

Czy klima może działać cały czas???
#1
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 03:48
Mam jedno pytanie odnośnie klimatyzacji w omedze B FL. Wszystko działa jak należy, bynajmniej tak było do końca ciepłych dni. Z nadejściem zimnej jesieni przestała załączać się sprężarka od klimy, czyli na wolnych obrotach nie słychać sukcesywnie włączającego się wentylatora. Po poczytaniu tematów na forum dowiedziałem się, że klima w Omesi nie włącza się gdy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej 5 stopni celcjusza. I to wszystko się zgadza, moje pytanie brzmi czy można coś zrobić aby klimatyzacja działała bez względu na temp.zewnętrzną. Napewno pomogłoby to w odparowaniu szyb i w tym aby sprężarka się nie zastała. Jeżeli ma ktoś na to jakiś sposób to bardzo proszę o podpowiedź.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
#2
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 08:52
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Mam jedno pytanie odnośnie klimatyzacji w omedze B FL. Wszystko działa jak należy, bynajmniej tak było do końca ciepłych dni. Z nadejściem zimnej jesieni przestała załączać się sprężarka od klimy, czyli na wolnych obrotach nie słychać sukcesywnie włączającego się wentylatora. Po poczytaniu tematów na forum dowiedziałem się, że klima w Omesi nie włącza się gdy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej 5 stopni celcjusza. I to wszystko się zgadza, moje pytanie brzmi czy można coś zrobić aby klimatyzacja działała bez względu na temp.zewnętrzną. Napewno pomogłoby to w odparowaniu szyb i w tym aby sprężarka się nie zastała. Jeżeli ma ktoś na to jakiś sposób to bardzo proszę o podpowiedź.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
dolozyc rezystor na obwodzie czujnika temp zewnetrznej zeby pokazywal wiecej ale wtedy klimatronik tez nie bedzie dzialal jak potrzeba i beda glupie rzeczy.
#3
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 15:05
#4
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 17:12
Klima nie będzie działała poniżej 5*C ale po jej włączeniu powietrze jest osuszane.
Wprowadzasz zamęt..
Klima (osuszanie) nie będzie działało poniżej 5 st C i to jest normalne, ponieważ nie załącza się sprężarka.
Wracając do tematu - po co Ci działająca klima przy tak niskiej temperaturze? Żeby zapobiec rozszczelnieniu wystarczy raz na jakiś czas pojechać w nieco cieplejsze miejsce (np. garaż) i wtedy odpalić klimę na kilka minut..
#5
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 17:42
Wyobrażmy sobie zimą, wsiadam mokry od śniegu, właczam w aucie ogrzewanie, i bez osuszania za chwilę wszytko by mi pięknie zaparowało, a nic takiego w omie zimą nie zauważyłem...
#6
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 18:30
Ciekawe, u mnie jak właczę ECO to parują szyby, nawet poniżej 5 stopni, choćby dzisiaj , około 2 stopni, pada deszcz, jadę z właczoną klimą, wciskam ECO, i po chwili piękni zaparowana przednia szyba, więc wg. mnie albo osuszanie działa poniżej 5 stopni albo mam coś nie tak z klimą....
Masz coś nie tak z klimą


Wyobrażmy sobie zimą, wsiadam mokry od śniegu, właczam w aucie ogrzewanie, i bez osuszania za chwilę wszytko by mi pięknie zaparowało, a nic takiego w omie zimą nie zauważyłem...
Rozumowanie bez sensu - w lato wrzucasz do omegi mokre ciuchy z pralki i co? Też szyby zaparują ?

Bez podstaw chłodnictwa i klimatyzacji ani rusz...
A to, że szyby parują Ci takiego dnia jak dziś zaraz po tym jak wyłączysz klimę jest normalne..
Pisząc w miarę zrozumiale - powietrze przestaje się osuszać po wyłączeniu klimy - za to pochłania wilgoć zgromadzoną podczas wcześniejszego osuszania powodując, że przez nawiew na szyby wydostaje się powietrze o wyższej wilgotności niż jest na zewnątrz..
#7
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 18:54
Rozumowanie bez sensu - w lato wrzucasz do omegi mokre ciuchy z pralki i co? Też szyby zaparują ?
Oczywiście że zaparują

Parowanie szyby to skraplanie się wilgoci z ciepłego powietrza na zimnej szybie, po ogrzaniu szyby (np. tylnej) znika efekt parowania, lub po osuszeniu powietrza (klima)
#8
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 19:21
Oczywiście że zaparują
, pod warunkiem że temperatura powietrza w środku jest wyższa od temp szyby. Dlatego podałem przykład ZIMY.
Nie do końca..
np. w lato dajesz ogrzewanie na full - na zewnątrz masz 30 stopni - w środku omegi 40 - pranie pozostawi parę na szybach ?

inny przypadek - w zimę wsiadasz mokry do auta, nie włączasz klimy (bo z klimą nic nie zaparuje - to oczywiste) , tylko ogrzewanie (nawiew) na szyby full - po chwili w środku auta będziesz miał temperaturę wyższą niż na zewnątrz auta - szyby zaparują? Nie. Dlaczego - skoro powietrze z nawiewu będzie miało wyższą temperaturę i będzie leciało na zimną szybę?
Parowanie szyby to skraplanie się wilgoci z ciepłego powietrza na zimnej szybie, po ogrzaniu szyby (np. tylnej) znika efekt parowania, lub po osuszeniu powietrza (klima)
Więc jak w zimę włączę ciepły nawiew (bez klimy) na zimną szybę to powinna mi się para skroplić - zgodnie z definicją parowania szyby wyżej napisaną

#9
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 19:39
Zimą powietrze jest bardziej suche, wiec nawiew samego ogrzanego powietrza nie wywołuje skraplania się, wilgoć otrzymujemy z parującego w ciepłym aucie ubrania lub z wydychanego powietrza.
Skrapla się wilgoć, czyli drobinki wody, a nie samo powietrze.
Chuchnij na lusterko - zaparuje.
Dmuchnij powietrzem z suszarki, nie zaparuje.
Chuchnij latem na szybę (ciepłą) w aucie - mały efekt parowania i szybko znika
Chuchnij zimą na szybę (zimną) w aucie - efekt spory i długo się utrzymuje
Wydmuchujesz powietrze o zbliżonej temp. tylko zmienia się temp. szkła
PS
co do prania i 40 stopni w środku a 30 na zewnątrz, oczywiście że bez wentylacji zaparuje
Czy jak latem bierzesz gorącą kąpiel to lustra w łazience nic a nic nie zaparują ???
nie miałeś nigdy przypadku że jak latem w deszcz wsiadasz do auta to szyby szybko parują ?
jak zostawisz auto z otwartym oknem to nie zaparują, dopiero jak wsiądziesz i zamkniesz okna.
dlaczego ?
bo mokre ubranie paruje, twoje ciało oddaje ciepło i w środku auta zaczyna panować wyższa temperatura niż temp. szyby, która dodatkowo z zewnątrz schładzana jest wodą...
#10
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 20:51
dlaczego ?
bo mokre ubranie paruje, twoje ciało oddaje ciepło i w środku auta zaczyna panować wyższa temperatura niż temp. szyby, która dodatkowo z zewnątrz schładzana jest wodą...
Nie dlatego... Nie zgodzę się, że szyby są chłodzone wodą z zewnątrz, ponieważ krople wody spadające z chmur mają wystarczającą ilość czasu, żeby przejąć ciepło od otaczającego powietrza - deszcz wydaje się zimniejszy na skutek wyższej wilgotności (naturalne) niż powietrze.
Szyby parują, ponieważ powietrze osiąga maksymalną wartość wilgotności przy danej temperaturze - stąd jej nadmiar jest skraplany w punkcie, gdzie temperatura jest najniższa..
I nie chodzi wcale o to, że ciało człowieka jakoś nagrzewa wnętrze - wystarczy różnica temperatur 0,5 stopnia i już wystarczy..
WSZYSTKO zależy od parametrów powietrza którymi operujesz
- każdy Twój przypadek można by sprowadzić do skrajnych, obalających Twoją teorię - przykład?
Uczepiłeś się tego prania - ale to też należałoby dokładniej powiedzieć - jak byś wrzucił wypraną parę skarpetek - nic by się nie stało - jak byś wrzucił 3 pralki - pewnie by zaparowało

Gadanie bez sensu - skoro wiesz o co chodzi to dlaczego dziwisz się, że Ci szyby parują po wyłączeniu klimy?
P.S. Ciekawostka - ciepłym wieczorem, kiedy wilgotność powietrza jest wyższa niż podczas reszty dnia można zaobserwować parowanie szyb przy włączonej klimie, ale....od drugiej strony

#11
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 21:09
to chyba mojej tez bo dzisiaj 0- -1 i wł.-wył.klimę wyraźne skoki obrotów więc sprężarka rusza jutro jeszcze machę podniosę do pewności ale coś z tymi 5* i wyłączeniem jest nie teges a zresztą ja nie wyłączam prawie w ogóle klimyMasz coś nie tak z klimą Prawdopodobnie czujnik temperatury do załączania klimy - ewentualnie dane co do załączania sprężarki powyżej 5 stopni nie dotyczą Twojej omegi l

a co do eco to na tym wcale nie da się jeździć zimą bo całe gacie mokre od ściągania pary
#12
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 21:30
Uczepiłeś się tego prania - ale to też należałoby dokładniej powiedzieć - jak byś wrzucił wypraną parę skarpetek - nic by się nie stało - jak byś wrzucił 3 pralki - pewnie by zaparowało
Gadanie bez sensu - skoro wiesz o co chodzi to dlaczego dziwisz się, że Ci szyby parują po wyłączeniu klimy?
P.S. Ciekawostka - ciepłym wieczorem, kiedy wilgotność powietrza jest wyższa niż podczas reszty dnia można zaobserwować parowanie szyb przy włączonej klimie, ale....od drugiej strony![]()
1. z praniem to ty zacząłeś

2. gdzie napisałem że dziwi mnie parowanie przy wyłaczonej klimie ???
3. ciepłe wilgotne powietrze i schłodzona klimą szyba.... hmmmm

Ale ogólnie obaj wiemy o co chodzi i gadamy nie na temat (w tym wątku).
Pozdrawiam
#13
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 21:35
a co do eco to na tym wcale nie da się jeździć zimą bo całe gacie mokre od ściągania pary
Weź wyłącz tą klime

Suche powietrze jest niezdrowe

Spróbuj zrobić tak...
Jak skończysz jeździć danego dnia zatrzymaj auto, wciśnij ECO, ustaw nawiew na max (i max ciepłe powietrze) i odczekaj kilka minut - nie ważne, że szyby będą parowały - to normalne..
Jak już zobaczysz, ze para będzie baardzo powoli schodzić (ale nie wcześniej niż po kilku minutach od momentu wciśnięcia ECO) zgaś auto..
Następnego dnia odpal auto, ale już nie odpalaj klimy - jeśli na szybie o poranku będzie para - wytrzyj ściereczką - później powinno być już ok..
Jeśli nie - sprawdź czy nie masz zapchanych otworów pozwalających na spływ skroplin z parownika na zewnątrz - ewentualnie zdejmij pokrywę gdzie masz filtr kabinowy i skontroluj, czy nie ma tam przypadkiem wody..
P.S. Od września jeżdżę bez klimy i nie zdarzyło się jeszcze, żebym musiał ją włączać (jedynie kilka razy na koniec jazdy na kilka minut w celu konserwacji)..
#14
OFFLINE
Napisany 23 grudnia 2008 - 21:48
U mnie jest tak samo.to chyba mojej tez bo dzisiaj 0- -1 i wł.-wył.klimę wyraźne skoki obrotów więc sprężarka rusza
Ja nie wyłączam nigdy, a jak parę razy z ciekawości włączyłem ECO to od razu było tak jak napisał MarcoFox, szyby zaparowane. Pomimo tego, że było około 1 stopnia na dworze.ja nie wyłączam prawie w ogóle klimy
Poza tym, mam klimatronik to niech się komputer martwi coby było mi dobrze

#15
OFFLINE
#16
OFFLINE
Napisany 24 grudnia 2008 - 05:52
Poza tym, mam klimatronik to niech się komputer martwi coby było mi dobrze
To ECO to w ogóle po kiego jest :confused:
ECO - czyli ekonomicznie, nie pracuje sprężarka, nie chłodzi i nie osusza, czyli mniejsze spalanie.
Np. kończy ci się paliwo, nie wiesz ile do najbliższej stacji, to wciskasz ECO aby jak najmniej paliwa zużywać

#17
OFFLINE
Napisany 24 grudnia 2008 - 08:39


#18
OFFLINE
Napisany 25 grudnia 2008 - 13:24

Pozdrawiam i wszystkim forumowiczom wraz z rodzinami życzę Wesołych Świąt.
#19
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 10:49
u mnie kompresor nie włącza się jak jest dostatecznie chłodno na dworze (nie słychać kliknięcia elektromagnesu kompresora) a wentylatory na chłodnicach przestają się włączać jak temperatura spadnie poniżej zera (wg wskazań temperatury na MID-ie).
Co do parowania szyb to polecam zaposnanie się z zagadnieniem punktu rosy

pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku

#20
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 11:06