Wczoraj specjalnie sprawdzałem jak to jest z tą klimą na mrozie.
Temperatura na zewnątrz -5 stopni, środek ustawiony na 23 stopnie. Włączam ECO, a po chwili szyby w środku zaparowane po całości. Wyłączam ECO i znowu przejrzystość.
Samochód stoi na P. Włączam ECO, obroty podskakują, szyby po chwili zaparowane. Wyłączam ECO, obroty w dół i znowu przejrzystość.
Klimatyzacja podobno wysusza powietrze, dlatego jest przejrzystość. W takim razie klima jednak musi jakoś działać, coby je wysuszać. Jak jest inaczej to proszę o wytłumaczenie.
To ECO to chyba jednak jest tylko po to, żeby zagwozdki robić i zająć miejsce na konsoli coby bogato było w środku.
Do tej pory, tego ECO nie włączałem, a teraz dałem się wkręcić w jakieś rozważania :mrgreen: