy a ja już jedną ome rozebrałem na czynniki pierwsze i wiem że to jest też sporo roboty klima gaz i inne duperele a jak sam sobie nie zrobisz to jak ci na warsztacie wymienią to nie dojdziesz ani ładu ani składu tu urwą kabelek tam śrubkę za słabo dokręcą itd. a tak w ogóle to miałem taki sam silnik w tej omie co ją rozbierałem co prawda miała 330tyś najechane ale pracował równo i nie kopcił ale go ku..a sprzedałem i teraz żałuję .
#18
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 18:52
P.S Te ceny są troszeczkę zawyżone,bo nie chced mi się szukać rachunków ale ja kupowałem wszystko firmy victor reinz,a śruby głowicy elringa.
#20
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 19:03