Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Odcięcie pompy paliwa.......


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
13 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   tutrus

tutrus
  • 104 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Dzierżoniów

Napisany 06 listopada 2006 - 12:00

Witam, spotkałem się z różnymi oponiami więc może więcej głów się wypowie, czy wato zakładać odcięcie pompy paliwa w 2.0, 16v ???? czy nie jest to szkodliwe bardziej niż jak chodzi non stop ???, jasne że mam instalacje gazową :) więc pytam, a spotkałem się qrde z różnymi opiniami i już sam nie wiem, mam sekwencje i auto zawsze odpalane jest z benzyny........



#2 OFFLINE   chomiczek

chomiczek

    Administrator

  • 15 postów
  • Dołączył: 22-06-2015
  • Skąd: Wadowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 listopada 2006 - 12:49

Jeżeli nie masz sucho w baku to myśle, że nie ma problemu.. lepiej też od czasu do czasu przejechać sie na benie.

#3 OFFLINE   uukasz

uukasz

    AKTUALNIE BRAK OMESZKI

  • 271 postów
  • Dołączył: 03-08-2006
  • Skąd: radom

Napisany 06 listopada 2006 - 12:51

masz instalacje gazowa pewnie .wcale nie musisz zadnego odciecia zakladac tylko pamietaj o tym zebys mial duzo paliwa w zbiorniku bo jak masz malo to ci sie zatrze ijuz jej na benzynce nie odpalisz ja tak mialem 25 - 30 litrow wystarczy i brykaj smialo bo ta pompka paliwa jest chlodzona i smarowana paliwem i nie moze chodzic na sucho takze lej smialo paliwo i posuwaj

#4 OFFLINE   chomiczek

chomiczek

    Administrator

  • 15 postów
  • Dołączył: 22-06-2015
  • Skąd: Wadowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 listopada 2006 - 13:01

25 - 30 litrow

wg. mnie nie musi mieć aż tyle sądze, że połowa tego spokojnie starcza, ale spx.. zależnie też od tego czy jeździsz na benzynie czy tylko na LPG.. zalecenie są takie, że na 2 baki LPG jeden bak beny, ale pewnie nikt tego nie stosuje.. odnośnie samej benzyny.. pamiętaj, że ona wietrzeje i wyparowywują z niej oktany, więc czasem warto wyjeździć to co ma się w baku i zalać ją potem od nowa :D

#5 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 23 stycznia 2011 - 03:04

Witam.
Zrobiłem sobie odcięcie pompy na przekaźniku i pojawił mi sie problem. Co prawda odcina mi pompę ale co chwilę zapala mi się check świeci np z 15 sek i gaśnie na chwilę tak z minutę i znów się zapaka i tak w kółko. Nie wiem czy ma tu znaczenie czy to sekwencja czy nie ale mam sekwencję a napięcie sterujące pociągnąłem z zaworu przy reduktorze.
Jeśli ktoś montował takie odcięcie to powiedzcie jak montowaliście to u siebie i w którym miejscu wcinaliście sie w zasilanie pompy by sterować odcięciem?

#6 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 stycznia 2011 - 10:39

ale co chwilę zapala mi się check świeci np z 15 sek i gaśnie na chwilę tak z minutę i znów się zapaka i tak w kółko.


to efekt złego montażu instalacji w kontekście sondy lambda.
Założe sie, ze po podłączeniu do komputera wlasnie taki błąd wyskoczy.

Niestety dość standartowe zjawisko.
W zależności od rodzaju instalacji albo źle podpięty emulator sondy, albo źle ustawiona symylacja lamdy albo po prostu w złym miescu wpięty komputer gazu (ew. uszkodzona sama sonda).

Pompa paliwa może być wyłączona i w zasadzie nie ma znaczenia w któym miejscu przetniesz przewód zasilania pompy.


ps. całe to odcinanie pompy jest generalnie bez sensu. Do odpalania i tak powinieneś mieć troche paliwa w zbiorniku. Genralnie nie rozumiem w czym problem, zeby w zbiorniku mieć te kilka, kilkanaście litrów - przecież nie ubędzie go od samego bycia tam, wiec nic nie stracicie.
Plusów posiadania Pb jest kilka:
1. brak problemów z pompą paliwa
2. możliwość dojechania do stacji, gdy zabraknie LPG
3. bezproblemowe odpalanie samochodu na PB

Ktoś poda jakiś sensowny argument przekonujący mnie o tym, ze warto grzebać w instalacji elektrycznej samochodu, zamiast zatankować jednorazowo za 50-100 zł PB i po prostu mieć je w zbiorniku?

Jak dla mnie - dziecinna masakra normalnie

#7 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 23 stycznia 2011 - 11:19

Sondę mam nie podłączoną bo Zenit jej nie potrzebuje i dlatego może zapalać się check?

Ostatnio wymieniałem pompę paliwa bo padła kupiłem zamiennik i usłyszałem opinie że zamienniki bardzo szybko padają więc postanowiłem że warto założyć takie odcięcie. A na oryginał wydaje mi się szkoda 1000zł.
Jeśli chodzi o Pb w baku to moze kilka razy zaświeciła mi się rezerwa i zawsze mam te 10 czy 15 litrów w baku i poniżej staram sie nie schodzić.

#8 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 stycznia 2011 - 12:19

ja w megance miałem odcięcie pompy ale tylko ze względu na zabezpiecznie, poza tym tam był monowtrysk i odcięcie pompy groziło jego zapieczeniem, nie widzę sensu odcinania pompy paliwa, tak jak koledzy napisali pewnego dnia można nie odpalić auta

#9 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 23 stycznia 2011 - 16:09

ja w megance miałem odcięcie pompy ale tylko ze względu na zabezpiecznie, poza tym tam był monowtrysk i odcięcie pompy groziło jego zapieczeniem, nie widzę sensu odcinania pompy paliwa, tak jak koledzy napisali pewnego dnia można nie odpalić auta


Pewnego dnia można też nie odpalić z powodu uszkodzonej pompy. U mnie pod koniec żywotu pompy kilka razy odpalilem za którymś razem, a później w ogóle.

Jeśli chodzi o zapieczenie wtryskiwaczy to chyba mi nie grozi, ponieważ dość dużo jeżdżę na benzynie.

#10 OFFLINE   Florek

Florek
  • 1 254 postów
  • Dołączył: 14-03-2007
  • Skąd: ELE
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 stycznia 2011 - 23:23

To nie jest tak, że pompę można odciąć gdziekolwiek.
1- Odcinamy obwód pompy na jej zasilaniu, czyli kabelku czerwono-niebieskim, który przechodzi przez fabryczny przekaźnik. Nie przecinamy naszym przekaźnikiem "na pseudo sprytnie" kabelka sterującego przekaźnikiem fabrycznym, bo to komp benzyny wykrywa od razu!! i patrz dalej:
2- "Naszym przekaźnikiem" odcinamy pompę ZA ORYGINALNYM BEZPIECZNIKIEM pompy paliwa pod kierownicą gdyż:
a) w X20XEV "+" z fabrycznego przekaźnika pompy paliwa zasila również wtryskiwacze benzynowe
b) w X25XE i X30XE "+" z fabrycznego przekaźnika pompy paliwa zasila grzałki sond lambda
Odcinając przed bezpiecznikiem pompę możemy nieopatrznie odciąć sobie "bonusowo" zasilane obwody.

#11 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 24 stycznia 2011 - 02:00

To nie jest tak, że pompę można odciąć gdziekolwiek.
1- Odcinamy obwód pompy na jej zasilaniu, czyli kabelku czerwono-niebieskim, który przechodzi przez fabryczny przekaźnik. Nie przecinamy naszym przekaźnikiem "na pseudo sprytnie" kabelka sterującego przekaźnikiem fabrycznym, bo to komp benzyny wykrywa od razu!! i patrz dalej:
2- "Naszym przekaźnikiem" odcinamy pompę ZA ORYGINALNYM BEZPIECZNIKIEM pompy paliwa pod kierownicą gdyż:
a) w X20XEV "+" z fabrycznego przekaźnika pompy paliwa zasila również wtryskiwacze benzynowe
b) w X25XE i X30XE "+" z fabrycznego przekaźnika pompy paliwa zasila grzałki sond lambda
Odcinając przed bezpiecznikiem pompę możemy nieopatrznie odciąć sobie "bonusowo" zasilane obwody.


Ja właśnie wpiąłem się w ten czerwono-niebieski przewód zaraz przy przekaźniku pompy. O ile dobrze pamietam to do przekaźnika wchodzi czerwono-niebieski a wychodzi brązowy. Mogę sie mylić musiałbym sprawdzić

#12 OFFLINE   Florek

Florek
  • 1 254 postów
  • Dołączył: 14-03-2007
  • Skąd: ELE
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 stycznia 2011 - 08:31

To sprecyzuję: trzeba przeciąć kabelek wychodzący z zacisku 87 fabrycznego przekaźnika, kolor czewono/niebieski i to najlepiej za oryginalnym benzpiecznikiem, gdyż przy samym przekaźniku można odciąć obwód a) wtryskiwaczy X20XEV; b) grzałek sond X25XE X30XE. Nie pamiętam (auto w trasie), czy obwody rozdzielają się już na zacisku 87 - wtedy można znaleźć odpowiedni kabel, czy też rozdzielają się dalej - a wtedy łatwiej rozciąć za bezpiecznikiem nr 18 (20A).

#13 OFFLINE   QooX

QooX
  • 3 postów
  • Dołączył: 12-05-2011

Napisany 10 czerwca 2011 - 16:13

Witam wiec jesli chce odciac tez wtryskiwacze to co musze zrobic ???

#14 OFFLINE   Florek

Florek
  • 1 254 postów
  • Dołączył: 14-03-2007
  • Skąd: ELE
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 czerwca 2011 - 21:06

Wtryskiwacze "odcina się" emulatorem - urządzonko w czasie pracy na LPG włącza do obwodu szeregowo oporniki a prąd potrzebny do otwarcia wtryskiwacza wygrzewa oporniki zamiast otwierać wtryskiwacz. Zastosowanie emulatora wtryskiwaczy zapobiega zapalaniu się pomarańczowej lampki "check engine" i w kulturalny sposób odcina wtryski podczas jazdy na gazie, pozwala też w chwili przełączania paliw krótkotrwałą pracę na obydwu paliwach - płynniejsze przełączanie. Zastosowanie emulatora z wtyczkami pozwala bez cięcia kabli odłączyć wtryskiwacze. Jednakże, większość instalek IIgen (np. Bingo S-4, Stag 150) i wszystkie sekwencje mają wbudowany emulator wtryskiwaczy.