

Napisany 08 grudnia 2009 - 22:24
Napisany 08 grudnia 2009 - 22:51
Co poradzicie ? Podladowac, kupic nowy ? Jaki ?
Napisany 09 grudnia 2009 - 08:55
Napisany 10 grudnia 2009 - 17:25
popaS - zmierz mu napięcie spoczynkowe po nocy. Jak będzie mniejsze od 12,2V to akumulator do wymiany.
Napisany 10 grudnia 2009 - 17:34
Jeżdżąc autem ładujesz aku. Słuchaj, wymień aku, bo padnie Ci cela w najmniej oczekiwanym momencie, gdy akurat będziesz potrzebował auta i co? Twój aku ma już najprawdopodobniej 10 lat, więc nie czekaj, tylko wymieniaj. Szkoda kasy na prostownik.Kupie jakis tani prostownik, tak coby dawal chociarz z 5A i podladuje.
Napisany 10 grudnia 2009 - 18:24
Kupie jakis tani prostownik, tak coby dawal chociarz z 5A i podladuje.
Napisany 10 grudnia 2009 - 20:44
Napisany 13 grudnia 2009 - 14:39
Napisany 13 grudnia 2009 - 15:24
Napisany 13 grudnia 2009 - 15:30
Napisany 13 grudnia 2009 - 17:22
Z tego co wiem ładowanie jest wporządku.
Dzięki wielkie.
Myślałem, że sprzęt ma znaczenie bo tak pisali na stronie centry
Napisany 19 grudnia 2009 - 23:44
Napisany 20 grudnia 2009 - 00:38
Ruszylem rozrusznikiem i kreci ! Kreci i kreci i kreci - czyli akumulator sprawny ?
To jedna sprawa i mozliwe ze problem akumulatora rozwiazany.
Druga sprawa to, ze wlasnie kreci, kreci, kreci i dopiero po okolo 8-10 sek. zaskakuje i
Napisany 20 grudnia 2009 - 00:45
Napisany 20 grudnia 2009 - 01:01
Tyle, ze on nie kreci resztkami sil, lecz tak dosyc zwawo jak na moje ucho i do zwyciestwa, czyli do odpalenia silnika.
Napisany 20 grudnia 2009 - 13:20
Napisany 20 grudnia 2009 - 16:46
Dzisiaj zalapal szybciej, napiecie przed odpaleniem 12,25 V=
Napisany 20 grudnia 2009 - 21:31
Napisany 21 grudnia 2009 - 09:03