

Opony bieżnikowane...dobre..??
#1
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 19:00
Przed chwilą kupiłem na allegro 2 opony bieznikowane szczerze to poszedłem na to iż duża ilość ludzi kupuje...Co powiecie o tym zakupie..??Czy sa one bezpieczne..??Niedługo mam trase do niemiec..ech...zawsze myśle po fakcie...
#2
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 19:05
#3
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 19:08
#4
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 19:09
Byłem na:
III Zlot - Lidzbark Warmiński 2007, IV Zlot Kobyla-Góra 2007, V Zlot - Ślesin 2008, VII Zlot - Bocheniec 2009, VIII Zlot - Wawrzkowizna 2009, IX Zlot - Czaplinek 2010, X Zlot Ślesin 2010, XI Zlot - Żagań 2011, XII Zlot - Toruń 2011, XIII Zlot - Ślesin 2012, XIV Zlot Skwierzyna 2012, XV Zlot - Zakrzewo 2013, XVI Zlot - Częstochowa 2013
II Miejsce Car-Audio V Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio VII Zlot Bocheniec, I Miejsce Car-Audio VIII Zlot Wawrzkowizna, II Miejsce Car-Audio X Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio XI Zlot Żagań, II Miejsce Car-Audio XII Zlot Toruń, I Miejsce Car-Audio XIII Zlot Ślesin
#5
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 19:53
#6
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 20:00
#7
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 20:11
#8
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 20:13
Wtajemniczcie czym to różni się od innych? Mam Pirelli Winter W210 SnowSport. Bieznikowe?
Opona bieżnikowana jest to opona nadlewana na starą używaną opone i na tej nadlanej powierzchni jest bieżnikowany wzór(bieżnik)
#9
OFFLINE
Napisany 16 listopada 2008 - 20:40
Byłem na:
III Zlot - Lidzbark Warmiński 2007, IV Zlot Kobyla-Góra 2007, V Zlot - Ślesin 2008, VII Zlot - Bocheniec 2009, VIII Zlot - Wawrzkowizna 2009, IX Zlot - Czaplinek 2010, X Zlot Ślesin 2010, XI Zlot - Żagań 2011, XII Zlot - Toruń 2011, XIII Zlot - Ślesin 2012, XIV Zlot Skwierzyna 2012, XV Zlot - Zakrzewo 2013, XVI Zlot - Częstochowa 2013
II Miejsce Car-Audio V Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio VII Zlot Bocheniec, I Miejsce Car-Audio VIII Zlot Wawrzkowizna, II Miejsce Car-Audio X Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio XI Zlot Żagań, II Miejsce Car-Audio XII Zlot Toruń, I Miejsce Car-Audio XIII Zlot Ślesin
#10
OFFLINE
Napisany 17 listopada 2008 - 09:08
#11
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2008 - 08:56
hmm w gwarancji masz klauzulę że prędkości zalecane nie powinny wynosic więcej niż 80 km/h więc ja bym sie nie rozpędzał za bardzobo będę robił niedługo ponad 1000km z niemałymi prędkościami...eh...prosze o dalsze wypowiedzi...
#12
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2008 - 14:17
#13
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2008 - 15:50
#14
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2008 - 17:18
ale nikt cie do tego nie przekonuje ani nie namawiaNi cholery nie dam się przekonać do nalewek. Zdecydowanie lepiej kupić choćby najtańsze Dębice, niż ogumieie bieżnikowane.
powtarzacie to jak mantrę, może jakieś konkrety ??? czy ktoś z niepolecających jeździł kiedyś na bieżnikowanych oponach ??? jeśłi tak to kiedy, jakim autem i jak dużo ... ja przejechałem ok 60 kkm (nie omegą) i to nie po mieście i dodam tylko tyle że jak kogoś nie stać na nowe a może sobie pozwolić na wolniejszą jazdę to nowa nalewka jest lepsza od używki która ma te 4 mm bo takie opony można nabyć za cenę nowej nalewki a to na śniegu robi różnicę bo na lodzie nie ma znaczenia na jakiej oponie jedziesznie polecam tych opon to juz lepiej kupic cale uzywane w dobrym stanie niz bawic sie w te klocki ktore potem moga sie zle skonczyc pozdro
ale generalnie poczytajcie to http://forum.omegakl...
#15
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2008 - 18:03

#16
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2008 - 18:53
#17
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2008 - 11:06
czy ktoś z niepolecających jeździł kiedyś na bieżnikowanych oponach ???
Ano jeździłem. W 2000 r. kupiłem nalewki w Stęszewskiej firmie Mark - Gum, która je produkuje, posiadając certyfikaty jakości (bodajże E30). Na dwu - trzymiesięcznych gumach, wybrałem się w maju na wakacje - Słowacja + Węgry. Po powrocie dwie opony miały całkowicie spękane boki i traciły ciśnienie, na trzeciej pęknięcia pojawiły się między klockami bieznika. Gdy w garażu to zobaczyłem, włos mi się zjeżył i Bozi dziękować przyszło, że w tych górach nic nie pieprznęło.
Aha - gumy założone były na Forda Scorpio 2,9, czyli auto, które pod względem wagi i osiągów, a co za tym idzie obciążeń jakim poddawane jest ogumienie, można śmiało porównywać z Omegami.
Pierwsze i ostatnie nalewki, tym bardziej, że oszczędność jest pozorna. Bo jeśli kupimy nowe ogumienie, za cenę o 100% wyższą niż bieżnikowaną, z pewnością przeżyje trzy - czterokrotnie dłużej niż nalewka. Sam w tej chwili mam założone Nokiany, za któr płaciłem 248 zł./szt i po dwóch sezonach używania wyglądają świetnie. Wątpię, by ogumienie bieżnikowane choćby jeden sezon przeżyło w stanie kwitnącym = bezpiecznym
Ufff... Wygadałem się :mrgreen:
#18
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2008 - 16:37
klego to było 8 lat temu gdy firmy bieżnikujące opony nie miały dostępu do tanich i w miarę nowych opon z zagranicy, robili to na krajowych które nie nadają sie do bieżnikowania a to bardzo wielka różnicaAno jeździłem. W 2000 r. kupiłem nalewki w Stęszewskiej firmie Mark - Gum,
niech to zweryfikują użytkownicy obecniWątpię, by ogumienie bieżnikowane choćby jeden sezon przeżyło w stanie kwitnącym = bezpiecznym
#19
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2008 - 17:43
zawsze to nowa opona, uwazam ze z nalewka jest tak jak z piciem z oczyszczalni. niby czysta ale jednak nie ta sama co ze studni.
#20
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2008 - 19:12
moje zdanie jest takie ze za zadne skarby nie zalozyłbym nalewek do swojego samochodu jest to zbyt niebezpieczne ,i zadne tlumaczenie ze jest to nalewka z jakis firmowych opon mnie nie przekona
wole stare debice niż nowe nalewajki
kazdy kto zaloży nalewki do swojego auta podpisuje na siebie WYROK