Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Y25DT (2,5 DTI) pompa paliwa wysokiego ciśnienia


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
21 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   mr.n3mo

mr.n3mo
  • 361 postów
  • Dołączył: 18-02-2007
  • Skąd: Koszalin/Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 stycznia 2009 - 20:16

Wymieniłem pompę. Aż dumny z siebie jestem normalnie.
Pompa to jakieś ENERGY z Chin z gwarancją na rok. Zakupiona w sklepie w Szczecinie,który to ściągnął ją ze sklepu "BEAR" w Kielcach. link w pierwszym poscie.
Koszt 190zł.
Niestety u mnie zmiana pompy nic nie poprawiła.:censored::nie_wiem::mur:
Choć... przepraszam jest wyraźnie ciszej...:hmmm:
Nadal brak mocy na biegach 3,4 i 5 pow. ok 2700-3000obr.
Prędkość max 140-150km/h\

Sama wymiana pompy nie jest jakoś specjalnie trudna ,choć dość męcząca i żmudna ze względu na lokalizację i dziwne rozwiązania. Dam do działu "sam naprawiam" ze zdjęciami.

#22 OFFLINE   barthus

barthus
  • 16 postów
  • Dołączył: 23-09-2008
  • Skąd: Gliwice

Napisany 04 lutego 2009 - 21:21

Witam,

Mialem pisac wczesniej, ale czasu ostatnio malo, zeby tu zajrzec, nie mowiac o pisaniu...

W kazdym razie ja juz rozwiazalem problem z autem zony. To byla pompa paliwa. Zostala wymieniona na nowa i auto chodzi jak przedtem, ladnie odpala i jest cisza - buczenie ustalo. Wkreca sie na obroty do konca i ciagnie jak przedtem.

A teraz najlepsze: pompe wymienilem na oryginalnego nowego Pierburga w cenie UWAGA 200 zl brutto z faktura VAT (bo autko jest firmowe).
Pompe kupilem tutaj http://allegro.pl/it..._502102714.html

Pompa przyszla szybko paczka. Rozpakowalem i faktycznie Pierburg. Faktura VAT jest. Pompa dziala jak trzeba, wiec jest OK. Wprawdzie istnieje jakies ryzyko, ze z Pierburgiem to ma wspolnego tylko nazwe i ze to chinska podrobka, ale qrcze zazwyczaj chinczycy daja swoje nazwy albo ewentualnie przekrecaja (Abibasy itd.) a tutaj nic takiego nie ma.
Chyba ze ktos mi wcisnal uzywke ktora wygladala jak nowa, no ale gwarancja jest, faktura jest. Jak cos to bedzie zwrot i jeszcze sprawa karna o oszustwo...:)

Takze podsumowujac moje problemy sie skonczyly po wymianie pompy paliwa.

Teraz musze zrobic wyswietlacz bo z podswietleniem jest problem i g.... widac, ale mam juz adres magika...

pozdrawiam i zycze szerokiej drogi

barthus