

Omega B 2.5 TD grzeje się...
#1
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 20:00
problem jest następujący: półtora tygodnia temu zagotowałem chłodnicę - wzrost temperatury był momentalny, czerwone pole, lekkie szarpnięcia podczas dotaczania się na pobocze, wygotowany płyn w zbiorniku wyrównawczym, laweta do serwisu; następnego dnia diagnoza: uszkodzona pompa płynu chłodzącego - widziałem ją, skrzydełka były popękane; po wymianie i przejechaniu około 2 km w ruchu miejskim przy 1500 obrotów najpierw powolny wzrost temperatury do 95 stopni a później błyskawiczny skok do 100 - wtedy zgasiłem silnik. Wymienione zostało również sprzęgło wiskotyczne (bez zmian) a w końcu chłodnica (auto ma 13 lat więc stwierdziłem że nie zaszkodzi). Po wymianie chłodnicy wydawało się że wszystko gra, samochód trzymał 92-94 stopnie nawet przy nieco dynamiczniejszej jeździe (2500-3000 obr). Niestety dzisiaj postał trochę na upale i później objawy jak zaraz po naprawie pompy - najpierw powoli zagrzał się do 95 stopni, później szybki skok do 100 i zatrzymałem się żeby ostudzić silnik.
Reasumując wymienione mam: pompę, wiskozę i chłodnicę, termostat ma trzy lata, dwa serwisy twierdzą że jest ok - podejrzewam pęknięcie głowicy lub uszkodzenie uszczelki (mam nadzieję że uszczelka) - czy może szukać jeszcze czegoś innego? Gdzie można zdiagnozować taką usterkę? Serwis diesla czy firmowy Opla? a może ktoś z Krakowa skieruje mnie w konkretne miejsce? z góry dziękuję
--
tomek domański
#2
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 20:27
a jak szybko temperatura wzrasta .możesz pokonać delikatnie jadąc jakiś odcinek czy lipa szybko na czerwone idzie.
#3
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 20:31
witam a może znowu pompa się rozleciała
pewnie jak pójdę znowu do mecha to obadają wszystko, ale przy wymianie chłodnicy dokładnie przepatrzyli układ i było ok - no chyba że dzisiaj mi padło, dowiem się czy mi założyli plastikowy czy metalowy wirnik
#4
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 20:42
#5
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 20:58
a jak zapalisz silnik i złapie trochę temperatury to włącz nawiew na ciepłe w srodku i leci gorące. jeśli lipa to może być to pompa albo ta uszczeleczka pod głowicą ale to ostateczność. a z z małopolski bo może bym ci pomógł.
mam klimatronika, nie próbowałem grzania włączać - a jestem z Krakowa
#6
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 21:49
#7
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2009 - 10:56
to zapal autko i daj temperaturę na ciepłe max i zobacz czy dmucha ciepłym
dmucha bardzo ciepłym
auto zachowuje się dziwnie - rano trzymało pięknie 92 stopnie, co prawda trasa krótka (12 km), później postało godzinę i szybko dogrzało się do ponad 95 stopni w jeździe miejskiej i wyglądało na to że pójdzie wyżej ale nie wiem co dalej bo na szczęście dojechałem; w drodze powrotnej już się nie grzało, cały czas 92 stopnie
jadę jeszcze dzisiaj do mecha wyeliminować termostat bo podejrzewam że może się zacinać jak się nagrzeje...
dam znać
...
po wymianie termostatu trzymał ok. 94 stopnie w jeździe miejskiej, ale nie było gorąco; przy okazji sprawdzili mi czy uszczelka pod głowicą trzyma - trzymała
generalnie jeżeli znowu się zagrzeje to nikt już nie będzie wiedział dlaczego

--
tomekd
#8
OFFLINE
Napisany 18 grudnia 2009 - 07:31
co o tym myslicie koledzy? zda to egzamin?
jak tata pytal mnie najpierw to uparcie twierdzilem ze walniety jest czujnik temperatury(a termostat byl wymieniany)...
a teraz juz sam nie wiem.:pokoj:
#9
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 18:30
#10
OFFLINE
Napisany 27 maja 2010 - 19:41

Witam Wszystkich Agata właścicielka Omegi 95B 2,5 td. mam ten sam problem wymieniłam pompe, wiskoze, wyżuciłam termostat a problem jak był tak jest. Myślę że uszczelka albo głowica...... Może ktoś mi podpowiedzieć jaki to może być kosz?? I gdzie w Lublinie najlepiej z tym się udać. Od kilku dni po tych naprawach zasówam z Lublina do Wrocławia na ogrzewaniu bo inaczej się nie da utrzymać temperatury w ryzach. Pomocy Panowie..
#11
OFFLINE
Napisany 27 maja 2010 - 20:41
#12
OFFLINE
Napisany 27 maja 2010 - 21:19
u mnie byl ciagle lekko otwarty bo byl uszkodzony zmienilem na nowy i mniej mi sie grzeje
Był lekko otwarty, więc nie otwierał się do końca i nie puszczał płynu, dlatego temperatura była podwyższona. U koleżanki jest inaczej, bo nie ma termostatu w ogóle (płyn płynie cały czas) a i tak się przegrzewa. Dla mnie nawet jak na UPG to wygląda dziwnie. Zastanawiam się czy aby chłodnica nie jest przytkana.
#13
OFFLINE
Napisany 27 maja 2010 - 21:24
Panowie czytałam uważnie ten temat ale mam podobny problem moja Omcia 2,5 td 95 też się grzeje ale inaczej niż kolegi bo po trasie jak jadę 90-110km się gotuje ale w mieście do 70km trzyma temperaturę tak ok 98. Zabawne jest w tym wszystkim że nieraz wogóle takie zjawisko nie występuje. Kilka dni temu wymieniłam pompe, płyn chłodniczy zrobiłam wiskozę i wyżuciłam termostat i sie cały czas grzeje na ogrzewaniu jeżdżę aby utrzymać temperaturę w ryzach.... podejrzewam uszczelkę pod głowicą albo głowicę. Więc zadam pytanie ile taka wymiana może kosztować bo podobno same blokady rożrządu jak ktoś będzie w niej grzebał kosztuję ok 700zł. Czekam na odpowiedź i kilka rad aby mechanik znowu BABY nie skasował za coś co nie było zepsute. Przepraszam za ewentualne byki.
Witam Wszystkich Agata właścicielka Omegi 95B 2,5 td. mam ten sam problem wymieniłam pompe, wiskoze, wyżuciłam termostat a problem jak był tak jest. Myślę że uszczelka albo głowica...... Może ktoś mi podpowiedzieć jaki to może być kosz?? I gdzie w Lublinie najlepiej z tym się udać. Od kilku dni po tych naprawach zasówam z Lublina do Wrocławia na ogrzewaniu bo inaczej się nie da utrzymać temperatury w ryzach. Pomocy Panowie..
rozumiem że chłodnica cała gorąca? bo może przytkana.... wtedy dół byłby chłodny
#14
OFFLINE
Napisany 28 maja 2010 - 18:16
#15
OFFLINE
Napisany 28 maja 2010 - 21:15
Był lekko otwarty, więc nie otwierał się do końca i nie puszczał płynu, dlatego temperatura była podwyższona. U koleżanki jest inaczej, bo nie ma termostatu w ogóle (płyn płynie cały czas) a i tak się przegrzewa. Dla mnie nawet jak na UPG to wygląda dziwnie. Zastanawiam się czy aby chłodnica nie jest przytkana.
Na zimnym byl lekko otwarty a na cieplym otwieral sie do konca.Nie umiem wytlumaczyc dlaczego przestal sie grzac.Ale pomoglo!
#16
OFFLINE
Napisany 28 maja 2010 - 21:21
Panowie czytałam uważnie ten temat ale mam podobny problem moja Omcia 2,5 td 95 też się grzeje ale inaczej niż kolegi bo po trasie jak jadę 90-110km się gotuje ale w mieście do 70km trzyma temperaturę tak ok 98. Zabawne jest w tym wszystkim że nieraz wogóle takie zjawisko nie występuje. Kilka dni temu wymieniłam pompe, płyn chłodniczy zrobiłam wiskozę i wyżuciłam termostat i sie cały czas grzeje na ogrzewaniu jeżdżę aby utrzymać temperaturę w ryzach.... podejrzewam uszczelkę pod głowicą albo głowicę. Więc zadam pytanie ile taka wymiana może kosztować bo podobno same blokady rożrządu jak ktoś będzie w niej grzebał kosztuję ok 700zł. Czekam na odpowiedź i kilka rad aby mechanik znowu BABY nie skasował za coś co nie było zepsute. Przepraszam za ewentualne byki.
miałem to samo i u mnie uszczelka była ..koszt części około 500zł sprawdzanie głowicy i planowanie 100zł i robota koszt 350zł..
#17
OFFLINE
Napisany 28 maja 2010 - 21:38



RAFI a ile czasu robili Ci tę uszczelkę??? Bo ja Kobieta nie czasowa działam w odszkodowaniach w wyniku utratu zdrowia w wypadkach komunikacyjnych, i mószę być dyspozycyjna. Na omcię marudzić nie będę bo już kawał czasu mi służy, przed nią miałam kadeta 1,4i gdyby podłoga nie znikła to chyba nadal bym go miała a miał ponad 470.000 przebiegu i w silniku nic się nie działo i troszkę jestem poirytowana że po 2 latach eksploatacji wiem do czego służy ta rączka po lewej stronie ..... hehe ta co otwiera silnik.
#18
OFFLINE
Napisany 29 maja 2010 - 08:45
a i ja jak miałem padniętą UPG to jak była ciepła to jak na jałowym dodawałem nagle gazu to tak około 2000tyś/obr tak troszkę zatelepało silnikiem i biały dym z rury leciał wtedy ..takie małe info..ale jeszcze jeździłem ale jak raz rankiem zablokowało mi podczas odpalenia silnik to ..odrazu wymiana..
czas wymiany?? jak się umówisz z mechanikiem to za dniówkę wymieni..ale głowicę trza do sprawdzania i to schodzi.. liczę jak dobry warsztat to 2 dni..rano zostawiasz i na następny dzień po południu masz..
#19
OFFLINE
Napisany 30 maja 2010 - 17:45
Dzieki Panowie za wszelkie info.
AGATA
#20
OFFLINE
Napisany 31 maja 2010 - 07:36