oszczędności są złudne,lepiej choćby na raty a nowe kupić,bezpieczniejsze i trwalsze:smile:a jak mówią stare dobre przysłowia"tanio kupione dwa razy kupione"lub jak kto woli"szkłem się d..y nie utrze"a i niestety już nie te czasy,że w uszach szum w oczach mgła a na liczniku 42-tylko czasem dwójka z przodu:D


Opony bieżnikowane...dobre..??
Rozpoczęte przez
michal987654321
, 16 lis 2008, 19:00
48 odpowiedzi na ten temat
#41
OFFLINE
Napisany 13 lutego 2009 - 23:48
#42
OFFLINE
Napisany 13 lutego 2009 - 23:57
ja mam w renault 19 nalewki. i nie narzekam. w sumie zachowuja sie tak samo jak nowe. jak juz kolega wczesniej napisal, kazdy kupuje wedlug uznania. mi moze sie akurat udalo, ale nastepne do tego auta tez beda nalewki.
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI
#43
OFFLINE
Napisany 13 lutego 2009 - 23:59
Kiedyś miałem w Viki nalewki Nówka sztuki kosztowały 150 zł szt. i nie narzekałem wszystko było ok
#44
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 00:02
Zgadam sie nowe ewentualnie w ostatecznosci uzywki ale patrzec na rocznik.Kupilem kiedys nalewki i wiecej nie kupie.A do omegi bron boze.W golfie na nalewkach przejechalem moze ze sto kilometrow jak mi lupla to ledwo z tego wyszlem!Tylko przy 70km\g przednia nie zycze nikomu!
#45
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 00:36
kiedys kupilem nalewki nastepnego dnia spadlo duzo sniegu i byly zaspy wiec troche sie kopalem po wyjechaniu na droge bez zaps zaczelo tzesc autem , pomyslalem ze wykonczylem krzyzaki na wale bo juz wczesniej cykaly , pojechalem wymienilem krzyzaki a tu dalej Ku***a to samo podnoslem kolo a tam jajo jak cho***a wrocilem do oponiaza i mowie mu co sie dzieje a on mowi ze to nie wina opon , ale kiedy zdjol kolo sam:eek: byl zdziwiony , zalozyl mi dwie nowe opony w ramach przeprosin:smile:
#46
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 08:24
Nie wiem czy pisałem ale ja na nalewkach zrobiłem ze 4 tys km i nie ma co idą jak złe
nie wożą, nie biją, bieżnik głęboki, trzymanie dobre, aha i byłem w niemczech na nich i praktycznie cały czas 180-220 i nic...dodam że Polska zasypana a ja jutro robie 700km i też na nich, w ogóle się nie boje myśląc że mam nalewki


#47
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 09:35
nlewki dobra sprawa opona jak kazda inna cena masakrycznie niska ja jezdze na oponkach z profila <krasno potockie>i nie powiem zlego slowa na te oponki w audi u ojca sa profile ale letnie juz jezdzi 2 lata bez problemu

#48
OFFLINE
#49
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 10:21
Ja kupiłem żonie do nexii Nalewki firmy Globgum letnie 14 po 50 zł za sztuke bo mało jeździ, szfagierek tam pracuje i załatwił po taniemu, ale opony tragedia głośne trzymanie na zakręcie przy 100 km/h żadne tył uciekał a na mokrym to zapomniec o jakiej kolwiek przyczepności po 2 tysiącach km. kupiłem dwuletnie używki Pirelli po 90 zł od sztuki i jest ok. Przed zmianą spaliliśmy te laczki (nalewki) i na asfalcie zamiast śladu został czarny proszek. Ja więcej tego badziewia nie kupię.