

omega na taxi
#1
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 14:46
#2
OFFLINE
#3
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 16:27
#4
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 17:59


#5
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 18:21

#6
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 20:49
#7
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 20:50
Nawet jest, bo jest bezkolizyjny.Ten drugi silnik powinien być mniej problemowy od pierwszego.
#8
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 20:55
Gdzieś czytałem, że nie... bo zmieniono komorę spalania czy coś i już nie... W OA był bezkolizyjny...Nawet jest, bo jest bezkolizyjny.
#9
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 21:23

#10
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 22:19
#11
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 23:17
Sam jezdze na taxi i zdecydowanie wolalbym okreslenie "taksowkarz". Zreszta nie tylko ja tak uwazamDużo Omeg jezdzi w Taxi Z tego co gadałem z taryfiarzami
na taxi w Katowicach jezdzi dużo Omeg zazwyczaj 2.0 benzyna albo 2,5 TD mysle ze to glownie dla oszczednosci paliwa. ale czy ja wiem czy bym chcial wsiąść do omegi za 13000zł jak obok by stala np nowa dacia logan mysle ze nie, taksowka powinna reprezetowac jakis poziom ....
Jezdzilem kilkoma autami na taxi i uwierz mi, ze rzadko kiedy klient jest taki wybredny i ocenia taksowki po tym ile potencjalnie moga kosztowac. Zwraca sie raczej uwage na to w jakim stanie jest auto ( tu głównym wyznacznikiej jest jego czystosc). Większosc ludzi i tak zamawia taksowke przez telefon, wiec nie wiedza jakie auto przyjedzie.
Jezdząc mercedesem W210 nie odczułem zwiększonej ilosci klientow na słupku. Przez dwa lata jazdy tym samochodem tylko dwa razy zdarzylo mi sie, ze klient wybral mnie z kolejki, bo "przejade sie mercedesem".
A ja obecnie szukam na taxi omege. I uwazam, ze to doskonały wybór.
#12
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 23:35
Otóż to. Parę lat temu pierwszy raz jechałem omegą - taksówką, silnik rzęził ale zakochałem się w zegarach. Do tej pory to pamiętam i wtedy to się u mnie zaczęło.A ja obecnie szukam na taxi omege. I uwazam, ze to doskonały wybór
#13
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 09:42
#14
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 13:50
#15
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 14:00
#16
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 19:51
ale teraz dowaliłeś jak łysy grzywką w kat kuli :pad::pad: dacia logan i prestiż to prawie maybach i te obicia plastikowe po prostu rozkosz z jazdye czy ja wiem czy bym chcial wsiąść do omegi za 13000zł jak obok by stala np nowa dacia logan mysle ze nie, taksowka powinna reprezetowac jakis poziom ....
a miałem walnąć sete na poprawę chumoru ale teraz już nie muszę po prostu płacze :bigok::bigok::bigok:
#17
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 20:21
na taxi w Katowicach jezdzi dużo Omeg zazwyczaj 2.0 benzyna albo 2,5 TD mysle ze to glownie dla oszczednosci paliwa. ale czy ja wiem czy bym chcial wsiąść do omegi za 13000zł jak obok by stala np nowa dacia logan mysle ze nie, taksowka powinna reprezetowac jakis poziom ....
Dacia Logan = Dewoo Lanos


Tą wypowiedzia sie totalnie zbłazniłeś

bez komentarza ...............................

#18
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 20:31
#19
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 20:32
Jakiś poziom to raczej powinien reprezentować ten co siedzi za kółkiem taksówki, a nie samo auto.taksowka powinna reprezetowac jakis poziom ....

myślałem też o Dewoo leganza-super jest wypasiona,ale to chyba obciach
Posłuchaj a dlaczego obciach.
Pamietaj, że sama marka auta to nie wszystko.
Po Warszawie jeździ dużo mercedesów na taxi, a wygląd ich przypomina bardziej auto ze szrotu.
Widziałem nawet takie co miały dziury w błotnikach pozaklejane tasmą i pomalowane w kolorze lakieru auta.

Oczywiście jeśli chcesz jeździć w jakiejś korporacji to przeważnie starają się o auta danej marki.
#20
OFFLINE
Napisany 17 lutego 2009 - 20:38
myślałem też o Dewoo leganza-super jest wypasiona,ale to chyba obciach
Dewoo Leganza nie obciach Znajomy ma i jest bardzo zadowolony Nastukał nią mnóstwo kilometrów Na taksówke może byc
