Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jak jeździć z TC lub bez niego


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
87 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 stycznia 2008 - 08:29

to że raczej Omega kombi jest niedociążona z tyłu przez to strasznie łatwo wpaść nią w poślizg.

ale farmazony opowiadasz kombi i lekkie to ty chyba sedanem nigdy się nie woził


Jeśli chcesz mieć TC w omedze to sprzedaj to co masz i szukaj takiej która będzie to mieć, ale najsłabsze wersje silnikowe mieć tego nie będą

Niestety przetestowałem niższość tylnego napędu w stosunku do przedniego

trzeba umiejętnie posługiwać się gazem i kierownicą

#2 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 stycznia 2008 - 09:11

TC w takiej sytuacji też nie pomoże. Tym bardziej, że piszesz:

gdy zdjąłem nogę z gazu.

Nastąpiło przemieszczenie masy na przód, tył został odciążony (fizyka się kłania i zachowanie masy w ruchu). I klapa. Wrzuć jakieś obciążenie do bagażnika, np. takie jak na fotkach:
Obrazek
[url=http://images25.fotosik.pl/137/0ac04dcbb828f16cm.jpg]Obrazek

Fotki zaczerpnięte z:
[url]http://forum.omegaklub.eu/viewtopic.php?p=153119#153119


#3 OFFLINE   GrzegorzWOT

GrzegorzWOT
  • 55 postów
  • Dołączył: 07-12-2007
  • Skąd: Otwock

Napisany 12 stycznia 2008 - 22:13

Bzdety jakies .

Jeżdziłem i kombi i sedanem i starą A ale niestety trzeba umiec jeżdzić z napędem właściwym (czytaj tylnym). Puszczenie pedału przyspiezszenia w takiej sytuacji to najgorsze co można zrobić a juz wchodzenie w łuk delikatnie na najwyższym biegiu to karygodne. Patrzę na młodziaków uczonych w tej chwili i nie dziwię się że jest tyle wypadków.
I zawsze noga z pedału sprzęgła po wrzuceniu biegu zawsze lato czy zima to ma byc absolutny automat. A hamowanie tylko z załązconym silnikiem a niech nawet zgaśnie ale nie zacznie się ślizgać.

Ufff jak za ostro to sorry
Grzegorz

#4 OFFLINE   _Maciek_

_Maciek_
  • 465 postów
  • Dołączył: 20-11-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 12 stycznia 2008 - 22:32

GrzegorzWOT, to może podasz jakieś rady dla początkujących tylnionapędowców, jak jesteś takim mistrzem kierownicy?

Bo nie bardzo rozumiem tego:

I zawsze noga z pedału sprzęgła po wrzuceniu biegu zawsze lato czy zima to ma byc absolutny automat. A hamowanie tylko z załązconym silnikiem a niech nawet zgaśnie ale nie zacznie się ślizgać.


PS. Nie chciałbym być źle zrozumiany - pytam całkiem serio.[/b]

#5 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 12 stycznia 2008 - 22:35

GrzegorzWOT, to może podasz jakieś rady dla początkujących tylnionapędowców, jak jesteś takim mistrzem kierownicy?

Bo nie bardzo rozumiem tego:

I zawsze noga z pedału sprzęgła po wrzuceniu biegu zawsze lato czy zima to ma byc absolutny automat. A hamowanie tylko z załązconym silnikiem a niech nawet zgaśnie ale nie zacznie się ślizgać.


PS. Nie chciałbym być źle zrozumiany - pytam całkiem serio.[/b]


proste - nie jezdzic na polsprzegle ani na wcisnietym sprzegle. silnik ze skrzynia ma byc caly czas polaczony, pozatym jak najmniej hamulca - hamowac silnikiem.




 


#6 OFFLINE   _Maciek_

_Maciek_
  • 465 postów
  • Dołączył: 20-11-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 12 stycznia 2008 - 22:43

Ok, dzięki.

Pozdrawiam

#7 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 12 stycznia 2008 - 23:44

mozesz miec jeszcze zatankowene pod korek paliwko. zawsze to okolo 70 kg iwecej na tylnymi kolami. tylko trzeba pamietac ze jak juz wpadniesz w poslizg, to ta masa (paliwko lub dolozone w bagaznik) bedzie cignac na zewnatrz poglebiajac pozlizg. trzeba pamietac o tym. jak ktos umie jezdzic w poslizgu to nie bedzie problem. tzrba sie przyzwyczaic do tylnego napedu i bedzie ok. wiem ze jest to trudno bo mialem to samo. jezdzilem na poczatek malucham ale bylo calkiem inaczej ( tam siedzial silnik nad kolami), a teraz mam dwa auta, w ktorych jedno ma naped na przod, a drugie na tyl.uwierzcie mi ze trzeba okolo 10 km w sliskim zeby zmienic nawyki przy przesiadce. zadne Tc w tym nie pomoze. tymbardziej jezeli ujmujesz gazu. pocwicz sobie na jakims oblodzonym, pustym placu to bedziesz i powinno byc oki.
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#8 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 stycznia 2008 - 11:31

uwierzcie mi ze trzeba okolo 10 km w sliskim zeby zmienic nawyki przy przesiadce

eee ja zmieniam nawyki w momencie wsiadania do auta a że moja omega ma tylko napęd na tył a często wsiadam do seic i punta śmiało mogę stwierdzić że to gdzie masz napęd jest drugorzędne na pierwszym miejscu trzeba postawić .... wyobraźnię i trzymanie się zasad, ja lubię się ślizgać na zakrętach ( zostało mi tak po beczce, a viki nie dawała tego typu wrażeń) i jeśli się chce można nauczyć się wpadać w poślizg i z niego wychodzić

#9 OFFLINE   GrzegorzWOT

GrzegorzWOT
  • 55 postów
  • Dołączył: 07-12-2007
  • Skąd: Otwock

Napisany 13 stycznia 2008 - 22:09

[quote name='"_Maciek_"']GrzegorzWOT, to może podasz jakieś rady dla początkujących tylnionapędowców, jak jesteś takim mistrzem kierownicy?

Wyjaśniam. Nie jestem żadnym mistrzem ale
1. Prowadze rożne auta od 1982 roku czyli dość długo
2. Nie jestem w stanie zliczyc ile miałem aut ale pamietam że zaczynałem od dużego fiata.
3. Jeździłem tak przednio tynio i zctero napędowcami.
4. miałem kilka stłuczek i nie tylko co spowodowało moj szacunek dla prędkości.

To chyba wystarczy.
Pozdrawiam wszystkich

#10 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 18 stycznia 2008 - 06:59

[quote name='"GrzegorzWOT"'][quote name='_Maciek_']GrzegorzWOT, to może podasz jakieś rady dla początkujących tylnionapędowców, jak jesteś takim mistrzem kierownicy?

Wyjaśniam. Nie jestem żadnym mistrzem ale
1. Prowadze rożne auta od 1982 roku czyli dość długo
2. Nie jestem w stanie zliczyc ile miałem aut ale pamietam że zaczynałem od dużego fiata.
3. Jeździłem tak przednio tynio i zctero napędowcami.
4. miałem kilka stłuczek i nie tylko co spowodowało moj szacunek dla prędkości.

To chyba wystarczy.
Pozdrawiam wszystkich[/quote]

ja natrzaskalem fiatem 125p kilometrow przez lata, nigdy niemialem zimowek i nawet w rowie nie wyladowalem, omega narobilem kilometrow, zeby poczuc sie zbyt pewnie i skasowac auto na mokrej nawieszchni> lekcja taka, mozesz byc super kierowca, ale musialbys byc jasnowidzem ,zeby wiedziec jaka nawieszchnia bedzie za zakretem, i jeszcze jedno nie oszczedzajcie na oponach

#11 OFFLINE   piotrekbb

piotrekbb
  • 274 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała

Napisany 18 stycznia 2008 - 18:51

Tak tyko dla wyjasnienia dla autora watku to TC (Traction Control) sluzy jezynie przeciwdzialaniu buksowaniu kol napedzajacych podczas ruszania, co w praktyce znaczy ze nie "zwiniesz laczka". Jadacego auta nie zatrzyma ani nie wyprowadzi z luku.

http://pl.wikipedia....ontroli_trakcji


Wikipedia jest tak wiarygodna jak ... :censored: . TC działa również podczas jazdy jadąc np. 120km/h wciskasz gaz na max a tu za kilka metrów lód....i auto leci na boki jeśli nie masz TC musisz sam ująć gazu. Ja ostatnio jechałem po takiej szklance pod góre ,że TC doprowadziło do zatrzymania samochodu w połowie drogi. Musiałem go wyłączyć i topć lód mocą V6 :mrgreen:

To co ty i wikipedia pisze to ASR
Moją kluską jeździ teraz balwanekbuli - nowy forumowicz.Ja bujam się mondeo , komfort nie ten sam co w klusce ale średnia spalania non stop na 6,2l :))

#12 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 stycznia 2008 - 11:03

Rzeczywiście nie dopisałem, ze działa też w niskich prędkościach. Wg mojej praktyki nie działa przy takich prędkościach o których piszesz, a nawet gdyby to jakie jest opóźnienie hamowania silnikiem powyżej 100km/h?
Nie jest to system który wyprowadza z poślizgu, bo doprowadza jedynie do tego, aby koła osi pędnej poruszały się z taką samą prędkością jak koła drugiej osi. Robi to silnikiem więc działa na os, a nie pojedyncze koła.
Oba systemy o których piszesz mają takie samo zadanie, tylko że TC rbi GM a ASR grupa VW. Oni otwarcie piszą, że dla bezpieczeństwa system jest odłączany powyżej 40km/h, bo w takim przypadku kontrola jednej osi może stać sie niebezpieczna.

Tak naprawdę to każda firma robi trochę inaczej ten system i dla wszystkich działanie jest jedną niewiadomą. Mi jednak udało się wiele razy udowodnić, ze TC działa za wolno przy wyższych prędkościach (ok 40km/h). Wyżej nie próbowałem i nie miałbym takiego zamiaru.

#13 OFFLINE   Śmigiel

Śmigiel
  • 709 postów
  • Dołączył: 09-11-2006
  • Skąd: Świnoujście
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 stycznia 2008 - 11:06

Rzeczywiście nie dopisałem, ze działa też w niskich prędkościach. Wg mojej praktyki nie działa przy takich prędkościach o których piszesz, a nawet gdyby to jakie jest opóźnienie hamowania silnikiem powyżej 100km/h?
Nie jest to system który wyprowadza z poślizgu, bo doprowadza jedynie do tego, aby koła osi pędnej poruszały się z taką samą prędkością jak koła drugiej osi. Robi to silnikiem więc działa na os, a nie pojedyncze koła.
Oba systemy o których piszesz mają takie samo zadanie, tylko że TC rbi GM a ASR grupa VW. Oni otwarcie piszą, że dla bezpieczeństwa system jest odłączany powyżej 40km/h, bo w takim przypadku kontrola jednej osi może stać sie niebezpieczna.

Tak naprawdę to każda firma robi trochę inaczej ten system i dla wszystkich działanie jest jedną niewiadomą. Mi jednak udało się wiele razy udowodnić, ze TC działa za wolno przy wyższych prędkościach (ok 40km/h). Wyżej nie próbowałem i nie miałbym takiego zamiaru.


W zasadzie z kolegą kris_k.i mieliśmy sytuację, że tc zadziałało przy około 60-70 km/h.

#14 OFFLINE   piotrekbb

piotrekbb
  • 274 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała

Napisany 19 stycznia 2008 - 12:23

...Wg mojej praktyki nie działa przy takich prędkościach o których piszesz, a nawet gdyby to jakie jest opóźnienie hamowania silnikiem powyżej 100km/h?
zamiaru...


Chcesz powiedzieć ,że jadąć 100km/h nie ma znaczenia hamowanie silnikiem? Czyli jeśli wpadniesz w poślizg autem z tylnym napędem to napewno nie ujmujesz gazu???
Pomyśl co się stanie jeśli jedziesz 100km/h nagle wciśniesz gaz (redukcja) i zastaniesz śliską nawierzchnie i lekki łuk... proponuje zrobić test na jakimś lotnisku.Napewno jeżdżąc zimą dodajesz gazu w zakręcie czy odwrotnie? Moja wiedza jest taka ,że najłatwiejszym sposobem na wyprowadzenie tylnonapędowego auta jest UJĘCIE gazu. W aucie z przednim napędem kontra+DODANIE gazu.
Moze się myle nie wiem :driver:
ASR jest gównie w Fabiach z przednim napędem aby w zimie damy mogły ruszyc wogóle autem
Moją kluską jeździ teraz balwanekbuli - nowy forumowicz.Ja bujam się mondeo , komfort nie ten sam co w klusce ale średnia spalania non stop na 6,2l :))

#15 OFFLINE   _Maciek_

_Maciek_
  • 465 postów
  • Dołączył: 20-11-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 19 stycznia 2008 - 12:28

ASR jest gównie w Fabiach z przednim napędem aby w zimie damy mogły ruszyc wogóle autem


A co to koncern VW tylko w Fabiach montuje ASR? To jakaś reguła? Większość VW, Audi, Seatów i właśnie Skód ma ASR, i jest to dosyć przydatne w zimie (jak jest, bo póki co to taka jakaś bezśniegowa ;)

#16 OFFLINE   piotrekbb

piotrekbb
  • 274 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała

Napisany 19 stycznia 2008 - 12:32

ASR jest gównie w Fabiach z przednim napędem aby w zimie damy mogły ruszyc wogóle autem


A co to koncern VW tylko w Fabiach montuje ASR? To jakaś reguła? Większość VW, Audi, Seatów i właśnie Skód ma ASR, i jest to dosyć przydatne w zimie (jak jest, bo póki co to taka jakaś bezśniegowa ;)


to była taka przenośnia :mrgreen: .

Znowu zrobiliśmy OT na temat TC
Moją kluską jeździ teraz balwanekbuli - nowy forumowicz.Ja bujam się mondeo , komfort nie ten sam co w klusce ale średnia spalania non stop na 6,2l :))

#17 OFFLINE   Martini

Martini
  • 558 postów
  • Dołączył: 03-06-2007
  • Skąd: EPNM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 stycznia 2008 - 16:41

Moja wiedza jest taka ,że najłatwiejszym sposobem na wyprowadzenie tylnonapędowego auta jest UJĘCIE gazu. W aucie z przednim napędem kontra+DODANIE gazu.


Podpisuję się obiema łapami

#18 OFFLINE   thomas

thomas
  • 245 postów
  • Dołączył: 15-01-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 19 stycznia 2008 - 17:36

Robi to silnikiem więc działa na os, a nie pojedyncze koła.


To dlaczego w Omach z TC jest inna pompa ABS - na tkórej jest napisane ABS+TC - czy jakoś tak??
Czy świat się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy wkur...eni?

#19 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 stycznia 2008 - 14:18

Jak na razie tylko Śmigieł potwierdził, ze TC zadziało przy wyższej prędkości, ale co innego kontrolka, a co innego aktywne działanie. Reszta to tylko TEORIA i nikogo TC nie wyprowadzi z poślizgu przy przy 100km/h.

Dodawanie i odejmowanie gazu jest przed uślizgiem, a TC włącza się jesli już koła się ślizgają i w takim momencie zanim silnik zacznie hamować suniesz już bokiem. To więc także inne rzeczy. Znam sam kilka osób które wjechały na przymarzniety śnieg i przy 50km/h wylądowały bokiem na drodze mino TC.
Ten system nie wyprowadza z poślizgu, nie myśli za nikogo, żeby uważać na drodze, jedynie w przypadku kiedy koła pędnę zaczynają się ślizgać to odejmuje gaz z silnika zapobiegając dalszemu poślizgowi.

TC nie hamuje przy użyciu klocków więc nie jest to inne wydanie ABS. Jak komputer może dostosować siłę hamowania klockami z taką dokładnością aby nie zablokować koła?
Jeśli hamujesz ostro to koła przednie blokują się (przy ABS pulsacyjnie, ale również) wiec tył rusza się teoretycznie szybciej. Dlatego zapewne oba systemy muszą sie jakoś "dogadywać" dla bezpieczeństwa.

#20 OFFLINE   piotrekbb

piotrekbb
  • 274 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała

Napisany 20 stycznia 2008 - 17:38

Jak zawsze przy dyskusji na temat TC wszyscy co go nie mają wyznają zasade: "Ja nie mam wię nie działa ,nie potrzebne do d*py itp." Uważacie ,że inżynierowie z opla zrobili to po to aby był taki gadżet? Spróbuj pokręcic bączki z włączonym TC zobaczysz czy nie działa.
TC jest naprawde przydatne a w automacie to juz całkowicie niezbędne.Nie jest to ESP które hamuje poszczególne koła ale tak jak pisłem wcześniej w TYLNONAPEDOWYM samochodzie szczególnie ważna jest odpowiednia prędkość kół tylnych . To tyle OT.

TC+ hamuje przy użyciu klocków, TC dławi tylko silnik.

"TC - dla napedow RWD (dzialanie anty uslizgowe i stabilizacja toru
jazdy)
ASR - dla FWD (dzialanie anty uslizgowe)
ESP - dla FWD i RWD (sterujace tymi systemami kontrolujac polozenie
samochodu oraz przspieszenia boczne)
TC wystepuje tylko w samochodach z napedem na tylna os gdzie
przychamowanie osi napedowej powoduje "wyprostowanie" samochodu i
dziala tylko na os napedowa. "

Moją kluską jeździ teraz balwanekbuli - nowy forumowicz.Ja bujam się mondeo , komfort nie ten sam co w klusce ale średnia spalania non stop na 6,2l :))