Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

To było ferrari - jechal nim Maciej Zientarski i ...


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
60 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 lutego 2008 - 13:02

nie wiadomo tylko gdzie ono sie zaczyna a gdzie kończy
http://wiadomosci.on...21,2,pokaz.html





http://wiadomosci.on...09,11,item.html
Samochodem ferrari, który rozbił się wieczorem w Warszawie kierował Maciej Zientarski – dowiedział się RMF FM.
Znany dziennikarz wypadek przeżył, jest w stanie krytycznym. Kolega, z którym jechał - dziennikarz "Super Expressu", nie żyje.

Jak powiedział doc. Andrzej Chmura - lekarz ze szpitala do którego przywieziono Macieja Zientarskiego - stan chorego jest stabilny, ale bardzo ciężki. Chmura powiedział, że Zientarski był operowany i czeka go jeszcze jedna co najmniej operacja. Ma urazy kręgosłupa, kończyn i rozległe obrażenia wewnętrzne. Lekarze będą codziennie podawać krótkie komunikaty na temat zdrowia dziennikarza. 
Jak powiedział Karol Jakubowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji do tragedii doszło ok. godz. 22. - Samochód jadący ul. Puławską uderzył w jeden ze słupów podtrzymujących wiadukt prowadzący na Ursynów. Auto zaczęło się palić - powiedział.

- Pasażer samochodu spłonął. Kierowcy udało się wydostać z palącego się ferrari. W stanie ciężkim przewieziono go do szpitala - dodał Jakubowski.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną wypadku. - Ustalamy okoliczności tej tragedii - powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji Marcin Szyndler. Jak dodał, być może przyczyną była nadmierna prędkość, o czym świadczyłyby zabezpieczone na miejscu ślady i stan rozbitego auta.

Zientarski, syn znanego dziennikarza i eksperta motoryzacyjnego Włodzimierza Zientarskiego, prowadzi m.in. V Max w cyfrowym Polsacie, jest też współtwórcą programu "Pasjonaci".


#2 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 28 lutego 2008 - 13:13

te zdjęcia z onetu pkazuja cła tragedie tego co się stało, aleciekaw jestem z jaką predkością jechali...
bo przeciez z tego samochodu nic neizostało...
:sad:

#3 OFFLINE   omegarules

omegarules
  • 712 postów
  • Dołączył: 07-02-2007
  • Skąd: Aleksandrów Kujawski

Napisany 28 lutego 2008 - 13:51

Dzisiaj w drodze do sklepu mijałem wieeeelki billboard z Zientarskimi, którzy reklamują PZU i taki miły podpis w stylu....."z nami bezpieczniej".

Na Discovery można zobaczyć spot reklamowy w którym obaj wypowiadają się, że crash testy nie mogą przedstawić wszystkiego co dzieje się na realnej drodze i że należy przewidywać emocje...

I co? Młody tak ładnie i mądrze się wypowiadał o bezpieczeństwie na drodze a sam zasuwał nie swoim ferrari w nocy 200 km/h bez pasów po Warszawie.. Do tego zabił kolegę..

Ehh...

#4 OFFLINE   Robertos

Robertos
  • 318 postów
  • Dołączył: 03-02-2008
  • Skąd: Jasienica Mazowiecka

Napisany 28 lutego 2008 - 14:04

Nieżle to wyglada . Przejeżdżałem tamtedy dzisiaj i jeszcze leża resztki tego czegoś.
A swoja drogą to musiał nieżle zapylać :neutral:

#5 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 lutego 2008 - 14:12

Prędkość + kształ takiego słupa to wszystko rozerwie.

Szkoda [']

#6 OFFLINE   piotrekbb

piotrekbb
  • 274 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała

Napisany 28 lutego 2008 - 15:01

Niestety szkoda go... ale trzeba mieć niezle pod sufitem aby jechać z taka prędkością po takiej drodze.
Druga sprawa to ja widac brak pasów uratował mu życie. Wypadł z auta.
Moją kluską jeździ teraz balwanekbuli - nowy forumowicz.Ja bujam się mondeo , komfort nie ten sam co w klusce ale średnia spalania non stop na 6,2l :))

#7 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 28 lutego 2008 - 15:14

Do pierdla siedziec na pewno nie pojdzie, wiec mogl najlepiej on zginac, a nie niewinny pasazer. A tak to nie wiadomo, czy kiedys taki debil nie trafi w nas na czolowke...

#8 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 lutego 2008 - 15:31

Kazdy z nas moglbyc w takiej samej sytuacji, bo takie ferrari to musi wyzwalac niezle emocje. Dlatego bez przesady. Nie ma co tak goscia krytykowac, choc jasna sprawa, ze przesadzil, ale to okaze sie jak oszacuja predkosc.

To, ze reklamuje PZU ? Nie za darmo :mrgreen:

#9 OFFLINE   fresque

fresque
  • 42 postów
  • Dołączył: 16-08-2007
  • Skąd: Lubotyń

Napisany 28 lutego 2008 - 15:33

Kto mogl zginac to nie o tym nam dyskutowac, faktem jest, ze mogl troche pomyslec, nawet jadac ferrari... Jego szczescie, ze nie spowodowal wiekszego wypadku...
Nawet jeśli urodziłeś się w stajni nie znaczy, że jesteś koniem.

Zdjęcia a la Fresque

#10 OFFLINE   Robertos

Robertos
  • 318 postów
  • Dołączył: 03-02-2008
  • Skąd: Jasienica Mazowiecka

Napisany 28 lutego 2008 - 15:34

ale to okaze sie jak oszacuja predkosc

Podejżewam ,że faktycznej prędkości i tak nie podadzą :neutral:

#11 OFFLINE   Madzia

Madzia
  • 1 288 postów
  • Dołączył: 28-10-2007
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 lutego 2008 - 15:35

takie ferrari to musi wyzwalac niezle emocje


Emocje emocjami, ale nie jechał sam, a jak nie umie zapanować nad sobą i nad tym niezłym cackiem to nie powinien nim jeździć. Mógł zabić innych niewinnych ludzi.
Ehhhhh! Bezmyślność i brawura!

#12 OFFLINE   Robertos

Robertos
  • 318 postów
  • Dołączył: 03-02-2008
  • Skąd: Jasienica Mazowiecka

Napisany 28 lutego 2008 - 15:37

http://wiadomosci.on...44,11,item.html
Nieżle :shock:

#13 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 28 lutego 2008 - 15:44

Dlatego bez przesady. Nie ma co tak goscia krytykowac

Taaaa jeszcze go poglaskac i kwiaty w wazonie postawic kolo lozka szpitalnego :wink: To, ze Ferrari to zadna wymowka i tlumaczenie. Czytalem, ze tam jest jakas wredna hopa na jezdni i strach tam szybko jezdzic, tylko ze Zientarski bardzo dobrze znal to miejsce i sam niejednokrotnie potepial jezdzacych ponad 100km/h po miescie. Przyszła kryska na Matyska :cool:
Otylia sie wymigala od odpowiedzialnosc :bad: Z nim pewnie bedzie podobnie :censored:

#14 OFFLINE   Robertos

Robertos
  • 318 postów
  • Dołączył: 03-02-2008
  • Skąd: Jasienica Mazowiecka

Napisany 28 lutego 2008 - 15:53

Znam ten kawałek drogi mieszkam dosłownie jakies 300m od tego miejsca jest tam kilka mini górek przy 100km/h w viki juz dobijał tył :neutral:
Czesto tamtedy chodze z dzieckiem na spare całe szczescie ,że to była noc :evil:

#15 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 28 lutego 2008 - 15:58

Szok co zostało z tego auta :shock:

#16 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 28 lutego 2008 - 15:58

Podobno byl przypadek w tamtym miejscu, ze czlowiek poszedl zapalic znicz w tamtym miejscu za kogos kto tam wczesniej zginal. Pech chcial, ze w tego czlowieka ze znicza uderzylo jakies auto i tez zginal :shock:

ps. wczoraj rano na A4 w Rudzie Sl. tez byl niezly wypadek. W 2 stojace na poboczu auta walnelo Mondeo - jedna osoba stala na torze tego Mondeo i zostala przecieta na pol :roll:

#17 OFFLINE   Dreed

Dreed

    Ciiiiiiii.....

  • 1 696 postów
  • Dołączył: 15-02-2007
  • Skąd: Gdańsk
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 28 lutego 2008 - 16:01

mamy przykład na to że powinniśmy myśleć w każdym przypadku czy to w maluchu czy to w ferrari. a tym bardziej jak już mówimy o bezpieczeństwu na drodze i to jeszcze w telewizji, to tym bardziej powinniśmy świecić na niej przykładem.

#18 OFFLINE   Robertos

Robertos
  • 318 postów
  • Dołączył: 03-02-2008
  • Skąd: Jasienica Mazowiecka

Napisany 28 lutego 2008 - 16:04

mamy przykład na to że powinniśmy myśleć w każdym przypadku czy to w maluchu czy to w ferrari. a tym bardziej jak już mówimy o bezpieczeństwu na drodze i to jeszcze w telewizji, to tym bardziej powinniśmy świecić na niej przykładem

Podpisuje sie pod tym obiema rekoma :driver:

#19 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 lutego 2008 - 16:35

Jeżdżę tamtędy kilka razy w tygodniu i jest tak, że na prawym pasie wywala do góry bardziej niż na lewym. Najgorsze jest to, że podbija lewą stronę auta bardziej niż prawą, co powoduje zmianę kierunku jazdy na prawo. Widziałem to wiele razy, gdy auta jechały już 100km/h. Mulda muldą, znaki znakami, ograniczenie prędkości ograniczeniem prędkości ale rozsądku za grosz... achhhh.... Współczuję jemu i rodzinie mojego znajomego, który siedział obok niego i zginął...

#20 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 lutego 2008 - 16:47

Otylia sie wymigala od odpowiedzialnosc :bad: Z nim pewnie bedzie podobnie :censored:

Jak sam przeżyje... A jak przeżyje to zapewne nie będzie w 100% sprawny.

Szkoda... ale za głupotę nie raz płaci się wysoko...