Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

wymiana gum stabilizatora


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
23 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Kuba

Kuba
  • 35 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Koszalin

Napisany 24 stycznia 2008 - 19:34

Witam mam zamiar zabrac sie za wymiane gum stabilizatora i łączników stabilizatora czy podołam temu zadaniu bez kanału w warunkach garazowych?
Kuba

#2 OFFLINE   ZIEMBA

ZIEMBA
  • 471 postów
  • Dołączył: 31-12-2007
  • Skąd: łódzkie
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 24 stycznia 2008 - 20:24

Kuba, właśnie dzisiaj wymieniałem łaczniki drążka stbilizatora w mojej omesi, robiłem to na chodniku i zajęło mi godzinke, a żaden ze mnie mechanik :mrgreen: Kluczem 17 trzymasz a nakrętki odkręcasz 19. Nie możesz tego nie umieć zrobić :wink:

#3 OFFLINE   Kuba

Kuba
  • 35 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Koszalin

Napisany 24 stycznia 2008 - 21:18

W sumie bardziej mi chodzi o te dwie gumy pod stabilizatorem z przodu.Jest z tym problem?
Kuba

#4 OFFLINE   ZIEMBA

ZIEMBA
  • 471 postów
  • Dołączył: 31-12-2007
  • Skąd: łódzkie
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 24 stycznia 2008 - 21:29

Hm, nie moge ich zkojarżyć, jutro tam zajrze i jak się zorientuje to dam Ci znac. A to dlaczego chcesz wymienić te gumy? Jak podczas jazdy po nieruwnościach słyszysz takie głuche pukanie to wymień łączniki stabilizatora, ja tak dzisiaj zmrobiłem i....cisza :mrgreen:

#5 OFFLINE   Twaróg

Twaróg
  • 378 postów
  • Dołączył: 15-10-2006
  • Skąd: Kobyłka
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 stycznia 2008 - 07:50

Witam zniszczone gumy stabilizatora dają o sobie znac na różnych uskokach w jezdni czy poprzecznych nierównościach większch lub na garbach jak sie ugina cały przód równo a nie jedna strona i jest to taki dźwięk jakby koła dobijały zakoli czy coś podobnego u dziewuchy w Lanosie były do wymiany i był taki dźwięk pod koniec do tego stopnia że sie jeździc nie dało bo człowiek miał wrażenie że cały czas koła prawie obcierają jak wejdziesz pod samochód i ktoś pobuja bardzo mocno podociska przód to będziesz słyszał albo jeszcze możesz poruszac stabilizatorem ale wymienic i tak można ja w Focie płaciłem za 2 szt 9zł Hansa Priesa chyba już dokładnie nie pamietam ale jeszcze ich nie wymieniłem nie moge sie zebrac jakoś bo w omedze mi zaczynały sie odzywac na garbach i uskokach ale sie uspokoiło.

A co do wymiany to bez kanału ciężko będzie ale da rade tylko musisz się połozyc pod samochodem a co o tej porze roku nie jest zbyt przyjemne. Zdejmujesz osłone silnika (4 śrubki chyba) i już jest dobry dostep do tych gum
Pozdrawiam

#6 OFFLINE   Kuba

Kuba
  • 35 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Koszalin

Napisany 25 stycznia 2008 - 18:44

Łączniki stabilizatora kupione,gumy tak samo koszt smieszny wszystko razem 61zł i to nie najtańsze tylko z górnej póły bardziej jutro akcja wymiana!!!Panowie polecam sklepy Interteam naprawde jest tam tanio taniej niz na allegro najtańsze łączniki stabilizatora mieli już za 14zł oczywiscie na numer klijenta ja kupiłem lepsze za 23 :wink: a przy okazji orginalne kable BOSHA kupiłem dałem niecałe 100zł ładnie co.
Kuba

#7 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 stycznia 2008 - 20:11

Gumy stabilizatora to wiecej zabawy niz laczniki. Szczerze powiedziawszy nie pamietam jak sa zamontowane uchwywy gum w omedze B ale w A jest nieciekawie bo dostep do srub blokuje taki duzy kawal jakby ramy karoserii (nie wiem jak to sie nazywa fachowo ale wyglada jak rama w terenowce) i bardzo utrudnia dostep od strony kola wiec wymiana to tylko kanał. Przy tym dobrze jest rozpiac laczniki bo pozniej cieżko wszystko ze soba pozapinac. Wymiana samych łącznikow to jak napisal kolega ZIEMBA godzinka czasu na parkingu. Wyrobione gumy na malych nierownościach daja podobny poglos jak zuzyte laczniki. Najlepiej ich zuzycie zdiagnosowac z kanalu przy nieobciazonych kolach po prostu szarpiąc za stabilizator mniej wiecej na srodku. NA obciazonych kolach tez mozna ale wtedy luz jest duzo mniej wyczuwalny.


 


#8 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 stycznia 2008 - 20:44

bo dostep do srub blokuje taki duzy kawal jakby ramy karoserii

wózek przedni

#9 OFFLINE   Kuba

Kuba
  • 35 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Koszalin

Napisany 25 stycznia 2008 - 21:16

Nie wytrzymałem do jutra wymieniłem własnie łączniki stabilizatora.Wyobrazcie sobie cisza nic nie puka.Z wymianą to faktycznie proste ze przegiencie.Niewiem czy zabierać się jutro za gumy skoro nie puka,chyba odpuszcze sobie te gumy,bo w sumie luzu na nich niema ale pomyślałem że sobie zmienie od razu wszystko ale jak jest ok niema co przedobrzać.Dzieki Panowie i Pozdrawiam
Kuba

#10 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 stycznia 2008 - 13:08

jak jest cisza to nie ma co szukac dziury w niczym.
P.S dzieki Gachu :)


 


#11 OFFLINE   Twaróg

Twaróg
  • 378 postów
  • Dołączył: 15-10-2006
  • Skąd: Kobyłka
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 27 stycznia 2008 - 08:49

Nie wytrzymałem do jutra wymieniłem własnie łączniki stabilizatora.Wyobrazcie sobie cisza nic nie puka.Z wymianą to faktycznie proste ze przegiencie.Niewiem czy zabierać się jutro za gumy skoro nie puka,chyba odpuszcze sobie te gumy,bo w sumie luzu na nich niema ale pomyślałem że sobie zmienie od razu wszystko ale jak jest ok niema co przedobrzać.Dzieki Panowie i Pozdrawiam

Tak jak napisałem już wcześniej te gumy nie będą stuka tylko skrzypiec lub coś w podobie przy uskokach w jezdni i przy zjeżdzaniu z garba ciut szybciej będziesz miał wrażenie że koło obcierają o zakola
pozdrawiam

#12 OFFLINE   Fawlik

Fawlik
  • 109 postów
  • Dołączył: 20-07-2011
  • Skąd: Wieprz, woj. Małopolskie

Napisany 01 września 2012 - 12:48

Z mojego punktu widzenia naljepiej wymieniac wszystko razem w komplecie, tj gumy i łączniki. Wymiana jest bardzo prosta a jak ktoś ma kanał to jeszcze prostsza.
Wystarczą dwa stojaki/kobyłki/podpory, jak zwał tak zwał, pod samochód. MI to zajęło 1h30min (dwa łączniki i gumy)

Moze się komuś przyda:
1. Zaciągnąc ręczny lub podłożyć coś pod tylne kola żeby samochód się nie stoczył
2. Poluzowac sruby obydwoch kół przednich
3. Podniesc i ułożyc lewą i prawą strone na stojakach najlepiej pod przdnimi wzmocnieniami. W takim położeniu nic nie sprężynuje a układ stabilizatora jest w pozycji neutralnej.
4. Jak ktoś korzysta z kanału to dla ułatwienia warto odkręcić osłone silnika
5. Sciągnąć koła
6. Odkręcić łącznik z jednej i z drugiej strony za pomoca klucza 19 i 17
7. Odkręcić mocowania gum i wyciagnać gumy.
Przykręcone dwoma srubami na klucz 13, ja to robiłem od góry za pomoca 3 przedłużek do grzechotki, grzechotki, klucza nasadowego 13, oraz końcowki z krzyzakiem,
8. Zakładamy nowe gumy wstępnie przykręcajac mocowania
9. Przykrecamy i dokręcamy koncówki stabilizatorow.
10. Następnie wykonujemy czynności od pkt 6 do 1
11. Na koncu dokrecamy mocowania gum stabilizatora, może nie jest to konieczne ale zdażyło mi sie dwa razy we wczesniejszy samochodch że gumy skrzypiały gdy został dokręcone w "powietrzu". Po poluzowaniu gum, kilku bujnięciach samochodu i skeceniu wszystkiego ponownie zgdzypienie ustało.

Wymiane wszystkiego najlepiej zrobić na kanale, ale rownie dobrze na parkingu pod blokiem.

Potrzebne narzedzia:
1. Klucz 17
2. Klucz 19
3. klucz 13
4. klucz do kół
5. Preparat w stylu WD 40
6. 2 sztuki podpór
7. Do dwóch godzin wolnego czasu

Pozdrawiam

#13 OFFLINE   makabraa

makabraa
  • 146 postów
  • Dołączył: 28-02-2007
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 19 czerwca 2013 - 09:38

Poszedłem po gumy i mechanior oświecił mnie że są dwa rozmiary gum :oonie:Czy to prawda:o To zależy od rocznika czy silnika?? A może ściema :masakra:
Zielony autobus przez ulice mego miasta mknie

#14 OFFLINE   jacek gdynia

jacek gdynia
  • 112 postów
  • Dołączył: 16-08-2010
  • Skąd: Gdynia

Napisany 19 czerwca 2013 - 12:54

Zmierz średnicę stabilizatora, a będziesz wiedział jaką gumę potrzebujesz.

#15 OFFLINE   pers58

pers58
  • 419 postów
  • Dołączył: 04-04-2009
  • Skąd: TYCHY
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 czerwca 2013 - 15:03

Poszedłem po gumy i mechanior oświecił mnie że są dwa rozmiary gum :oonie:Czy to prawda:o To zależy od rocznika czy silnika?? A może ściema :masakra:


Są różne gumy zależnie czy na tył czy na przód,może oto chodziło mechanikowi.

#16 OFFLINE   Alley

Alley

    wolny folwark

  • 3 241 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 19 czerwca 2013 - 22:23

Dodam tylko swoje, 0,03 zł, że lepiej się wymienia łączniki stabilizatora gdy auto stoi równo. Także jak masz możliwość to podnieś przód na 2 lewarki. Będzie Ci łatwiej połączyć stabilizator ze zwrotnicą łącznikiem.

#17 OFFLINE   jacek gdynia

jacek gdynia
  • 112 postów
  • Dołączył: 16-08-2010
  • Skąd: Gdynia

Napisany 20 czerwca 2013 - 17:52

Dodam tylko swoje, 0,03 zł, że lepiej się wymienia łączniki stabilizatora gdy auto stoi równo. Także jak masz możliwość to podnieś przód na 2 lewarki. Będzie Ci łatwiej połączyć stabilizator ze zwrotnicą łącznikiem.

Kolega wymienia gumy, a nie łączniki.

#18 OFFLINE   oliver84

oliver84

    off

  • 129 postów
  • Dołączył: 31-03-2010
  • Skąd: kaliszfornia
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Y22XE

Napisany 22 czerwca 2013 - 08:08

Poszedłem po gumy i mechanior oświecił mnie że są dwa rozmiary gum :oonie:Czy to prawda:o To zależy od rocznika czy silnika?? A może ściema :masakra:


Na przód sa chyba tylko o jednej srednicy (nigdy nie spotkałem sie z innymi) nie wazne czy masz 2.0 czy 2.2. Pare dni temu wymienialem w kolejnej omie.
Co do wymiany bajecznie prosta tylko od strony sprężarki klimy trzeba sie troche nagimnastykowac bo malo miejsca :) Suma sumarum operacja trwa z 20 minut. Czyli jedno piwo wskazane :)

#19 OFFLINE   Tomek23

Tomek23
  • 381 postów
  • Dołączył: 03-10-2008
  • Skąd: Olsztyn
  • Województwo: warmińsko-mazurskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 27 grudnia 2013 - 10:31

U mnie też słychać głuche stukanie na nierównościach, stawiam na gumy stabilizatora bo widać tak jakby guma dobrze nie trzymała drążka takie rdzawe zacieki w srodku... Mam jeszcze pytanie czy zeby je wymienic trzeba odkrecac łaczniki czy poprostu tak jak stoi auto dam rade?
tomek14829

#20 OFFLINE   Alley

Alley

    wolny folwark

  • 3 241 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 27 grudnia 2013 - 14:26

Trzeba i nie trzeba. Zauważ, że gdy wymieniasz łączniki to ciężko je masz później założyć ponieważ stabilizator pracuje. Najlepiej jest sobie caly przód na dwie kobyłki podnieść wtedy zawieszenie jest na 'luzie'. Osobiście nie przypominam sobie aby do wymiany gum rozłączał łączniki. Trudniej jest na pewno trafić tymi dwiema śrubami w zaczep/osłonę gum stabilizatora.