162 odpowiedzi na ten temat

[chopin]

Więc przodownikami jeśli chodzi o brak wyobraźni i jakiejkolwiek (chociaż) próby użycia "szarych komórek" na drodze są kierowcy z tablicami
1. PKS (Kościan)-sama nazwa mówi za siebie

niestety tez mam pks na blachach:dziura:
a tak powaznie to prawda jak widzisz blachy z bylego leszczynskiego czyli leszno gostyn,rawicz,wschowa,smigiel z koscianem na czele (i wszystkie inne miejscowosci z tego bylego województwa to nalezy spodziewac sie wszelkich dziwnych zachowanna drodze i parkingach:jump:

[Kesiaczek]

Sołtys tu nie chodzi o instruktorów L-ki ja mysle że problem polega na tym ze albo sa to ludzie ktorzy sobie kanapki kasa przekładaja i myslą ze wszystko do nich nalezy, albo zwykły wiesniak który na swojej wiosce ma tylko jedna droge i jak raz w miesiącu uda sie do miasta na zakupy to nie wie jak sie na drodze zachowac, bo nadal sadzi ze jedzie traktorem po polu:P

[kamils83]

Lepiej brzmi określenie rolnik niż wieśniak.

Ale wracając do tematu

TOP - Jazda pod prąd, bez kierunkowskazów, z zawrotną prędkością 50 km/h poza miastem.

WLI- czyli warszawiak z lipska, tu nie trzeba się rozpisywać

[cugiel]

ja do slaskiego dodam jeszcze SLU- powiat lubliniecki szczegulnie poludnie powiatu,
uwazac trzeba na stare kadety, golfy i inne tego typu zlomy bo na 90 %za kierownica tych rupci jedzie ktos na podwojnym gazie
mieszkam na granicy powiatu czestochowskiego i lublinieckiego
i jakby tak zatrzymywac tych z tablicami SLU u mnie na wsi to by przez caly dzien kilkadziesiat prawek mozna zabrac
u nich jak sie pod spozywczaka podjedzie to pod sklepem zawsze z 10 osob na fazie sie browarem wzmacnia, oczywiscie kazdy wlasnym autem:D
za to SKL- totalny brak wyobrazni na drodze wiekszosci kierowcow, nieuzywanuie kierunkowskazow, wymuszanie pierwszenstwa, jazda nie swoim pasem na wiekszych skrzyzowaniach, wyprzedzanie dla satysfakcji, utrudnianie prob wyprzedzania
chociaz normalni ludzie sie zdarzaja z tymi tablicami
przekonalem sie w zimie jak mi sie klucha zakopala na miescie
podjechal koles a4 na skl i sam zaproponowal ze mnie wyciagnie
wiec wyjatki sie zdarzaja ale to tak jak wszedzie:D

a druga sprawa to to ze na swojej wsi sie bledow nie widzi:p najgorsi zawsze sa pozostali:D

[zereb]

Kolego z wrocka w 100% się zgadzam co do Ditroit i reszty ale ostatnio na piedestał wpycha się DB i DSR chociaż ci ostatni to mniej. Natrętni są też goście we wszelakich służbówkach w leasingu typu PO albo inne GD i WW.

[czegos]

niestety tez mam pks na blachach:dziura:
a tak powaznie to prawda jak widzisz blachy z bylego leszczynskiego czyli leszno gostyn,rawicz,wschowa,smigiel z koscianem na czele (i wszystkie inne miejscowosci z tego bylego województwa to nalezy spodziewac sie wszelkich dziwnych zachowanna drodze i parkingach:jump:

Zapomniałeś o DGR-ach. Tych to się lepiej wystrzegać. Mało tego że nie potrafią się zachować na drodze to blokują budowę S5.

[uszatek]

FZG bym dodał ( lubuskie Żagań ) . Bez generalizowania, ale to też są największe ciury na drodze.

A tak poza tym, to niedojdę na drodze mozna spotkac wszędzie i o kazdej porze. Z dowolną tablicą. Nie ma tu nic do rzeczy poziom wyszkolenia wyniesiony z L-ki, tylko kwestia kultury osobistej i zdolnośc przewidywania. Zależnośc jest banalnie prosta: Myślisz za kierownicą = przewidujesz.

[czesiek]

U mnie w mieście od piątkowego do niedzielnego popołudnia należy omijać wszelkie centra handlowe - królują tam blachy CBY i jeszcze dalej od Bydgoszczy. Wzrost ciśnienia gwarantowany.

[kichu]

U mnie w mieście od piątkowego do niedzielnego popołudnia należy omijać wszelkie centra handlowe - królują tam blachy CBY i jeszcze dalej od Bydgoszczy. Wzrost ciśnienia gwarantowany.

potwierdzam. mi brakło cierpliwości pewnego razu i od tego czasu zakupy robię w dni powszednie. generalnie niedziela w bydgoszczy jest dniem, w którym najlepiej siedzieć w domu bo jest giełda samochodowa i towarowa - mnóstwo obcych rejestracji

[DaVePGN]

Tak patrze sobie i wymieniliscie chyba wszystkie wojewodztwa
* B – podlaskie
* C – kujawsko-pomorskie / CBY
* D – dolnośląskie / DGR, DB, DSR, DOL, DTR, DWR
* E – łódzkie / EZG, ERA
* F – lubuskie / FZG
* G – pomorskie / GSZ, GD
* K – małopolskie / KWI, KPR, KCH
* L – lubelskie
* N – warmińsko-mazurskie
* O – opolskie
* P – wielkopolskie / PO, POZ, PZ, PGN, PWR, PKS, PGS
* R – podkarpackie
* S – śląskie / SKL, SLU, STA
* T – świętokrzyskie / TOP, TKI
* W – mazowieckie / WW, WLI, WE, WI, WX, WWL, WT, WJ, WH, WZY
* Z – zachodniopomorskie

Tylko po co? Myslicie, ze w tych, gdzie sa puste miejsca, ludziki jezdza wzorowo? Podsumowujac, dodam od siebie , ze blachy P.., CB i W.. wszedzie musza byc pierwsi ; z kolei sporo F-ek jezdzi wolno i zapobiegawczo (cos jak "L-ki" :D )

[chomiczek]

a ja do K.. dodam KOS zwłaszcza ten spotykany na śląsku

[Marcin B-ca]

U mnie w mieście od piątkowego do niedzielnego popołudnia należy omijać wszelkie centra handlowe - królują tam blachy CBY i jeszcze dalej od Bydgoszczy. Wzrost ciśnienia gwarantowany.

Czesiek trafiłeś "w samo sedno" z tymi blachami:D, ale i co niektórzy CT też są nieogarnięci umysłowo na drogach naszego regionu:mur:

[robert3012]

* E – łódzkie / EZG, ERA

Tylko po co? Myslicie, ze w tych, gdzie sa puste miejsca, ludziki jezdza wzorowo?

Widzę brak EL W sumie też mam takie blachy Ale czasami jak patrzę jak jeżdżą "rodowici" łodzianie (zaznaczam są wyjątki żeby się ktoś nie obrażał) to po prostu ręce opadają. Najbardziej mnie deneruje w ich jeździe jak tną do końca lewym pasem a potem "kurcze zagapiłem się" i na siłę się wciskają... Jak by nie znali swojego miasta i nie wiedzieli gdzie który pas prowadzi...

[Przybek]

Najbardziej mnie deneruje w ich jeździe jak tną do końca lewym pasem a potem "kurcze zagapiłem się" i na siłę się wciskają...

Bo to jest jazda na tzw "suwak"

[Payatz]

Ja proponuję uważać na blachy zaczynające się na 'M'

[fnd]

Eeeeee tam, nie ma reguły, żeby poznać idiotę po tablicach. Wszędzie trafiają się cwaniaki i zawalidrogi. Wiadomo, że jak ktoś przyjedzie z jakiejś wioski do dużego miasta, to ciężko będzie mu się jeździło. Znam takich którzy przyjeżdżali do granic miasta, parkowali samochód w bezpiecznym miejscu i dalej jeździli komunikacją miejską :D:D

Bo to jest jazda na tzw "suwak"

Jeżeli ktoś ma tablice z łodzi i nie jest autobusem to nie mam dla takiego litości

[DAN82]

z kolei sporo F-ek jezdzi wolno i zapobiegawczo (coś jak "L-ki" )

Masz cos do F-ek ??

Ja osobiście widzę dookoła same OP* itp OS*... O** ... Ogólnie krotko mówiąc trzeba uważać na sędziwego kierowce z wieloletnim (40-50) stażem ..

Na opolszczyznie dużo jest mniejszości narodowej (niestety) - mieszkam tu 3 lata (wcześniej FKR) i do dzisiaj nie umiem się przyzwyczaić do tutejszej "gwary-czy jak ja nazwać" - i jak widzę taką babcię z dziadkiem w mesiu lub podobnej klasy aucie i zapitalaja drogą korkując wszystkich za sobą to mnie zalewa.... tacy typowi NIEDZIELNI kierowcy...

[DaVePGN]

Masz cos do F-ek??

No wlasnie ile razy jechalem przez F, to

tacy typowi NIEDZIELNI kierowcy

, co

zapitalaja drogą korkując wszystkich za sobą

[DAN82]

Podsumowujac, dodam od siebie , ze blachy P.., CB i W.. wszedzie musza byc pierwsi

- tak więc nie dziwie Ci się że uważasz, że w powiecie krośnieńskim Ci się jedzie za wolno

[daktyl]

Na opolszczyźnie dużo jest mniejszości narodowej

Zgadza się. Ja mieszkam w tych okolicach (Strzelce Opolskie) od 12 lat i wprawdzie do gwary się przyzwyczaiłem ale nie do sposobu jazdy.
Nasze rejestracje OST**** w zdecydowanej większości są pozakładane na bardzo dobre auta. Jednak sposób jazdy jest wręcz modelowo przeniesiony z niemieckich dróg i dróżek. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich ale jednak. A więc jazda bez pośpiechu w tym elemencie bryluje. :driver: Proszę w tym miejscu nie zarzucać mi braku lokalnego patriotyzmu.
Dodatkowo jako zawodowy kierowca jeżdżąc bardzo dużo i mając kontakt z wieloma kierowcami mogę potwierdzić jeszcze dużo negatywnych opinii o kierowcach, których pojazdy posiadają głubczyckie rejestracje OGL****. Nie jest to moja opinia ale innych, w większości z sąsiednich województw. Ja nauczyłem się na drodze niemal wyzbyć nerwów i złych emocji, bo to przecież tylko pogarsza sytuację.
Posiadam pojazd mający rejestrację gliwicką SG***** ale to ze względów osobistych.
Osobiście nie powiem, którzy kierowcy są gorsi, a którzy lepsi. Dlaczego?? Ano z prostej przyczyny. I mnie się zdarzają błędy wynikające z jakiegoś zamyślenia czy też chęci pośpiechu. Myślę, że to dotyczy nas wszystkich. Owszem, taka "statystyka niebezpiecznych tablic" jest dobra bo wiemy że w danym regionie powinniśmy zachować zwiększoną uwagę (patrz tabela poniżej). Jednak zauważcie, że jeśli każdy doda swoją opinię popartą powiedzmy jakimiś doświadczeniami, raczej niemiłymi, to okaże się, że musimy uważać na terenie całego kraju!! A więc wychodzi nam to na dobre. Poniekąd... :D