Miałem remont silnika robiony w tym tygodniu (nierówno pracował przez krzywe zawory). Zrzucone zostały dwie głowice. Wymienione zawory, uszczelniacze, simeringi wałków, uszczelki pod głowicę, oraz uszczelki pokrywy zaworów. Wszystko było oki (cicha i równiutka praca silnika) ale niestety zaczęła mocno kopcić z rury wydechowej. Dym spalonego oleju wzrasta w miarę dodawania gazu. Czy to normalnego żeby po takim remoncie jakiś czas tak kopciła?
Wydałem trochę kasy i mam nadzieję że to nie wszystko na marne

Co sądzicie? Dodam tylko że przed remontem puszczała małą chmurkę przy porannym odpaleniu na zimno - ale dosłownie malutką.