Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Światła przez cały rok


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
83 odpowiedzi na ten temat

Ankieta: Które przepisy o obowiązku włączania świateł wolisz? (1 użytkowników głosowało)

Które przepisy o obowiązku włączania świateł wolisz?

  1. Aktualne przepisy (światła przez cały rok) (54 głosów [55.10%])

    Procent głosów: 55.10%

  2. Stare przepisy (światła w okresie zimowym) (22 głosów [22.45%])

    Procent głosów: 22.45%

  3. Alternatywa (kierowca decyduje przez cały rok) (22 głosów [22.45%])

    Procent głosów: 22.45%

Głosuj Goście nie mogą głosować

#21 OFFLINE   mrogal

mrogal

    ex PREZES SyBy

  • 1 419 postów
  • Dołączył: 31-03-2009
  • Skąd: Pasłęk
  • Województwo: warmińsko-mazurskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie wiem jaki mam silnik

Napisany 23 czerwca 2009 - 11:36

net :Według statystyk policji, od maja do września 2007 wydarzyło się o 8,2 proc. więcej wypadków, a liczba zabitych była wyższa o 8,7 proc. niż w analogicznym okresie 2006 r.



czytałem nie jedne porównania i co portal to takie wiadomości, możemy tak samo dyskutować o wyższości świąt Wielkanocnych czy Bożego Narodzenia, każdy ma swoje zdanie, ja mam takie - Ty masz takie

tyle OT

#22 OFFLINE   chomiczek

chomiczek

    Administrator

  • 15 postów
  • Dołączył: 22-06-2015
  • Skąd: Wadowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 czerwca 2009 - 11:50

Jeżeli mogę coś wtrącić.. zmiana przepisu, który określi, że będzie można jeździć bez świateł spowoduje znaczne pogorszenie IMO widoczności.. nie chodzi o to, że nagle się ściemni, ale jeżeli np. 60% kierowców w dalszym ciągu będzie jeździło z zapalonymi światłami przez cały rok to Ci, którzy tego nie będą robić będą jeszcze bardziej niewidoczni..

Dla przykładu.. z przeciwka jedzie kilka samochodów jest słoneczny dzień.. długa prosta.. 3 samochody z przodu mają zapalone światła.. później następne np. 2 mają niezapalone, i kilka z tyłu ma znowu światła.. samochody nie jadę w kolumnie.. niech odstęp między nimi wynosi np. 50-100m.. jeśli przejadą obok nas 3 pierwsze samochody zaczniemy manewr wyprzedzania.. bo będziemy się spodziewać samochodów na światłach, bo właśnie na takich długich prostych zwłaszcza miejscami zacienionych nie widać nic z przeciwka..
Nie mówcie, że nigdy nie zdarzyło się wam wyprzedzać właśnie w takim miejscu i nagle okazuje się, że z przeciwka jedzie rowerzysta (nie wiedzieć czemu jego obowiązek jazdy na światłach nie dotyczy), albo idą poboczem piesi..

IMO obowiązkowo powinni rowerzyści zawsze mieć kamizelki odblaskowe.. wiecie z jakiej odległości widać pieszego ubranego w ciemną kurtkę w deszczowy dzień po zmroku?? z 20m.. a ubranego w białą kurtkę?? 26!!!!!! Natomiast jeżeli będzie miał na sobie element odblaskowy to widać go z odległości ok 100m.. nie tyle pieszego co jego odblask, ale widzimy wtedy że COŚ tam jest..

IMO jazda na światłach może nie obniżyła wypadków, ale wydaje mi się, że nie jest brana pod uwagę jedna chyba najważniejsza rzecz.. a mianowicie jaki procent ogółu pojazdów stanowią wypadki.. Przecież w 2006 było o wiele mniej pojazdów niż dzisiaj.. jeśli ilość wypadków w 2008 jest zbliżona do tego z 2006 to wydaję mi się, że odnotowany jest spadek, bo przecież natężenie ruchu wzrosło niemiłosiernie.

IMO jazda na światłach ma plusy i minusy.. jeżeli mamy jeździć na światłach to jeździjmy wszyscy, jeżeli mamy jeździć tylko w okresie zimowy to w pozostałym okresie czasu powinien być ZAKAZ jazdy na światłach, który powinien być tak samo restrykcyjny jak obecny nakaz. Może to co pisze jest dziwne, ale IMO tylko w ten sposób można to ubrać w ręce i nogi..

#23 OFFLINE   fnd

fnd
  • 1 167 postów
  • Dołączył: 19-02-2009
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:03

PS dlaczego w niemczech ten przepis uznano za idiotyczny ?


A dlaczego w Niemczech na większości autobahn'ów nie ma ograniczeń prędkości? Czy ograniczenia prędkości też powinniśmy znieść i uznać za idiotyczne? Jestem przekonany, że znalazłaby się duuuża rzesza zwolenników, która widziałaby w tym same plusy. Moim zdaniem nie powinniśmy porównywać sytuacji jaka jest na drogach polskich i niemieckich bo to dwie różne bajki. :p

#24 OFFLINE   siuAda

siuAda

    don't worry be happy

  • 4 791 postów
  • Dołączył: 17-10-2008
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:27

Jestem za światłami. Na intuicję kierowców nie ma co liczyć. Pamiętam jak było jak nie było obowiązku używania nawet w zimie.Auto jest lepiej widoczne,oszczędności znikome.
Poza tym mam automata i problem z głowy, a tak musiałbym kombinować:D

#25 OFFLINE   Kejter

Kejter
  • 19 postów
  • Dołączył: 03-01-2009
  • Skąd: Kotlin

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:33

Moim zdaniem nie powinniśmy porównywać sytuacji jaka jest na drogach polskich i niemieckich bo to dwie różne bajki


to prawda, dwa różne narody - dwie różne mentalności...

#26 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:34

Według statystyk policji, od maja do września 2007 wydarzyło się o 8,2 proc. więcej wypadków, a liczba zabitych była wyższa o 8,7 proc. niż w analogicznym okresie 2006 r.


No Maciek, dlatego mówiłem że nie ma co przytaczać tego typu statystyk, bo nie podajesz wszystkich danych - a gdzie procetn wzrotu samochodów rok do roku??

NIemcy uznają ten przepisy za idiotyczny głównie dlatego, że Niemcy na drogach nie autobahnach nie lecą jak my na łeb na szyję - tam jest inna kultura jazdy :) - stąd im te światła nie potrzebne :)

Ja to bym wnioskował o co innego - żeby wszyscy co zapierdzielają w nocy na halogenach się otrząsneli wkońcu że to oślepia!!



 


#27 OFFLINE   Payatz

Payatz

    The Darkness Age Has Come

  • 1 090 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:39

Albo HIDy w ryflach!:bad::bad:

Takie rzeczy to tylko w Polsce!

 


#28 OFFLINE   chomiczek

chomiczek

    Administrator

  • 15 postów
  • Dołączył: 22-06-2015
  • Skąd: Wadowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:41

Albo HIDy w ryflach!

a widzisz, a są specjalny HIDy dla ryfli

#29 OFFLINE   Payatz

Payatz

    The Darkness Age Has Come

  • 1 090 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:43

może są, co nie zmienia faktu że przez 2 minuty nic nie widzę, jak nieopatrznie spojrzę w reflektor takiej astrze wieczorową porą. :bad:

 


#30 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 czerwca 2009 - 12:44

dobra dobra, nie poruszajmy tematu hidów w ryflach bo zaraz się zacznie spaczanie z tematu :D



 


#31 OFFLINE   aniolmaciej

aniolmaciej
  • 468 postów
  • Dołączył: 01-09-2006
  • Skąd: Łęknica

Napisany 23 czerwca 2009 - 13:09

Przekonaliście mnie !!! Ide przemalować omke na różowo ! Teraz każdy będzie mnie z daleka dobrze widział . Ale dla pewności jeszcze jakieś sygnały dzwiękowe sobie sprawie . :rolleyes:

#32 OFFLINE   grinchi

grinchi
  • 603 postów
  • Dołączył: 12-10-2007
  • Skąd: Brwinów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 23 czerwca 2009 - 13:11

Dokładnie TAK !!! Światła winno się włączać w warunkach niedostatecznej widoczności ! Chyba każdy z nas powinien sobie zdać sprawe , że taki przpis to napędzanie komuś kasiory ...

PS Może zrobić jeszcze sąde : Czy jeteś za obowiązkowym zapinaniem pasów ? Ciekawi mnie ilu z was uważa to za dobry przepis .


To jest temat na osobną dyskusję i ankietę :D w której chętnie wziąłbym udział.

A co do świateł to tak jak napisałem, kierowca powinien wiedzieć kiedy zapalić światła. Jeśli uznawałem, że widoczność jest zła, albo jechałem w zalesionym terenie lub pod słońce (późnym popołudniem) to nawet jak nie miałem obowiązku zapalania świateł to jeździłem na włączonych. Jestem w ogóle przeciwnikiem jakichkolwiek "odruchów" np. odruchowe zapalanie świateł, odruchowe używanie kierunkowskazów przy manewrach na własnym podwórku itp. Odruchy to najbliższa droga do wypadku (np. przy zmianie organizacji ruchu w dobrze znanym nam miejscu). Sam np. nie używam kierunkowskazów jak jestem sam na skrzyżowaniu po za miastem (drogi lokalne).

#33 OFFLINE   Kejter

Kejter
  • 19 postów
  • Dołączył: 03-01-2009
  • Skąd: Kotlin

Napisany 23 czerwca 2009 - 13:13

Jestem w ogóle przeciwnikiem jakichkolwiek "odruchów" np. odruchowe zapalanie świateł, odruchowe używanie kierunkowskazów przy manewrach na własnym podwórku itp. Odruchy to najbliższa droga do wypadku (np. przy zmianie organizacji ruchu w dobrze znanym nam miejscu). Sam np. nie używam kierunkowskazów jak jestem sam na skrzyżowaniu po za miastem (drogi lokalne).


a pasy to źle że odruchowo zapinasz ??

#34 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 23 czerwca 2009 - 13:18

To jest temat na osobną dyskusję i ankietę :D w której chętnie wziąłbym udział.

A co do świateł to tak jak napisałem, kierowca powinien wiedzieć kiedy zapalić światła. Jeśli uznawałem, że widoczność jest zła, albo jechałem w zalesionym terenie lub pod słońce (późnym popołudniem) to nawet jak nie miałem obowiązku zapalania świateł to jeździłem na włączonych. Jestem w ogóle przeciwnikiem jakichkolwiek "odruchów" np. odruchowe zapalanie świateł, odruchowe używanie kierunkowskazów przy manewrach na własnym podwórku itp. Odruchy to najbliższa droga do wypadku (np. przy zmianie organizacji ruchu w dobrze znanym nam miejscu). Sam np. nie używam kierunkowskazów jak jestem sam na skrzyżowaniu po za miastem (drogi lokalne).


a ja mam w nosie przepisy - jezdze caly rok na swiatlach - nawet jak tego przepisu nie bylo to tez jezdzilem i bede jezdzil - przynajmniej ja jestem widoczny - tak samo z pasami (ale tego nauczylem sie po wypadku) wsiadam -zapinam - odpalam auto - wlaczam swiatla




 


#35 OFFLINE   grinchi

grinchi
  • 603 postów
  • Dołączył: 12-10-2007
  • Skąd: Brwinów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 23 czerwca 2009 - 13:20

a pasy to źle że odruchowo zapinasz ??


Nie zapinam :D

#36 OFFLINE   aniolmaciej

aniolmaciej
  • 468 postów
  • Dołączył: 01-09-2006
  • Skąd: Łęknica

Napisany 23 czerwca 2009 - 13:24

tak samo z pasami (ale tego nauczylem sie po wypadku)

a ja po wypadku nie zapinam !

#37 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 czerwca 2009 - 15:20

ja jestem za ale poza zabudowanym jak na Węgrzech a jak ktoś chce w mieście proszę bardzo zresztą nawet ostatnio policja podchodzi sceptycznie do jazdy na Swiatłach w dzień oczekiwania nie spełniły się , ilość wypadków nie spadła a nawet wzrosła choć nie koniecznie musi mieć to związek ze światłami ,lepiej modernizować drogi i lepiej je oznakować

#38 OFFLINE   Arturp.

Arturp.
  • 73 postów
  • Dołączył: 01-10-2008
  • Skąd: Warszawa

Napisany 23 czerwca 2009 - 15:41

Ja na światłach jeździłem od zawsze na stałe włączonych, może mi to zostało z motorowerkó, później motorów - dla mnie co nie zrobia z przepisami będę jeździł na włączonych światełkach.
Jeszcze jedno statystyki były podawane odnośnie wzrostu ilości wypadków, a dlaczego nei zostały one przełożone na stosunek wzrostu samochodów na ulicach Polski.
Kto pyta nie błądzi

#39 OFFLINE   kogut

kogut

    240PS 550NM -> STRAIGHT 6

  • 889 postów
  • Dołączył: 19-05-2007
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 czerwca 2009 - 17:37

W biały dzień mam problemy z określeniem prędkości nadjeżdżającego auta z na przeciwka podczas wyprzedzania gdy ten ma włączone światła. Wcześniej gdy nie jeździło się na światłach nie miałem takiego problemu.
Jazda na światłach w mieście podczas dnia, to czysty idiotyzm, światła tylko dodatkowo oślepiają zamiast pomagać!
Kolejne argumenty przeciw to:
-przyspieszone zużycie żarówek/ lamp wyładowczych/ przetwornic
-zwiększone zużycie paliwa i emisja CO2 (i to wcale nie tak mało jak niektórym się wydaje)
-wypalanie się luster i soczewek lamp (w nocy kiedy światła na prawdę są potrzebne, to widzimy coraz gorzej przez wypalone reflektory)
-głównym powodem dla którego został wprowadzony nakaz jazdy z wł.światłami 24h/dobę było rzekome przyczynienie się do zmniejszenie wypadków, a jest dokładnie odwrotnie!!!

JAK DLA MNIE JAZDA NA ŚWIATŁACH PRZEZ CAŁY ROK TO CZYSTY IDIOTYZM !!! a jak ktoś ma problemy ze wzorkiem to do okulisty

#40 OFFLINE   chrico

chrico
  • 116 postów
  • Dołączył: 21-09-2008
  • Skąd: Oslo

Napisany 23 czerwca 2009 - 18:17

A ja niemam wyjscia mam swiatła skandynawskie i zapalja sie automatycznie.
Ale i tak jezdze na halogenach bo zarówki H7 szybko padaja a tutaj jedna zarówka "osram cool blue" kosztuje ok 100zł:)
Ostatnio za dwie zaplacilem 450 koron czyli jakies 220zł w przyblizeniu.:roll: