Mam dosyć
#21 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 10:12
#22 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 10:18
Ps. masz hak bo ja nie ? :hmm:
#23 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 10:19
Dorota, zrobimy mu rodeo. Przywiąże się delikwenta za nogę do haka i oranie placu zapoda :twisted:
Rodzice kultury nie uczyli ?
Starszych trza szanować, a nie się nad nimi znęcać
#24 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 10:24
Może byćLordzie to może być nowa konkurencja np. kręcenie bączka z delikwentem przywiązanym do haka
Naturliś jawol absolimął :mrgreen:Ps. masz hak bo ja nie ?
A starsi powinni dawać dobry przykład, a nie wyzłośliwiać się nad młodszymiRodzice kultury nie uczyli ?
Starszych trza szanować, a nie się nad nimi znęcać
#25 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 10:29
#26 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 10:30
Sądząc po fotce to te wypite wcześniej hektolitry jabola parują i stąd takie zachowanieJak to pozory mylą , na zdjęciu taki staruszek uroczy, uśmiechnięty a jak pisze to taki zgryźliwy
#27 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 10:52
#28 OFFLINE
Napisany 18 września 2007 - 11:09
Co racja to racja :piwo:Wiesz Lordzie, żeby przeżyć tyle systemów ustrojowych, zawieje dziejowe to i mus był i jest wypić :kumple:
#29 OFFLINE
Napisany 20 września 2007 - 16:20
No i rzeczywiście twarde jak kamyczki.
Głowica obmacana z każdej strony, bez wżerów, zawory i gniazda zaworowe nie ruszone w żaden sposób.
Jutro odbieram.
#30 OFFLINE
Napisany 20 września 2007 - 20:40
Byłem u mechanika. Po zwaleniou głowicy i obejrzeniu wszystkiego bez dalszego rozbierania silnika, diagnoza brzmi: padły uszczelniacze zaworowe.
No i rzeczywiście twarde jak kamyczki.
Głowica obmacana z każdej strony, bez wżerów, zawory i gniazda zaworowe nie ruszone w żaden sposób.
Jutro odbieram.
no i widzisz nie bylo tak zle
#31 OFFLINE
Napisany 20 września 2007 - 20:48
hehehehehehno i widzisz nie bylo tak zle
ale to tylko jedna z wielu pozycji na liście "do zrobienia"
Jak odbiorę auto, to wszystko zapodam w znanym wątku. W każdym razie nastawiam się na nie mniej niż tysiąc złotych
#32 OFFLINE
Napisany 21 września 2007 - 15:49
Ok. 17.30-17.40 odbieram kluskę od doktóra.
Mój biedny portfel
#33 OFFLINE
Napisany 21 września 2007 - 15:58
Dokonało się.
Ok. 17.30-17.40 odbieram kluskę od doktóra.
Mój biedny portfel
ile i za co ?
#34 OFFLINE
Napisany 21 września 2007 - 16:02
No ten Tarzan Cie załatwił na cacy. Dopiero pójdęDokonało się.
Ok. 17.30-17.40 odbieram kluskę od doktóra.
Mój biedny portfel
ile i za co ?
#35 OFFLINE
Napisany 21 września 2007 - 20:32
http://forum.omegakl...p=118315#118315
Teraz musimy się z Marianem policzyć co i jak i jutro, pojutrze określimy się czy jedziemy na zlot.
#36 OFFLINE
Napisany 21 września 2007 - 20:44
Teraz musimy się z Marianem policzyć co i jak i jutro, pojutrze określimy się czy jedziemy na zlot.
Policz tak ,zebys przyjechal. A jak wyjdzie zle, licz jeszcze raz. Po dziesieciu probach jesli nadal bedzie zle, to proponuje zlicytowac kota. Zawsze jest jakies wyjscie :mrgreen: :pet:
Pozdro :ok:
#37 OFFLINE
Napisany 21 września 2007 - 20:46
#38 OFFLINE
#39 OFFLINE
#40 OFFLINE
Napisany 21 września 2007 - 21:23
Nawet mi nie mów :twisted:nie wiem
Nie gadam z Tobą do niedzieli
Utnę Ci ją w nocy kurka :mrgreen: haha