Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

górne mocowanie amortyzatora z przodu


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
36 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 06 października 2008 - 18:08

jakis czas temu mechanik wymieniał mi łożyska na amortyzatorach gdyż auto strasznie skrzypiało na nie równościach i przy ruszaniu kierownicą. po wymianie cisza jednak dziś przejeżadzałem przez próg zwalniający i usłyszałem znowu skrzypienie. w garazu zobaczyłem co i jak i podejzenie padło znowu na łozysko od strony kierowcy.
od pasazera obsada amorka jest sztywna praktycznie a od strony kierowcy można ją se kręcić- czy mechanik nie dokręcił ? czy zle zamontował? (chodzi mi o ten kielich ze srubą jak otworzy sie maskę -obsada amorka> czy jakos tak)
Dodany obrazek
I to by było na tyle...

#2 OFFLINE   kris_k.i

kris_k.i
  • 300 postów
  • Dołączył: 16-10-2007
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 06 października 2008 - 22:10

jak niedawno wymieniałes to łożysko to czemu myślisz że padło?? hmmm wątpliwe troche ...zazwyczaj hehe "diabeł tkwi w szczegułach'....u mnie były zgrzyty i szukałem diury w całym że to micha górna spręzyny mi zgrzyta i wali o dzwon a okazało sie że to dolne micha amorka chaczy o plastykowe nadkole. Znalazłem że to to bo zauważyłem otarcie na amorku. obejżyj dobrze co jest grane

#3 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 października 2008 - 23:22

jeżeli padlo by ci lożysko to zrób tak

posadz kogos za kólko odpal fure i polóż reke na spreżyne a druga osoba niech kreci lewo prawo jak spreżyna bedzie przeskakiwac lożysko zlom :bigok:

#4 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 07 października 2008 - 10:23

Cinekkk miałem taki przypadek w poprzednim aucie po wymianie na nowe łożysko długo nie pojeździłem po kliku miesiącach rozpadło sie to nowe.
Jak rozebrałem to wszystkie kulki rozsypały się jak groszki

#5 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 07 października 2008 - 17:11

egon ale o to chodzi że łożysko wymieniałem z 2 tyg temu. dzis bylem u mechanika rozbieral i mówił ze wszystko jest ok, łożysko i reszta. jak poskladal niby cisza ale objaw nasilił się przy skręcaniu kół (jak sie ma naxa skreca w prawo lub lewo). i to tylko kiedy na postoju naciskam na hamulec i wtedy skrecam bo jak puszcze hamulec to jakby cisza byla. wymienialem jeszcze co nieco w zawieszeniu -czy możliwe jest takie skrzypienie kiedy nie miałbym zbieżności?
I to by było na tyle...

#6 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 października 2008 - 17:47

czy możliwe jest takie skrzypienie kiedy nie miałbym zbieżności?

Nie raczej nie ma takiej mozliwosci.

#7 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 07 października 2008 - 18:40

no to ja nie wiem co to może być że skrzypi tylko w miejscu gdy trzyma się na hamulcu i skręca a jak pusci sie hamulec to ciasza :neutral:
I to by było na tyle...

#8 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 października 2008 - 22:32

Wiem ze to moze byc nie to ale czy moze niesiada ci pompa wspomagania jak dociagasz kier t piszczy

no ale jak byles u machaniorów to napewno by to wykluczyli

a spróbuj popsikac wd40 na gure przy dzwonie

#9 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 08 października 2008 - 05:43

to nie pompa a WD-40 tez bylo psikane w kielichy od gory i od dołu ;/
I to by było na tyle...

#10 OFFLINE   marek_kloss

marek_kloss

    ......

  • 4 923 postów
  • Dołączył: 09-02-2008
  • Skąd: 3-mia-100/ Pruszcz Gd.
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 października 2008 - 08:41

Podjedź do tego mechaniora i niech spr. jeszcze raz zawiechę w szczególnie sworznie one też nieźle piszczą jak już były raz rozkręcone

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


#11 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 08 października 2008 - 17:45

Byłem dziś u mechanika- sam nie wie co to może być. Wymienił nowe łożyska amortyzatora ( w ramach gwarancji) i wiem ze są nowe bo przy mnie montowane. Po zamontowaniu jakby cisza- pojechalem od razu na zbieżność i po ustawieniu zbieżności skrzypi jeszcze gorzej jak na poczatku. jak sie kreci kierownicą i przyłoży się rękę na sprężyne czy tez mocowanie amortyzatora to czuć jakby przeskakiwanie sprezyny... ciezko to opisać.
zastanawia mnie jedno czemu po ustawieniu zbieznosci tak zaczelo sie? czy zbieznosc lipnie ustawiona? (jakis pan czesio w 15-20 min ustawil) wczesniej ustawialem ale koles dlugo sie grzebal i ustawiał a nie w 15 min ;/
dodam ze praktycznie wszystko mam nowe(amorki, sprężyny, obsady, odboje, lozyska)
czy moze pojezdzić jakiś czas z tym zeby wszystko sie ulozylo? czy może jechać gdzie indziej zbiezność ustawic? moze jakies inne pomysly?
I to by było na tyle...

#12 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 08 października 2008 - 17:49

w 15min?
jakoś bardzo krótko tym bardziej że miałeś wszystko demontowane
niemożliwe żeby mechanik trafił we wszystkich miejscach tak samo jak było
zmień gościa od zbiezności
nie mam pomysłow ,może ktoś inny coś wymyśli?

#13 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 08 października 2008 - 17:57

no 15-20 min. rozstawil tylko mechanizmy na kołach i pokrecil zdaje sie koncówkami drążków :roll:
może zabardzo skręcił końcówki czy coś i mcpersony nie stoją jak powinny? bo przed zbieznością nie trzeszczało a teraz przy skręcaniu na postoju skrzypi (jakby przeskakiwanie sprezyny)
I to by było na tyle...

#14 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 08 października 2008 - 18:01

a może żle Ci zamontowali tulej poziome, czyli skęcili jak były kola w powietrzu?
i teraz przy próbie ustawienia zbiezności wychodzą szopki

#15 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 08 października 2008 - 18:25

hm... wiem ze dokrecali mocowanie amorkow (sruba od gory) kiedy auto stalo na rownym na kolach. mnie to wlasnie zastanawia ze po wyjechaniu z warsztatu bylo ok a po ustawieniu zbieznosci zaczelo skrzypiec. moze faktycznie za mocno koncówki skręcił i juz nie pracuje wszystko jak trzeba.
psikalem wd-40 i tez nic. i jak pisalem wczesniej czuc przeskoki sprezyny jak sie reką przytrzyma sprezyne i jednoczesnie pokręci kierownicąl
I to by było na tyle...

#16 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 października 2008 - 17:05

a wspornik masz dobry moj kolega w td mial tak samo i po wymianie wspornka wszystko ucichlo wes odlacz drazek i sprawdz reka czy lekko chodzi badz czy niema luzu bo moze sie zacierac i z tad piski pojawiaja sie

#17 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 12 października 2008 - 20:59

hm...mam nowe drazki stabilizatora, 1 koncowkę(na drugiej brak luzow) tuleje na wahaczach- wszystkie, lozyska amort., amortyzatory,sprezyny,obsady ... co jeszcze hm...
zauwazylem ze objaw skrzypienia znika na jakis czas jak auto postoi (np przez noc) i z rana juz nie skrzypi , dopiero po jakims dluzszym czasie zaczyna znowu). dodam ze zauwazylem ze po ustawieniu "niby zbieznosci" auto dalej sciaga na jedną stronę i wydaje mi sie ze mam troszke opor przy skrecaniu w lewo...tzn skreca ale trzeba uzyc wiekszej sily. cos mi sie wydaje ze zbiezność czortowo ustawil (zajade opiernicze chyba) i pojade tam gdzie wczesniej robilem-drozej ale o niebo lepiej.
skoro sciaga dalej na jedna stronę to jednak zbieznosci dalej nie ma- przed zbieznoscia sciągalo delikatnie ale nic nie skrzypialo i nie bylo oporu w skrecaniu kierownicą
I to by było na tyle...

#18 OFFLINE   smoku

smoku
  • 43 postów
  • Dołączył: 31-03-2008
  • Skąd: Tarnów

Napisany 07 grudnia 2008 - 20:38

Witam mam pytanie po wyminie sprężyn z przodu i złożeniu wszystkiego do kupy mam mały problem. Otóż gdy skręciłem tą śrubę od góry co(widać ją po otworzeniu maski) to gdy poruszam amortyzatorem przed założeniem łącznika stabilizatora to ma delikatny luz góra dół tak jakby śruba nie była dokręcona.I moje pytanie czy tak ma być, przed wymianą nie zwróciłem uwagi ale raczej złożone jest tak jak było.
Z góry dziękuje za odpowiedz

#19 OFFLINE   Kornell

Kornell
  • 214 postów
  • Dołączył: 27-02-2011
  • Skąd: Zgorzelec

Napisany 20 marca 2014 - 20:29

Ostatnio zauważyłem że pod maską jeden amortyzator wystaje więcej niż drugi. Guma raczej nie jest pęknięta ze względu na to, że armor by raczej wtedy wyszedł, poza tym niedawno była ona wymieniana. Czyżby mechanik coś przeoczył lub źle złożył ? Dodam jeszcze że z tej strony co jest wyżej wymieniałem już gumę dwukrotnie. Mam jeszcze pytanie czy jeśli z jednej kolumnie jet coś źle to będzie brało 2 opony jednocześnie ?

#20 OFFLINE   machony79

machony79

    przygoda z Omegą trwała 8.5 roku

  • 4 668 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 marca 2014 - 20:35

źle poskładane coś.Tutaj znajdziesz odpowiedź jak poprawnie to poskładać:
http://forum.omegakl...tyzatora&page=4