44 odpowiedzi na ten temat

[marcin222]

co moze byc przyczyna piszczacych hamulcow kiedy klocki byly wymienione ok pol roku temu.od niedawna przy hamowaniu slysze pisk hamulcow to juz mnie wkorza.

[Martini]

A może klocki się zużyły już??? Jak nie to spróbuj je troszkę zetrzeć papierkiem ściernym, bo może miałeś ostatnio jakieś awaryjne hamowanie i troszkę się klocki przypaliły.


http://forum.omegakl...e tarcze klocki
http://forum.omegakl...read.php?t=3016
http://forum.omegakl...read.php?t=1641
http://forum.omegakl...e tarcze klocki

Miłej lektury

[lendio]

Zalezy od firmy, ale niektore potrafia tak piszczec przy hamowaniu.

[marcin222]

kurcze nie mialem zadnego awaryjnego hamowania.a klocki od niedawna zaczely piszczec , myslalem ze moze cos miec wspolnego z tym jakas woda czy cos innego co sie tam dostalo moze tak byc ?

[cezar]

marcin222, cześć ile przejechałeś na klockach? bo też jest ważne.Klocki jak się ścierają to im bliżej końca mają więcej opiłków mosiądzu które trąc o tarcze piszczą jest to sygnał że pomału się kończą.
Jeśli przejechałem mało kilometrów to trafiłeś na kiepskie klocki .

[marcin222]

ja przejechalem na tych klockach jakis 1 000 km odkad kupilem auto.poprzedni wlasciciel twierdzil ze wymienial je tuz przed sprzedaza i faktycznie tak bylo-sprawdzone w warsztacie.
dziwi mnie to ze zaczely piszczec jak tylko zrobilo sie cieplo na dworze.dzis jak dojezdzalem do skrzyzowania to az ludzie uciekali taki byl odglos.a moga to byc zuzyte tarcze ?taki objaw ?bo jesli nie to to chyba tu nic innego,sam nie wiem.

[cezar]

marcin222, miałem kiedyś Audi kupiłem klocki i myślałem że cholery dostane tak jak u ciebie piszczały wściekłem się i kupiłem innej firmy i po sprawie cisza aż do wymiany.
Te które kupiłeś to może jakieś stare leżały gdzieś H........ jak długo jedyna rada zmień na nowe.
Pozdrawiam

[Mariusz]

Witam mam problem z piszczącymi klockami . Myślałem , że się kończą więc wymieniłem z przodu i z tyłu , a one dalej piszczą. Piszczą jak powolutku dojeżdżam do auta ( np: w korku ). Co to może być : Trochę wstyd . Wszyscy myślą , że mi się kończą klocki . Proszę o jakąś porade. Pozdro. :looz:

[kczech]

zmienic klocki - wiem za rada ktora Ci dalem jest z typu GLUPIA, ale dlaczego wczesniej nie popytales na forum co i jak z klockami. Z uwagi na to ze handluje czesciami , moge Ci powiedziec ze klocki za rozsadne pieniadze i takie ktore zapewnia skuteczne hamowanie i nie piszcza to valeo , delphi , breck, magneti marelli - w tych mam doswiadczenie bo jak sprzedaje czesci to pozniej pytam uzytkownikow co i jak. Natomiast beda piszczaly polcar, fomar (te mam na tyle) i jak na zew. jest z 25 stopni i jade caly czas po miescie (mam automat) wiec noga na hamulcu co chwile) to pod koniec hamowania delikatnie piszcza.
Moj kumpel osatnio zmienil klocki na valeo a tarcze na no name i czasem tez popiskiwalo (jednak po 2 tyg uzytkowania tarcze skrzywilo) zalozyl dobre delphi i po problemie

[Mariusz]

Wiem , że handlujesz częściami. Czytam forum :mrgreen: . Co do klocków to z przodu mam TRW , a z tyłu ATE . Wcześniej korzystałem z f. REMSY i było git. Zmieniłem firmy klocuszków bo myślałem , że będzie lepiej Tarcze z przodu mam 4MAX ( nowe) może to ich wina :

[kczech]

4max sa z typu no name.... ale to nie oznacza ze piszczenie to ich wina

[mUody]

Ja mam ATE i tez czasem przy zwalnianiu delikatnie popiskuja. Wczesniejsze, tez ATE wogole nie piszczaly

[kczech]

moze dlatego ze ate jest teraz robione w Polsce..............

[belushi70]

Kupiłem Lucasy i....piszczą.Zrobiłem ok 3000km-próbowałem ostro hamować by się "dotarły"-piszczą dalej.Zastanawiałem się czy to nie wina tarcz-mają 3mm ranty.Nie wiem czy tego nie zeszlifować kątówką a potem papierem ściernym? Proszę o ewentualną poradę...

[lendio]

Kupiłem Lucasy i....piszczą.Zrobiłem ok 3000km-próbowałem ostro hamować by się "dotarły"-piszczą dalej.Zastanawiałem się czy to nie wina tarcz-mają 3mm ranty.Nie wiem czy tego nie zeszlifować kątówką a potem papierem ściernym? Proszę o ewentualną poradę...

Piszcza bo sa pewnie twarde. Nic z tym nie zrobisz.

[beast]

Kupiłem Lucasy i....piszczą.Zrobiłem ok 3000km-próbowałem ostro hamować by się "dotarły"-piszczą dalej.Zastanawiałem się czy to nie wina tarcz-mają 3mm ranty.Nie wiem czy tego nie zeszlifować kątówką a potem papierem ściernym? Proszę o ewentualną poradę...

Piszcza bo sa pewnie twarde. Nic z tym nie zrobisz.

remsa, ebc, ferodo to fajne klocuszki

[belushi70]

Więc jak uważacie? Mam dać sobie spokój z tym szlifowaniem rantów???

[lendio]

Więc jak uważacie? Mam dać sobie spokój z tym szlifowaniem rantów???

Tak. Zamiast szlifowac ranty wymien tarcze na nowe bo pewnie juz nadaja sie do wymiany.

Piszczy klocek a dokladnie material z ktorego jest wykonany.

[belushi70]

dzięki za uwagi...co do stanu tarcz,hmm..jeszcze całkiem dobrze wyglądają-tyle że jedna znich ma właśnie taki rant i ta strona właśnie piszczy.Poprzedni właściciel (mam to auto od miesiąca)przez jakiś czas musiał jeździć na "blachach" i jedna z nich dostała nieco w d....Tak czy inaczej spróbuję ten rant zebrać,a jak nie pomoże czeka mnie wymiana. ??:

[Piotruś]

Trochę po czasie, ale... może to pomoże TO