jeszcze sie nie zdecydowałem na wycięcie kata,coś mi muli autko po rozgrzaniu i tak sie pytam na wrazie co ale najpierw mapy ustawie potem jak co czujnik temp na komp a na końcu jak nie pomoze to kata sprawdze


Wycięcie katalizatora a spalanie LPG
Rozpoczęte przez
Jarqz
, 24 maj 2008, 23:52
24 odpowiedzi na ten temat
#21
OFFLINE
Napisany 13 maja 2010 - 21:37
#22
OFFLINE
Napisany 14 maja 2010 - 19:43
rzeczywiście ciekawa sprawa... ja wyciąłem kata w vectrzeA (93' 2.0 PB+LPG), zastąpiłem go strumienicą i to jeszcze ze specjalnymi wypustkami zwiększającymi podciśnienie... ale ani żadnego wzgłośnienia nie było a moc się po prostu zwiększyła... w Omci jeszcze tego nie próbowałem (bo mam dobry kat)... ale pewnie w przyszłości też tak zrobię... moc skacze widocznie... a spalanie tylko zależy od stylu jazdy... powinno być ok..
#23
OFFLINE
Napisany 14 maja 2010 - 19:54
Możesz wywalić kata i wstawić emulator OBD na drugą sondę i komp. nie połapie sie ,że brak kata i bedzie OK . Oczywiście musisz mieć świadomość , że będziesz bardziej zatruwał nasze środowisko :pokoj: , ale technicznie do zrobienia .
#24
OFFLINE
Napisany 16 maja 2010 - 17:28
hej.
muszę coś zrobić z katem bo mi wywala błąd katalizatora (...poniżej minimum...). w mojej omedze mam cztery katalizatory i cztery sondy.
mam pytanie: czy oprócz wymiany na nowe jest jakieś inne sensowne rozwiązanie, żeby komp to przyjął bez zastrzeżeń?
pisaliście też, że można gdzieś sprzedać zużyte katy - gdzie można je sprzedać?
muszę coś zrobić z katem bo mi wywala błąd katalizatora (...poniżej minimum...). w mojej omedze mam cztery katalizatory i cztery sondy.
mam pytanie: czy oprócz wymiany na nowe jest jakieś inne sensowne rozwiązanie, żeby komp to przyjął bez zastrzeżeń?
pisaliście też, że można gdzieś sprzedać zużyte katy - gdzie można je sprzedać?
#25
OFFLINE
Napisany 16 maja 2010 - 18:59
ostatnio jak wyjeżdżałem z Krk w stronę Skały to widziałem szyld o skupie zużytych katalizatorów... pewnie trzeba by poszukać w necie... jak by były problemy to pisz na prv to spiszę namiary następnym razem
