Nie było dużego rantu i teoretycznie można by je przetoczyć, ale dałem sobie spokój.
Teraz mam nowe tarcze i klocki z przodu i jest miodzio

Napisany 23 października 2011 - 20:39
Napisany 15 grudnia 2013 - 18:38
Napisany 15 grudnia 2013 - 19:01
Pewnie Mikody.
Napisany 15 grudnia 2013 - 20:49
Napisany 15 grudnia 2013 - 21:10
co chcesz od Mikody??
Napisany 15 grudnia 2013 - 22:00
Napisany 16 grudnia 2013 - 18:54
Brachol ma w 2,5v6 też mikody nacinane i nawiercane jakieś 4lata i nic się nie dzieje z nimi wiec wątpię że Machony79 miał szczęście.Może to ty miałeś pecha albo noga taka ciężka i się przegrzały:hihi:
Napisany 17 grudnia 2013 - 21:15
Piszecie o nacinanych i wierconych, a ja miałem zwykłe, lite.
Napisany 17 grudnia 2013 - 22:41
Napisany 18 grudnia 2013 - 09:01
Napisany 18 grudnia 2013 - 09:16
2 komplety poszły do kosza ( na złom ) po przebiegu ok 3000 km, przypadek, nie sądzę. Za pierwszym razem myślałem, że kupiłem felerne więc zakupiłem 2 kpl. Zakupiłem tarcze innej firmy i po problemie, jeżdżą do dziś. Miałeś szczęście, że jeździły bez problemów.
a w jakiej cenie sa te mikody ?? czeka mnie wymiana i robie przymiarke wlasnie do jakis lepszych,co by mi nie zaczely bic zaraz po przegrzaniu,jak one sie maja z hamowanie z duzych predkosci co chwile