11 odpowiedzi na ten temat

[Ben ten]

Witam Panowie. Mam następujący problem: Od połowy czerwca byłem na zwolnieniu lekarskim na opiekę chorego dziecka, były to dwa tygodnie. Później w sierpniu od połowy znowu dwa tygodnie i teraz zeszły tydzień niestety po raz kolejny. Wczoraj zostałem poinformowany-postraszony że zostanę przeniesiony na inne stanowisko pracy za takie przychodzenie w kratkę. Żona nie może pozwolić sobie na nie obecność w pracy bo ma umowę na czas określony i zarabia dwa razy więcej ode mnie, ja mam na stałe umowę i pracuję w budżetówce więc jak trzy letni syn jest chory to idę na zwolnienie. Teraz moje pytanie czy pracodawca może mnie przenieść na inne stanowisko pracy oczywiście gorsze dla mnie, czy mam jakiś wybór. Czy ktoś miał podobną sytuację, zna przepisy kodeksu pracy itp. W google znalazłem dużo podobnych sytuacji np. jak pracownik choruje a tu ja jestem na zwolnieniu na opiekę nad chorym dzieckiem. Wiem że w ciągu roku mogę być na takim zwolnieniu tylko 60 dni.

[GISKARD]

i pracuję w budżetówce

pomiesząło się co niektórym w głowach.. ja swego czasu nei mogłem wziąc jedengo dnia urlopu żeby z dzieckiem do specjalisty pojechać...
łaske mi robił ze podpisuje...
wiesniaki myslą że sa na swoich folwarkach...

[michauu]

jak duża firma(budżetówka) to i są związki zawodowe, popytaj co i jak...

[Basala]

WITAM
Pracą się nie przejmuj, skoro maleństwo choruje. Każdemu z rodziców przysługuje w ciągu roku kalendarzowego 60 dni sprawowania opieki nad chorym dzieckiem. Opieka ta nie jest i być nie może podstawą do zwolnienia z przyczyn niezawinionych, ani do zmiany stanowiska pracy z powodu "kratki". Jest to zagwarantowane ustawowo.
Troszeczkę inaczej rzecz miałaby się z ewentualnym Twoim zwolnieniem lekarskim, ale o to nie pytasz, więc nie będę się wypowiadał.
Tak więc, choroba Twojego dziecka nie może być przyczyną przeniesienia na inne stanowisko.
POZDRAWIAM

[Tweety]

I taka rada, być może Ty już wiesz, ale dla innych. Bierzcie zwolnienia na opiekę maksymalnie 5 dniowe. Nigdy nie bierzcie ich na sobotę i niedzielę bo Wam się wtedy wliczają te dwa dni do tych 60. Oby nie potrzeba było brać opieki na dziecko ale zawsze lepiej mieć kilka dni w zapasie.
I taki off. Wcale w budżetówkach tak super się nie pracuje jak się niektórym wydaje, że tylko kawka i ploteczki. Siedzą takie emerytki co się kurczowo stołków trzymają i boją się żeby szary pracownik wiedział więcej albo nie daj Boże zrobił lepiej niż ona.

[Grisza]

Idź do sądu pracy tam są prawnicy którzy udzielą ci bezpłatnie porad. Nie załamuj się kolego i nie poddawaj w tym kraju prawo jest po stronie pracownika, rzadko kiedy wygrywa pracodawca.

[MarcoFox]

Pracodawca może również dać ci wypowiedzenie zgodnie z umową o pracę i cię zwolnić nie podając nawet powodów, ma takie prawo... a to czy będzie to efektem zwolnienia za chorobę czy opiekę to możesz się tylko domyślać...

[Ben ten]

Sposób rozwiązania umowy o pracę zależy od tego jaką umowę się ma. Ja mam umowę na stałem, pracuję ponad rok i mnie zwolnić nie jest takie proste, dlatego kombinują jak mogą. Wszystkiego dowiedziałem się już i pozostało mi tylko działanie czyli poszedłem do dyrektorki i powiedziałem jak sprawa się ma. W zeszłym roku zimą kazali nam śnieg zrzucać z dachu sal gimnastycznych a nikt nie miał uprawnień itp. Powiedziałem że mam filmik nagrany telefonem jak to było i kto kazał. Powiedziałem że mam jeszcze kilka podobnych spraw do niej ale może kiedy indziej. Wyszedłem z pokoju, na razie cisza, pewnie przed burzą. Zbierają siły ale jestem gotowy nawet do sądu pracy. Reasumując w państwowych firmach jest nie zły b...l. Tak jak w całym tym żałosnym kraju

[gmurawsk]

Teraz moje pytanie czy pracodawca może mnie przenieść na inne stanowisko pracy oczywiście gorsze dla mnie, czy mam jakiś wybór.

Może przenieść. Nazywane ładnie z przyczyn ekonomicznych.
1. Jeśli stanowisko lub dział jest kasowany.
2. Jeśli pracownik jest na zwolnieniach i zagraża cyklowi produkcyjnemu ( inna osoba na to miejsce)

W pierwszym przypadku przy rotowaniu nie możesz otrzymać mniejszej pensji ( nie brane pod uwagę premię, 13 i inne dodatki)
W drugim przypadku to wiąże się z zmiana umowy. Z reguły dają taką, że pracownik sam odejdzie


Ben ten szantaż może ci zaszkodzić. Pracodawca dostanie 200- 300zł mandatu i tyle. Jeśli widzisz nieprawidłowości to idź lepiej do PIP-u. Oni ci pomogą. Ostatnio są bardzo otwarci na donosy

[7gsi]

Ben ten szantaż może ci zaszkodzić. Pracodawca dostanie 200- 300zł mandatu i tyle. Jeśli widzisz nieprawidłowości to idź lepiej do PIP-u. Oni ci pomogą. Ostatnio są bardzo otwarci na donosy

o, i to jest dobra podpowiedź

nie sądy pracy ale właśnie PIP jest od udzielania porad prawnych (każda placówka ma bezpłatne dyżury prawnika - speca od prawa pracy).

niestety również jestem zdania, że opisany szantaż odbije się czkawką - po takim numerze bardzo sie pilnuj, jesteś na cenzurowanym.

[Ben ten]

Nikt nie wie o tej rozmowie z dyrektorką, mam małą nadzieję że tak zostanie i będę miał spokój do póki znów nie zachoruje mój syn (3 lata), he he i znowu się zacznie. Teraz przenieśli mnie na noc, robię po 12 godzin i 24 wolne ale kolejny dzień znowu idę na noc więc jeszcze 12 godzin wolnego (jakoś tak). Żeby złożyć skargę w PIP trzeba jawnie napisać o swojej sprawie i wtedy inspektor sprawdzi moje warunki pracy a jak bez ujawniania się (tzn. mam na myśli ujawnienie się u pracodawcy) to sprawdzi ogólnie wszystko a to może być za mało. Zobaczę co będzie dalej, najważniejsze żeby syn nie chorował, chodził do przedszkola to wtedy mogę zmienić pracę i szkołę pozwać do sądu. Gdybym miał jeszcze kilku świadków to naprawdę "sajgon" by był. Taki burdel w tej szkole że szok.

P.S
sprzątaczka dostała nowego mopa razem z wózkiem i dwoma wiadrami, mówi jak się to obsługuje (może żartowała a może nie wiedziała) a kierowniczka na to mówi że "leje się wodę i zapie..."

ta sama chamówa-kierowniczka wchodząc do pomieszczenie które nie było otwierane przez wakacje mówi "śmierdzi tu jak by orangutan się walił"

[Basala]

Troszeczkę kręcicie w tym temacie i wprowadzacie w błąd pytającego.
Po pierwsze, MarcoFox, pracodawca nie może cię zwolnić bo tak chce. Musi podać powód zwolnienia zgodnie z kodeksem pracy. Jeśli więc nawet w domyśle będzie to choroba to i tak musi to uzasadnić inaczej.
Po drugie, gmurawsk, jeśli dział jest likwidowany wówczas pracownik jest zwolniony po okresie wypowiedzenia, co jest uzasadnieniem zgodnym z prawem i nie przysługują mu żadne roszczenia; chyba, że za chwilę dział lub stanowisko są ponownie tworzone, wówczas pracodawca ma obowiązek przyjąć zwolnionego z powrotem. Co do zagrażaniu cyklowi produkcyjnemu, nie jest to również prawdą. Do opieki nad dzieckiem przysługuje 60 dni w ciągu roku kalendarzowego i po prostu więcej nie dostaniesz. Opieka nie może być podstawą zwolnienia. Jeśli pracownik jest na zwolnieniach lekarskich łącznie powyżej 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy, wówczas może otrzymać wypowiedzenie z pracy ze względu na ewentulane "zagrożenie cyklowi produkcyjnemu", czy też dłuższą nieobecność niż obecność w pracy.
Oczywiście tak jest u uczciwych pracodawców i zgodnie z przepisami, a życie jak to życie, niesie wiele przykrych, niestety, niespodzianek i niestety trzeba sobie zdawać sprawę, że jeśli pracodawca będzie chciał zwolnić, to znajdzie powód i osiągnie cel.